On Fri, 15 October 2004 19:38:20 +0200, havner wrote: >> prędzej sobie język odgryzę niż zgłoszę jakiegoś buga w PLD *2.0* >> Miłego życia. EOT.
> Bo co? Bo po Twoim zgloszeniu banda developerow nie zapierdala zeby Ci > to poprawic? Gwoli ścisłości... Nigdy nie odważyłbym się nazwać developerów PLD "bandą" - to Twoja terminologia. :-> Ja za bardzo Ich _podziwiam_. Co do "zapierdalania" (terminologia jak wyżej - Twoja :->) i moich "oczekiwań", :-) to mam tylko jedno i dotyczy wyłącznie Ciebie: przestań smęcić, że ludzie nie zgłaszają błędów. Tylko tyle. :-> > Moze ma Ci jeszcze czerwony dywan pod nogi rozlozyc? ROTFL. > Nie chcesz zglaszac, nie zglaszaj, nikt Ci nie kaze. Tylko po kiego > uzywasz w ogole tego "dostarczajacego podstawowa funkcjonalnos" syfu? Nigdy nie odważyłbym się nazwać PLD "syfem" - znowuż, terminologia Twoja. :-> Ja za bardzo je (PLD) lubię. Podsumujmy Twój sposób myślenia i słowa, zaprezentowane w tym wątku: - developerzy - "banda", - praca nad dystrybucją - "zapierdalanie", - efekt tej pracy - "syf", - motywy stojące za dyskusjami na listach dyskusyjnych - "odegranie się"... To tyle na pierwszy rzut oka. Myślę, że postawa jaką prezentujesz jest _zagrożeniem dla PLD_. :-> MSPANC! PS: Miałem już nie odpowiadać, ale nie mogłem się oprzeć, bo tak zabawnie się _podkładasz_. :-> ROTFL. Zlituj się sam nad sobą i zamilcz już. A przede wszystkim: _dorośnij_. -- Dariusz Laskowski ...z członkami Mensy jest jak z komputerami darlas at post.pl - nawet najszybszy procesor na niewiele się zda, kiedy dysk jest pusty albo pełen śmieci. Nina Liedtke _______________________________________________ pld-users-pl mailing list [EMAIL PROTECTED] http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl