Mirka Kozak wrote:
>
> Ryszard Majchrzak wrote:
>
> > Ciagle Pani tu reklamuje osiagniecia zolnierskie a ja ciagle probuje
> > nakreslic linie podzialu,
>
> zaintrygowala mnie ta potrzeba wytyczania linii podzialu na polskiej liscie,
> poszperalam na Internecie, i oto co wypadlo:
>
> http://www.uq.net.au/~zzwfrenk/kj9812mj.htm
>
> ooops !.....
>
> znikam --

Oczywiscie, bo co innego mozna po czyms takim zrobic, jak nie zniknac?

Nie wydaje mi sie, by to co pani tu przedstawila bylo argumentem w
jakiejkolwiek dyskusji. Co pani moze wiedziec, pytam z ciekawosci, o tym, co
dzieje sie w Australii? A moze jednak wie cos pani na ten temat?

Byc moze zaczynalbym sie zastanawiac, jak powaznie traktowac tego rodzaju
awanturnictwo jak w wymienionym tekscie na www, ale tak sie sklada, ze z
autorem tego tekstu mialem nieco do czynienia w internecie, nie zamierzam go
wiec traktowac powaznie. Mam nosa do ludzi, oj mam, i zwykle poznaje sie na
nich dobrze i bardzo szybko.

zb.


> m.
> ==

Odpowiedź listem elektroniczym