Może by tak na poczatek zrobić listę zawodów na Wikipedii?
np.
- linkujący
- odlinkowujący
- poprawiacz ogonków
- oznaczacz artykułów do usunięcia
- kategoryzator
- wstawiacz grafiki
- usuwacz grafiki
- podmieniacz grafiki
itp...?
___
Lista
Tak sobie pomyślałem, może nie ja pierwszy, czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem
zrobienie na Wikipedii tego co w Sejmie, znaczy zarejestrowania oficjalnych
lobbystów?
Jest sobie np. panienka pracująca w znanej dużej firmie w dziale marketingu,
monitorująca artykuły związane z jej korporacją, albo
Na pierwszy rzut oka wygląda, że ktoś zamulił serwer jakimś mocno
obciążającym procesem.
Może chodzi o przenoszenie interwiki do Wikidata?
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
To wszystko zakrawa o ciężką paranoję, podczas gdy sprawa jest banalnie prosta -
medal jest WYRÓŻNIENIEM. Teraz wystarczy zastanowić się nad znaczeniem wyrazu
wyróżnienie i sprawa jest oczywista.
Jeżeli ktoś zgadza się na przyjęcie medalu, to automatycznie zgadza się na
wyróżnienie. Sposób
Jeśli Piotr Kaczkowski jest znany właściwie jedynie jako głos, to ilustrowanie
hasła zdjęciem jest bezcelowe.
A co z innymi artystami, np. pisarzami? A co z naukowcami, konstruktorami,
generałami, dziennikarzami itd...? Twój argument można by zastosować wobec
więksości wyróżnionych.
Tu nie
Po prostu myślę, że bez zdjęcia ale z głosem jest lepiej. To wszystko.
W takim razie ja też zakończę ten wątek, ale z grubej rury:
Ta gruba rura nazywa się podstawy państwowości.
Otóż ranga tego wyróżnienia nie pozostawia wątpliwości, co do jej interpretacji
i skutków formalnych. To nie jest
Bardzo dobry artykuł i co gorsza jest wiele racji w nim. Również zauważyłem
podobne dziwne działania i nagonki (choćby przykład NK czy Hoabina ) popierane
co gorsza przez niektórych administratorów. Ale przecież to tylko teorie
spiskowe u nas nie ma nagonek religijnych czy politycznych tylko
Problem z panią Bator świadczy właśnie o wysokim poziomie merytorycznym
Wikipedii, a cała sprawa nie powinna dotyczyć Wikipedii tylko strony www ze
źródłem daty urodzin w biogramie, chyba culture.pl.
Wikipedia nie jest tutaj sprawcą tylko poszkodowanym, przy czym poszkodowanym
jest w takim samym
Czy ja dobrze czytam? Wartość wikipedystek jest nieporównanie większa niż
wikipedystów?
Ich wartość jest większa, bo jest ich mniej - to logika i znak naszych czasów.
Ja wolę zasłyszane: W przyrodzie, żeby było równo, musi być nierówno.
Beno
___
Miałem na myśli to, że niestety wikipedystka to zjawisko o wiele rzadsze, niż
wikipedysta, a w gronie przewodników jest tylko jedna kobieta na kilku mężczyzn.
No to co? Powinieneś zachęcać osoby przede wszystkim z powołaniem. Sam fakt, że
zakładasz, że osoba będąca kobietą wnosi jakąś nową
Tu bym polimeryzował ;-) .
OK. Nie ma marginalnego znaczenia, ale stale marginalnieje.
Z mojej strony też EOT.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
(co nie jest wynikiem rewelacyjnym, bo pamiętam miesiące...
Spójrzmy na to z innej strony: czytelnik błądzi i skacze po stronach, co
zwiększa liczbę odwiedzin. Teraz przyjmijmy sytuację zoptymalizowania (cokolwiek
to znaczy) i czytelnik mniejszą liczbą przeskoków ze strony na stronę odnajduje
już i tak nadwątloną ostatnio wiarę w dobrą atmosferę w projekcie.
Wystarczy nie nazywać tego wydarzenia jubileuszem, tylko wykorzystać mediowo z
bardziej dopasowanymi określeniami.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
I tak DA wygryzły artykuły na medal.
Ja bym wywalił wszelkie tego typu nazwy z Wikipedii, bo tylko rodzą problemy.
Zawsze jak jest coś w stylu medalowego, to się podniecają niektórzy autorzy,
że ich artykuły mają medale. A jak to jest tylko zwyczajny, choć dobry,
artykuł, to już tej podniety nie
Problem w tym, że polonia amerykańska od samego początku jej aktywnej
działalności, tj. od lat 70. XIX wieku, walczy z pojęciem hrabstwo,
Mnie NIE pasuje ten powiat chociażby z powodu odległości. Powiaty poza Europą -
to po prostu razi sztucznością.
Beno
Dzisiaj - idąc za ciosem - wysłałem do nich zapytanie odnośnie County w USA .
Ciekaw jestem odpowiedzi
A jaki jest problem z hrabstwami? To postać utrwalona od kilkudziesięciu lat.
Znam takie tłumaczenie jeszcze z czarno-białej TV z amerykańskich filmów
kryminalnych.
Beno
natomiast w sensie funkcji i struktury administracyjnej county jest
_dokładnym_ odpowiednim naszego powiatu.
Mam prośbę do Petera o ustosunkowanie się w powyższej wypowiedzi do wyrazu
_dokładnym_, bo IMO to jest właśnie głównym powodem, by nie wprowadzać polskiej
nazwy do obcego bytu
Pytanie bowiem brzmi: co to jest mainstream językowy? Jak go zdefiniujesz i
jak znajdziesz jego wzorzec, pozostając w zgodzie nie tylko z CWNJ (bo rozumiem,
że o to Ci chodzi), ale także z WER?
Statystyka, nazywana przez językoznaców frekwencją użycia.
feministki ... gdyż w istocie kieruje
Jeszcze parę godzin temu Beno pisał, że najpierw formy muszą zaakceptowane
przez społeczeństwo. To przez społeczeństwo, czy przez np. redakcję Słownika
Poprawnej Polszczyzny?
Nie ma w tym sprzeczności. Najpierw akceptuje to społeczeństwo licznością
wystąpień w tekstach, a potem, na zasadzie
Jako zwolennik logiki i konsekwencji popieram i osobiście będę stosował.
Błagam, nie rób tego!!
Połowy wyrazów zaproponowanych przez Tomasza nigdy nie widziałem na oczy. I na
pewno będę je kasował. O niektóych, możliwe, że nawet same feministki nigdy nie
słyszały.
Beno
Ktoś pamięta. Stanowisko jest jak na znane z konserwatyzmu środowisko wręcz
rewolucyjne. Nie piętnuje już jako potworek językowy form na -a, a wręcz
wskazuje, że będzie tak, jak sami będziemy mówić/pisać. Dlatego przypominam to
co poniżej i zachęcam do stosowania :-) .
Chyba czytaliśmy dwa różne
Biorąc pod uwagę, że na Wikipedii jest coraz więcej poprawnych typograficznie
(czytaj: trudnych do wstawienia z palca) myślników, apostrofów i cudzysłowów
(głównie o ten zestaw chodzi), jest sprawą nieuniknioną, że będzie coraz więcej
haseł z takimi znakami powstawać.
Sprawa znaków cudzysłowu,
Dopóki nie będziemy w BARDZO łopatologiczny sposób eksponować zasad użycia, to
dopóty tak to będzie wyglądać.
Nieprawda. Tak to będzie wyglądać zawsze, dopóki zasady użycia nie zostaną
UPROSZCZONE.
Odnoszę wrażenie, że Wikipedia nie jest wolną encyklopedią, a zasady użycia są
tak skonstruowane,
nie jestem przesadnym zwolennikiem tego typu wirusowych licencji
Wreszcie pierwszy głos rozsądku.
Zadziwia mnie jak dużo energii jest marnowane na Wikipedii w spr. łamania praw
autorskich zamiast usprawnienia tego do takiej postaci, żeby zamiast ścigania
winnych spowodować ich ubytek. A
To może od razu wypuśćmy wszystko do domeny publicznej by nikt nie musiał
przez nas prawa łamać?
