Witaj debian-user-polish! Ostatni rok siedzialem na slackware i nawet troche go poznalem :) Ostatnio zapodalem sobie z fsn.hu obrazek debiana sid (unstable - lubie hardcore :) Czesto czytam ze redhat jest klikalny i wystarczy polozyc kubek z kawa na enterze i sie zainstaluje. Sid wydal mi sie rownie prosty, mimo ze bylo pare potkniec wystarczylo trzymac caly czas enter :) Ale najwieksze wrazenie wywarl na mnie apt-get. apt-get install jajko 2.4.17 i juz mamy jajko 2.4.17 :)) mozna sobie nawet wybrac na jaki procek. Troche nie rozumie tego initrd, ale wyraznie bylo napisane co dodac do lilo.conf aby zadzialo. Druga sprawa to gcc. Jak instalowalem zapakowalu mi sie 2.95 i 3.03 Domyslnie link prowadzi do 2.95, ale zmienilem na 3.0.3 i skompilowalem kenrel 2.4.17. Rzucilo troche warningow o starych konstrukcjach skladniowych ale przelknal. Jajko dziala juz od trzech dni bez zadnych problemow, dziala siecowka (realtek ne2000 oraz sbpci128 jako moduly). Konfiguracja ppp - prosciej niz w windzie :) powaga. Kilka pytan i juz mam pon - inet dziala. Ale dosyc tych zachwytow, trzeba tez ponazekac. Chodzi mi o mana. polecenia tpypu man man lub man iptables dzialaja bez zarzutu ale juz polecenie typu apropos iptables nie dziala. Zawse wyzuca mi nothing aproratrive czy cus takiego, w kaazdym razie chodzi o to ze nie znlazl. No wiec przystopilem do diagnozowania co jest zepsute. Poczytalem mana do tego i wychodzi ze czegos mi brakuje. Apropos kozysta z bazy o zainstalownych manulach, tyle ze u mnie tej bazy nie ma :( Jak ja mozna wygenerowac lub w jakim pakiecie soe ona znajduje ? Dzieki za ospoweidzi.
ps. czemu ta mailista nie daje reply-to na liste ? -- Pozdrowienia, jackalek mailto:[EMAIL PROTECTED]