Popatrzylem sobie ostatnio troche w telewizor (glownie CNBC) i oto co sie nasuwa. 1. Monika Lewinska udwodnila niewprost, ze zanik sexu w malzenstwie prezydentow prowadzi nieuchronnie do konfliktu z konstytucja. (Prezydent *musial* sklamac.) 2. Partyizm w Senacie uniemozliwia pelna realizacje ochrony konstytucji. Partyizm w senacie redukuje jednoczesnie jego tradycyjne znaczenie jako odrebnej izby wyzszej, gromadzacej samodzielne i niezalezne autorytety polityczne kraju. Podraza chyba niesamowicie wszytkie postepowania konstytucyjne! Pozdrowienia Jacek Gancarczyk http://www.eurofresh.se