Osobiście jestem właśnie za PD, bo jest to zbieżne z ogólną ideą Wikipedii, ale
to nie przejdzie, bo zbyt wiele osób jest wrażliwych na dowartościowanie siebie
i projektu, w którym uczestniczą. No i
...nemożliwe, bo trzeba by było pytać wszystkich, którzy kiedykolwiek
cokolwiek na WP napisali o zgodę, a jeśli nie żyją, to trzeba by szukać
spadkobierców. Cóż, to chyba raczej uniemożliwia wszelkie zmiany.
A zmiana na przyszłość dotycząca choćby nowych artykułów?
Ponadto pytać można, bo
A to ciekawe, że można wyprodukować tak obrzydliwego i niekulturalnego maila,
wysłać go na publiczną listę, a jednocześnie twierdzić, że należy się do elity
intelektualnej. Ciekawy jestem, czy ten mail doczekał się reakcji ze strony
administratorów listy?
Bo, Jakubie, nie pamiętasz tamtych
Wiesz co, wolę elitę spod budki z piwem niż takich adminów, którzy potrafią
człowieka opluć i po imieniu wyzwać od sukinsynów, bo już odszedł do innego
projektu. No z pewnością przyciągnie to na wiki elitę intelektualną, może
jeszcze mam rozreklamować ten wpis w Mensie i w PAN? Jeśli coś jest
Dzisiaj na liście inna ogłasza, że kontakty z prasą to robienie szoł.
I ma rację.
Nie ma sensu promowanie Wikipedii jako takiej, bo jest ona taką samą
oczywistością jak Google. Myślenie zwykłego użytkownika jest następujące:
Wikipedia to coś, co było od zawsze, pewnie jeszcze przed Internetem.
Czemu? Skompilowanie różnych tekstów z Wikipedii z własnymi + z innych źródeł
i zrobienie z tego czegoś użytecznego dla studentów nie jest IMHO niczym złym i
też wymaga pewnego nakładu pracy.
Ja już wielokrotnie czytałem swoje teksty wikipediowe, a to w czasopismach, a to
na stronach www (pod
Żywcem drugi i trzeci akapit, pierwszy jest zmodyfikowany (patrz załącznik).
Nie mam czasu w tej chwili sprawdzać, ale w analogicznych sytuacjach może być to
żywcem skopiowane z którejś wersji z historii artykułu.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
I co z tego? Pod warunkiem prawidłowego oznaczenia pobranego z W. tekstu oraz
jego licencji ma do tego święte licencyjne prawo.
Przy kopiowaniu przez profesora - nie wypada. Mógł dać studentom linki. (Wiem,
powtarzam się.)
Beno
___
Lista dyskusyjna
Cześć. Masz trochę racji, ale myślę, że z racji nieodpłatności publikacji nie
warto robić afery
Co rozumiesz pod pojęciem nieodpłatności? Idę o zakład, że ta publikacja
powstała za pieniądze. To znaczy autor dostał pieniądze za naszą darmową pracę.
Beno
Jako osoba prywatna (nie wikipedysta, ale osoba zainteresowana tępieniem
nieuczciwości na uniwersytetach), napiszę jednak do Forum Akademickiego i opiszę
tę sytuację.
Zdecydowanie słusznie. Tu już nawet nie chodzi o prawa autorskie, tylko o
zupełny brak wkładu własnego. Tak może pisać student na
Idę o zakład, że ta publikacja powstała za pieniądze. To znaczy autor dostał
pieniądze za naszą darmową pracę.
Bez przesady, biznes na książkach jest żaden, przynajmniej dla autora.
