Witaj debian, W Twoim liście napisanym 21 kwietnia 2003 (09:54:47) można przeczytać:
ddo> dziekuje za odpowiedzi, ddo> 1) ja mam 3 accessy intela i sie bardzo rzadko zawieszaja :) ddo> 2) watpie czy to wina jakiegos marsjanina , ale nigdy nie wiadomo :) ddo> 3) hub hubem, pseudoswitch pseudoswitchem, ale zeby ze to tak napizdzalo ze ddo> server staje dęba? a winda odporna na to, tylko router na debianie (pisze ddo> zeby nie bylo OT :D ) sie wywala ddo> ..... ddo> podlaczona zostala polowa czwartego segmentu... od 30 minut dziala....a ddo> czego nie wspomnialem kolesie u mnie mieli dziwna rzecz....hub 100 polaczony ddo> ze switchem 100 (lg(mediamarkt) +planet = mieszanka wybuchowa) sciagaja od ddo> siebie nawzajem przez DC, jeden ma 7MB/s a drugi ma 100 kilo... to bedzie ddo> ostatnia faza podlaczenia ich do sieci....:) wieczorem sie wyjasni....gorzej ddo> bedzie jak sie juz nie zawiesi....wtedy wyjdzie ze moze to tylko wina ddo> zawieszonego jakiegos portu, albo podwieszonego, bo wiekszosc urzadzen w ddo> sieci zostala ruszona, kable , siec...itp.. ddo> do wieczora ddo> Debian User No to ja stawiam na ECS :) Spróbuj routerek włączyć ale wypiąć z niego kabelki i zobacz czy sie wiesza bez sieci. Śmierdzi mi ECSem K7S5A :) -- Grzegorz 'JaBBaS' Dzięgielewski ASK REDnet - www.rednet.krakow.pl AI Project - www.denise.gnu.pl