Dlatego że sam używam 2007.0, a na temat wersji desktop słyszałem od bardziej doświadczonych userów, że jest eksperymantalny(?) W sumie wszystko rozchodzi się o USE które potrzebujesz. Niektórym przeszkadza nadmiernie rozrośnięty system, sami wola ustawiać flagi. Kwestia wyboru. Wg tego co pokazałeś nie widze powodu żeby nie kontynuować korzystania z 2007.0-dekstop;-)
29-04-07, Marek Miller <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a):
Konrad Okurowski napisał(a): > Dodaje USE które nie są potrzebne ;-) np. kerberos, uruchom i sprawdź > emerge -vpuDN world ile ci zechce pakietów przekompilować ;-) A jak > wiecie więcej USE, to więcej zalezności i pakietów w systemie, a nie > wszystkie są potrzebne. Wydaje mi się jednak, że nie jest to regułą. W moim przypadku (laptop x86, tylko Gnome) emerge -vpDuN world wypisał dla 2007.0 (profil 5): Total: 117 packages (45 upgrades, 3 new, 69 reinstalls) dla 2007.0/desktop: Total: 69 packages (45 upgrades, 6 new, 18 reinstalls) A po wyłączeniu tylko jednej flagi (-kerberos): Total: 57 packages (45 upgrades, 3 new, 9 reinstalls) Być może dlatego, że mam 2006.1/desktop. Ilość pakietów, kóre trzeba przekompilować, to tylko jeden powód. Czy są jakieś inne, dla których odradzasz desktop? Pozdrawiam Marek Miller -- [EMAIL PROTECTED] mailing list
-- pozdrawiam Konrad Okurowski <[EMAIL PROTECTED]> Key Fingerprint = D993 3823 F20D 3B8D 2719 3012 2FE8