Tu nie chodzi o zarabianie na ksiażce, tylko o zarabianiu w pracy. Publikacja
była darmowa, ale autor dostaje
Str 31-32 - moja definicja DTP - żywcem skopiowana z wiki.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Dziś się ukazało:
http://www.polityka.pl/nauka/komputeryiinternet/1525645,1,polska-wikipedia-i-wikipedysci.read
O tej Britannice to mit. 10 lat temu miałem kontakt z jej sprzedawcą, który już
wtedy opowiadał mi o sprzedaży wersji papierowej w nikłym nakładzie i, jak sam
przyznawał, wersja ta już
Dzięki za wsparcie. Od ponad 10 twierdzimy, że jesteśmy projektem, a tu wczoraj
taka niespodzianka:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Nazewnictwo#Wikipedia_nie_jest_.C5.BCadnym_projektem
Przykuta
Sam fakt, że Wiki ciągle się zmienia, wystarcza za bycie projektem.
Beno
Dobrze wśród wielu publikacji pobieżnych, a czasami wprost kłamliwych zobaczyć
tekst napisany ze znajomością rzeczy. :-)
Poprzedni wysyp artykułów był z okazji jubileuszu, stąd pewnie sporo z nich było
pisanych na szybko. Nawet sam tego doświadczyłem, już nie powiem do której
gazety udzielając
Tak z hm, próżnej ciekawości - co w nich jest takiego, że udostępnianie ich
publicznie jest nielegalne, a tete-a-tete - już nie?
Ankieta jest wymyślona pod kątem potrzeb ankietujących, a nie dostosowana do
potrzeb ankietowanych, którzy dobrowolnie chcą pomóc, poświęcając swój czas. Nie
jest ona
Właśnie sprawdziłem - wyraz polityczka jest na Wikipedii 20 razy. Aż się boję
sprawdzać inne. Robić coś z tym, czy na razie czekać?
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Najlepsza definicja organów państwa jaką znalazłem:
| http://www.wzp.pl/cim/spoleczenstwo2
Jeśli organ to byt prawny (czyli myślowy czy jakoś tak), to jakie znaczenie ma
ile białkowców się w nim mieści? Np. osób prawych (spółek akcyjnych na ten
przykład) nie dzielimy na jednoosobowe i
Nie od razu Kraków odbudowano :-)) . Jak nas uczy Beno, ministra Mucha
podpisała jako organ (a może Organ, już się trochę gubię z tymi nazwami ;-)
Immanentną cechą każdej aktywności organu jest skutek prawny. Wątpię, czy
nekrolog tu się zalicza.
Beno
Immanentną cechą każdej aktywności organu jest skutek prawny. Wątpię, czy
nekrolog tu się zalicza.
Ciekawe skądinąd, czy za to się płaci z funduszu reprezentacyjnego?
Raczej - którym gazetom dali zarobić na publikacji nekrologu.
Beno
___
Lista
Za sjp: organ urząd lub instytucja o określonej funkcji, zwłaszcza związanej
ze sprawowaniem władzy, i dalej: urząd organ administracji państwowej o
określonym zakresie działania; też: zespół osób i środków zapewniający
realizację funkcji tego organu :-))
Znam tę definicję i wkurza mnie ona od
Po pierwsze - nadal używa się słowa organ jako nazwę instytucji. W
oficjalnym języku urzędowym/prawnym organy występują bardzo często: organy
państwa, organy administracji, organa wymiaru sprawiedliwości, organy prasowe
itd. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że to archaizm. To, że Ty tego
Niestety chyba jedyna stewardzina jest Holenderką, a nie Polką.
Stewardzina to żona stewarda.
W baszkirskiej wiki biurokrata jest bejem.
Może powinniśmy też mieć hetmanów :)
Był już postulowany cieć zamiast admina.
Beno
___
Lista dyskusyjna
Są też zawody uciążliwe lub wyczerpujące jak choćby górnik, betoniarz
zbrojarz. Nie ma górniczek i betoniarek zbrojarek.
W przodującym ustroju były.
Teraz mamy przodujący ustrój. Niedawno robiłem książkę dla ministerstwa o tym,
jak to dobrze, że na kursach na kierowców TIR już 20% to kobiety
Ostrożnie - ustawy mówią o urzędach, nie osobach.
Niezupełnie. Urząd to właśnie osoba, a konkretnie stanowisko. A Tobie chodzi
prawdopodobnie o organ.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
Poproszę o źródło dla słowa stewardka.
