Czy ktoś zauważył, że jak KDE wstaje za pomocą KDM to czcionki są mniejsze (o dwa px) niż gdy sartuje się system manualnie (przez startx).
Ktoś może wie od czego to zależy i jak to poprawić? I tak jak poustawiam wszędzie 8 to wygląda ładnie jak sartuje przez startx, natomiast jak KDM odpali mi X-y to nic nie widać... Jak ustawię 10 to ładnie jest jak startuje KDM, natomiast widzę giganty jak startuje za pomoca startx. Może ktoś pomyśli, że się czepiam, człowieku startuj okienka jedną metodą... ale diabeł tkwi w szczegółach. Bardzo czesto różne rzeczy robię na swoim Linuxie i było by miło jakby to chodziło jednak prawidłowo. Zauważyłem też, że KDM nie lubi mojego XMMSa... czcionki są tak małe, że nie widoczne i tego nie można już zmienić. Żeby uściślić to mój Debianek zwie się Sarge i jest na bierząco jeśli chodzi o akualizacje.