On Thu, 19 Feb 2004, Jaroslaw Radziszewski wrote: > > Przeklamanie (tak uwazam) bo: > > - load (jak sama nazwa wskazuje) jest AVERAGE i jest on usredniany, load > > ODNOTOWANY rzedu 250 oznaczal by rzeczywista szpilke rzedu 1000 > > - druga sprawa ze jesli nie jest to jakas piekielna maszyna to prawie > > wszystkie > > kompy jakie znam przy 200 umieraja (w sensie przestaja odpowiadac) > > tak jak sie wczesniej poprawilem, 2,5 dzis juz mialem 4 > to pokazuje uptime. > a tamta wartosc podalem z mrtg ktore pokazuje x100 i sie machnolem :-(
ja wczesniej mialem jakis dziwny problem, on nadal wystepuje z wykazywanym obciazeniem kernela. nawet zglosilem to jako blad, ale nikt nie byl w stanie tego powtorzyc. sytuacja jest taka. kernel 2.4.22 i686 bez SMP z paczki. odpalone KDE, i non-stop chodzacy sysguard, to ten taki fajny program co podaje wykresiki obciazen roznych rzeczy na rozne sposoby. problem w tym, ze program falszowal srednie obciazenie procesora, takie jakie podaje np. xload. po jakims czasie obciazenie wzrastalo do wartosci mniej wiecej 3.5 , i skakalo co sekunde tworzac "piłe" na wykresie. w tym stanie kazde narzedzie, lacznie z /proc wykazywalo skaczace wysokie obciazenie. zamkniecie sysguarda rozwiazywalo problem. po ponownym otwarciu jakis czas jest dobrze, i potem ni z gruszki ni z pietruszki znowu cyrk. podpowiem, ze sysguard nie obciazal procesora. procesor byl obciazony w tym czasie srednio na 0 do 5%. tyle ze taki sysquard musi powisiec z tydzien do dwoch tygodni. byc moze to wazne, ale jeden z procesow co minute odczytuje katalog zamontowany przez ncpfs, i zapisuje w nim jeden tymczasowy plik, po czym go kasuje. cykl powtarza sie co minute. dodam, ze pomimo zlego wykazywania obciazenia, komputer dzialal w 100% prawidlowo. znik.