Nie ten trop. Tu nie chodzi o polskiego stewarda (kelnera), tylko angielskiego w
rozumieniu zarządcy.
Angielski steward (zarządca) ma w języku polskim kalkę językową, a jego forma
żeńska jest (jak na razie) potencjalna, a poprawnie utworzona zgodnie z
Teraz ja nie rozumiem. Tzn. osobiście nie widzę zależności wynikania między
tematyką Wikipedii a językiem, którego ma używać.
Już wyjaśniam: Skoro Wikipedia ma podawać treści sprawdzone, to powinna to
podawać również sprawdzonym językiem.
Beno
___
Dlaczego ja w skórce Standardowy nie mam ani Narzędzi, ani linku do
Cytowania?
Czy admin musi używać jakiejś jednej oficjalnej skórki?
Nie, ja używa np. skórki nostalgia :)
Tzw. starsze skórki nie do końca potrafią dokładać nowe linki wstawiane przez
niektóre rozszerzenia MediaWiki. W
I błąd. Poprawnie jest Tego Linuksu. Nie przez x.
Justyna
Masz nieaktualną wiedzę.
Sugerowana przez Ciebie odmiana była promowana przez językoznawców zaledwie
kilka lat.
W międzyczasie RJP poszła po rozum do głowy i obecnie pozwala na pisownię z x.
To znaczy twierdzi, że można i tak, i tak,
Nie mówię, żeby RJP nie zabierała głosu. W moim odczuciu po prostu my, jako
środowisko, nie jesteśmy ani zainteresowani, ani legitymowani.
Przede wszystkim każda publikacja typu encyklopedycznego jest, niejako ex
definitione, predestynowana do publikowania treści lekko zacofanych, to znaczy
tych
Sorry Beno, ale podobnie POV-em zalatuje koncepcja, że Wikipedia ma być pół
kroku z tyłu za ususem. Masz prawo do takiego zdania, ale Twój punkt widzenia
jest tylko jednym z wielu.
Usus to tzw. norma użytkowa, a pół kroku za ususem to tzw. norma wzorcowa. To
chyba wyjaśnia moją argumentację i to
powinien pozostawiać literę x z oczywistych względów.
Czyli?
Z oczywistych, to znaczy takich, żeby czytelnik wiedział, o co chodzi. Np.
istnieje sporo osób o nazwisku Hendriks i równie sporo - Hendrix.
Jeżeli przeczytasz o panu Hendriksie w pisowni zreformowanej, to nie będziesz
wiedział, o
Według mnie używanie słów potocznych właśnie pokazuje, że jesteśmy za ich
używaniem i wpływamy na ich ogólne użycie. Nie powinniśmy kreować
rzeczywistości, tylko ją opisywać, nawet w takiej kwestii jak język.
Nie, nie i nie.
Mylisz encyklopedię z korpusem językowym
Uzasadnienie: wyrazy
Autorka, aktorka, modelka, pieśniarka, poetka, rzeźbiarka, malarka, kapłanka,
więźniarka, sybiraczka, dziennikarka, działaczka.
Prawdopodobnie autorkom demota chodziło o to, że wyraz prostytutka jako
jedyny...
nie ma męskiego odpowiednika.
Ale w zacietrzewieniu popełniły błąd merytoryczny.
dużo naprawdę nie wymaga - trzeba podać źródło, listę autorów (w postaci linku
do historii artykułu najprościej) i informację, że tekst jest udostępniony na
w/w licencji.
Widzę tu sprzeczność:
Dlaczego wystarczy link do historii, a nie wystarczy link do samej strony (na
której jest link do
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muchowate Jestem laikiem. Jak ja mam go niby użyć z
licencją? Po przekopaniu się przez całe menu po lewej stronie jest link do
cytowanie tego artykułu, gdzie zostaję odesłany do:
Dlaczego ja w skórce Standardowy nie mam ani Narzędzi, ani linku do Cytowania?
Czy admin
Poza tym sporo technobełkotu, którego nie potrafię przetłumaczyć na coś co
będzie przydatne użytkownikom.
