czesc
skonfigurowalem apsfiltrem drukare panasonic KX-P6500, dalem mu driver ljet2p (bo tak znalazlem na stronie (na przyklad)): http://www.linuxprinting.org/show_printer.cgi?recnum=65280 Druknalem strone testowa. Owszem, i calkiem ladna. O.K. no to ide do katalogu i drukuje z terminala jakiegos ps-a: lpr test.ps i leci ascii na papier, a wlasciwie poczatek tylko i to taki polamany, jakby drukara dobrze tekstu nie mogla zmiescic na A4: %!PS-Adobe-2.0 %%Creator: dvips(k) 5.86e Copyright 2001 Radical Eye Software %%Title: test.dvi itd. w /etc/printcap jest tak: lp|ljet2p;r=600x600;q=high;c=gray;p=a4;m=auto:\ :lp=/dev/lp0:\ :if=/etc/apsfilter/basedir/bin/apsfilter:\ :sd=/var/spool/lpd/lp:\ :lf=/var/spool/lpd/lp/log:\ :af=/var/spool/lpd/lp/acct:\ :mx#0:\ :sh: jak uzywam gv, to tez leci ascii, tak jakbym drukowal z reki. Tylko test z apsfiltra jest O.K. Jak to rozwiazac?? aha, jak wzialem cups-y to nie moglem sie ljet2p doszukac, w ogole dosc ubogo tam bylo. Pozdrowienia, Maciej Bobrowski