Dnia 26-10-2005, śro o godzinie 20:06 +0200, Krzysztof Matusik napisał(a): > Dnia środa, 26 października 2005 01:10, Waldemar Dworakowski napisał: > > Rafał Rawicki wrote: > > > Szymon Nieradka napisał(a): > > >> Łukasz Pieczara napisał(a): > > >>> http://www.hoeg.org/blog/2005/07/27/fast-booting-debian/ > > >> > > >> Opis jest do Sarge. W Etch trochę się zmieniło. Nie mam takiej linijki > > >> (startup $i start). Domyślam się, że teraz robi to samo: > > >> > > >> startup $ACTION $SCRIPTS > > >> > > >> ale ona prawdopodobnie odpowiada nie tylko za start ale i za stop. > > >> I tu pojawia się niebezpieczeństwo, że np. zanim zatrzymam jakąś > > >> usługę system będzie próbował odmontować dyski. To się zapewne nie > > >> uda, więc chwilę później będzie elegancki shutdown... :( > > > > > > A jakby dodać tam instrukcję warunkową? > > > I odpalać w tło tylko przy starcie :) > > > > IMHO troche ryzykowne. Nie wiem jak sa zrobione semafory > > synchronizacji dostepu do zasobow i jak beda przebiegaly procesy - > > szczegolnie na maszynach wieloprocesorowych (choc tam zysk moglby byc > > najwiekszy). IMHO nie bez powodow ktos wymyslil taka a nie inna > > sekwencje ladowania... > > > > Hmm. To wszystko wykracza poza czas bootowania samych X-ów ale przyznaję, że > sam mocno nad tym dumałem. Ktoś wspomniał gdzie indziej, że ważna jest tylko > kolejność runleveli- co jest oczywiście nieprawdą: > wyobraźmy sobie sytuację uruchamiania równolegle skryptów podnoszenia > interfaców sieciowych i usług sieciowych- można spodziewać się, że te drugie > nie zostaną uruchomiane właściwie (np. gniazda nie zostaną ustanowione). > Kiedyś próbowałem modyfikować skrypty startowe, tak by część zadań > uruchamiała > się równolegle. Jest spory zysk na czasie i wcale nie jest potrzebna maszyna > wieloprocesorowa. Jednak nie można zastosować tego do dystrybucji, bo każda > maszyna będzie zachowywać się inaczej- jak podejrzewam. > Problem leży w samym działaniu INITa i konstrukcji /etc/rc.d/; skrypty > wykonywane są szeregowo. Potrzebny byłby program, którego config wyglądałby > trochę jak relacyjna baza danych. Bądź też- owszem, uruchamiać skrypty > równolegle, jednak same skrypty musiałyby zawierać mechanizmy (np. instrukcje > warunkowe), które chroniłyby je przed niebezpieczeństwami takiego zabiegu. > Koniec końców warto wymienić sysV-init na coś lepszego. > Dostrzegam, że były dyskusje na debian-devel w tej kwestii. > Czy coś z tego wynikło? > > Ps. Polecam: > http://lists.debian.org/debian-devel/2004/01/msg00972.html > >
Kolesie z GNOME pracują nad systemem uruchamiania usług i ontrolowania ich poprzez D-BUS, z takimi rzeczami jak Depends i Provides. Trochę potrwa zanim to powstanie, a na wprowadzenie tego do Debiana poczekamy jeszcze parę lat, ale zapowiada się interesująco. Nasze wnuki skorzystają ;) -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of "unsubscribe". Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]