On Monday 12 of September 2005 16:58, Marek Zakowicz wrote: > On Mon, 12 Sep 2005, Andrzej Mendel wrote: > > Mówiliśmy już o tym na liście, nie ustawiać reply-to, ale korzystać z > > "odpowiedz na listę". Listy Debianowe ustawiają potzebne nagłówki. > > Co jakiś czas ktoś się dzieli opinią, że to dobrze, iż lista debianowa > _nie_ zawiera nagłówka Reply-To. Może ktoś zachce mi wytłumaczyć, na czym > polega dobroć tej sytuacji? Listy przychodzące z listy zawierają > wprawdzie nagłówki List-*, które wskazują, że to jest mail z listy, ale to > nie wyklucza dodawania przez program obsługujący listę nagłówka Reply-To. > > Konieczność pamiętania o dodatkowej obsłudze listów albo konfigurowania > sobie w programie pocztowym regułek, które wspierają obecny zestaw > nagłówków nie świadczy wcale dobrze o kompletności obecnego zestawu > nagłówków, a fakt, że temat co jakiś czas wypływa, potwierdza MHO.
Krótko mówiąc daje mi możliwość wyboru gdzie mam pisać... Freedom i te sprawy ;-) A na poważnie: http://www.unicom.com/pw/reply-to-harmful.html http://www.metasystema.net/essays/reply-to.mhtml To są dwie wizje patrzenia na 'nadużywanie' Reply-To. Więcej pisać nie trzeba. Ja uważam, że nadużywanie reply-to jest szkodliwe i niepotrzebne. Nie będę tutaj tłumaczył obu tych artykułów, ale jak będziesz miał jakieś ciekawe argumenty - chętnie porozmawiam. Pozdrawiam. -- Lech Karol Pawłaszek <ike> "You will never see me fall from grace..." [KoRn]