> W dzisiejszej NZZ ukazala sie recenzja pt. "Warschau fuer Kurzbesucher
> und Kenner" z nowego, niemieckiego przewodnika po Warszawie
> (Maria Luft: Warschau. DuMont-Reisetaschenbuch, Koeln 1998, 240 S.)
>
> Czytamy tam m.in.
>
> "Warschau wurde von der deutschen Wehrmacht zerstoert und das juedische
> Ghetto nach dem Aufstand von 1944 dem Erdboden gleichgemacht."
>
> czyli
>
> "Warszawa zostala zniszczona przez niemiecki Wehrmacht, zas getto zydowskie
> zrownano z ziemia po powstaniu 1944".
>
> Trudno o wiecej bzdur w jednym zdaniu. Musze teraz sprawdzic czy
> te informacje zaczerpniete zostaly z owego przewodnika, czy tez stanowia
> wymysl autora recenzji, niejakiego 'egt'. W kazdym wypadku trzeba bedzie
> te wiadomosc sprostowac.
>
> I czy to nie jest zdumiewajace, ze tak niedawna historia zniszczenia jednego
> z wielkich miast Europy jest praktycznie nie znana nawet dziennikarzom
> jednego z najlepszych dziennikow tejze Europy?
>
> Jacek A.
>
Niech Pan sie nie martwi. To jeszcze nic, ze myla sie datami.
Czasami sie dziwie, skad ludzie (tutaj) biora swoje informacje.
Ja juz jestem wdzieczna, jesli ktos wie, ze Polska nigdy nie byla
'16. Republika' CCCP i polski jezyk to nie jest dialekt
rosyjskiego...
Mozna by pomyslec, ze 'Zelazna Kurtyna' dzialala w obu stron. Dla
przecietniego Niemca, to za Laba(Elbe) zaczela sie
Syberia:-)
Uta
