>> imho nie ma zaczenia, tune2fs -j tworzy tylko dziennik, jajo nie ma >> nic do tego, po prostu nie da sie uzywac owego dziennika do czasu >> rekompilacji jadra i zamontowania systemu na ext3. >> >Hm. To może rozwinę troszkę dyskusję w innym kierunku. Jak dokładnie >pracuje ext3 to nie wiem, bo dokumentów do tego nie ma za dużo, a nie >mam czasu na przeglądanie źródeł. >Wydaje mi się, że systemy te nie różnią się tylko plikiem .journal. >Dlaczego tak myślę? Kiedyś próbowałem odzyskać skasowane dane z EXT3 >metodą krok po kroku jak dla EXT2. Rezultat był taki, że zamiast >odzyskać plik pozbyłem się pozostałych ;-) >Ponadto, jeżeli byłby to tylko sam plik dziennika, to czemu niby system >z obsługą EXT2 nie jest w stanie zamontować EXT3?
Witam A ja na potwierdzenie tego faktu powiem tak: Przerobiłem partycje poprzez tune2fs, ale pomylilem sie w fstab, nie wszystkie pozmieniałem na ext3 - mount jednak podmontował mi wszystkie partycje zgodnie z wpisami, a nie zgodnie z rzeczywistymi typami filesystemów. Z pozdrowieniami Maciej Matwiejszyn