Ciekawe czy kiedyś doczekamy się pokazywania zmian spacji w porównywaniu edycji.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
Włącz sobie to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Narz%C4%99dzia/Wyra%C5%BAniejszy_podgl%C4%85d_zmian
Powinno wystarczyć
Przykuta
Nawet działa!
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
No właśnie. brak informacji na temat 20 milionów rocznie za
materiały kradzione z Britaniki dezorientuje nawet wikipedystów :)
Uważam, że Hołdysowi powinno się odpowiedzieć, ponieważ jest osobą
znacznie bardziej znaną od Szubrychta i wręcz promowaną w mediach, a
promowaną głównie z tego powodu,
Mleko się rozlało, ale więcej ostrożności na przyszłość.
Mleko się okropnie rozlało. Stowarzyszenie Wikimedia w ogóle nie
powinno się na ten temat wypowiadać. To, w jaki sposób inni
protestują, leży poza kompetencjami Stowarzyszenia - i to
niezależnie od tego, czy noszą znaczki, czy podkładają
Wikipedia jako serwis is społeczność to nie to samo co Wikimedia
Polska jako stowarzyszenie.
To, i wszystko co dalej napisałeś, to bełkot prawniczy. 99,9%
zainteresowanych myśli, że Stowarzyszenie i Wikipedia to jedność.
Musicie mieć to na uwadze, albo zmieńcie nazwę na Prywatna Grupa
Kilku
Nie do końca rozumiem co masz na myśli. Ogólnie - można się
zajmować i jednym i drugim. Zapewne jest wielu wikipedystów,
którzy tu czy tam zajmują się w ten czy inny sposób polityką. Nie
jest to bynajmniej zakazane. Nie podpisuje się przychodząc do
Wikipedii, że się będzie poza nią całkowicie
Zapewne mogliśmy ująć to zgrabniej, ale aż takiej wymowy, którą
przytoczyłeś w tym tekście nie widzę.
Cytat:
Stowarzyszenie Wikimedia Polska potępia wszelkie niedemokratyczne
formy protestu, w szczególności rzekome ataki na strony
internetowe urzędów państwowych w Polsce.
I pytanie:
Po co? Co
Wszystko pięknie i zgrabnie tylko ja się pytam: Kto dał mandat
Stowarzyszeniu do wypowiadania się w imieniu społeczności
polskojęzycznej Wikipedii. Ja takowej informacji na Wikipedii nie
widzę i nie znam. W związku z powyższym może należało by może
ustalić, czy stowarzyszenie ma prawo i w jakim
O ile pamiętam przy każdej też okazji podkreśla się, że
Stowarzyszenie nie kieruje Wikipedią i informuje o tym
dziennikarzy. Nigdy też nie wypowiada się w imieniu Wikipedii, a
jedynie swoim własnym, informując ewentualnie o tym, co się w
społeczności dzieje.
Czyli stowarzyszenie Wiki-cośtam nie
Stowarzyszenie ma jasno zdefiniowaną rolę - wspiera i promuje
owszem, Wikipedię, ale też Wikisłownik, Wikicytaty, Wikinews,
Wikiźródła, Wikibooks.
No widzisz. A dla zwykłego śmiertelnika Wikisłownik, Wikicytaty
itd... to jest to samo, co Wikipedia (szczerze mówiąc nawet dla
mnie, bo różnica jest
Sacharow Nobla nie przyjął, o ile pamiętam...
I Sartre.
A kategorię można nazwać Osoby którym przyznano
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
WikiPL-l@lists.wikimedia.org
https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Możesz uczestniczyć w darmowym szkoleniu na temat związany z
artykułem na stronie ...
Taki stary wikipedysta i tak się daje podprowadzić...
Nie ma darmowych obiadów, e... darmowych szkoleń.
Beno
___
Lista dyskusyjna WikiPL-l
No nie wygląda to najlepiej
Od dwóch tygodni cała Warszawa jest tym oblepiona, a zbiegło się
to w czasie z informacjami na portalach, że Nokia jest bankrutem.
To dodatkowo stawia Wikipedię w złym świetle, bo wyszło na to, że
najtańszymi metodami Nokia próbuje jeszcze coś upchnąć na rynku i
73 matches
Mail list logo