Właśnie zrobiłem upgrade do powyższej wersji (ktoś musi testować ;-) ). Pierwsze co zauważyłem to problemy z odpaleniem serwera dźwięku. Najpierw dostaję komunikat o niemożności utworzenia katalogu dcop (coś w tym stylu). Potem kolejny komunikat o niemożności wystartowania serwera dźwięku i pytanie, czy nie odpalać, czy spróbować ponownie. Po kliknięciu, coby spróbował ponownie, serwer jest odpalany, ale czasami działa, a czasami nie. Przez "czasami" rozumiem, że czasami po starcie KDE działa i jest OK (jak teraz), a czasami nie działa wogóle (nie ma wtedy np. dźwięków systemowych, chociaż jak wejdę w konfigurację systemu dźwiękowego i każę mu testować dźwięk, to gra). Dodatkowo, jak nie działa dźwięk, to nie ma też np. desktopu (ikonki, tło, itp.), świruje yaquake i ogólnie widać, że jest do kitu. Dodatkowo strasznie długo okienka się zamykają (jakiś timeout).
Nie jest to wina pozostawionych w systemie procesów - po restarcie nadal jest loteria. Jeśli KDE wstaną poprawnie, to po ich zamknięciu wcale nie ma gwarancji, że za chwilę znów wstaną. Czy ktoś mógłby potwierdzić/zdementować, ewentualnie może ktoś ma koncepcję, co mam do poprawki. Podejrzewam, że to wina jakichś starych ustawień w konfiguracji, ale nie mam najmniejszego zamiaru wywalać katalogu .kde i ustawiać wszystkiego od zera. -- Łukasz Maśko GG: 2441498 _o) Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl ICQ: 146553537 /\\ Registered Linux User #61028 JID: [EMAIL PROTECTED] _\_V Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana" _______________________________________________ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl