List Otwarty Szanowna Pani Alicja Grzeskowiak Marszalek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej ul. Wiejska 6, 00-902 Warszawa Pani Marszalek ! Jestem zbulwersowana wystapieniem prezydenta Kwasniewskiego, ktory oskarza narod polski o wyrzucenie Zydow z Polski w latach 1968-69. Kiedy Prezydent i Premier zaczna mowic i uczyc sie prawdy i sluzyc narodowi polskiemu ? To jest ich moralnym i konstytucyjnym obowiazkiem wobec wyborcow. Prezydentowi wlasciwie trudno sie dziwic, ale powstaly powazne zastrzezenia wokol osoby premiera, ktory rowniez klamie i nie chce znac w tej sprawie prawdy ani nie broni Polski. Niezrozumiale jest zachowanie premiera, ktory otrzymal rekomendacje na ten urzad z AWS-u. Ja z rodzina wyjechalam z Polski w 1968 roku, majac zezwolenie na wyjazd do Izraela. Trasa naszej podrozy byla nastepujaca: najpierw Wieden, pozniej Wlochy, gdzie przebywalismy okolo 6 miesiecy. Nastepnie otrzymalismy paszporty na wyjazd do Ameryki i na tym skonczyla sie nasza podroz do "Ziemi Obiecanej". Pragne z cala odpowiedzialnoscia przekazac informacje, ktore towarzyszyly tym wydarzeniom: 1. Nikt nas ani innych Zydow z naszej grupy liczacej okolo 250 osob, z Polski nie wyrzucal. Byla to nasza dobra i nieprzymuszona wola. 2. Obywatelstwa polskiego zrzekalismy sie dobrowolnie. Nie bylo zadnego przymusu. Postawiono jeden warunek, na ktory sie zgodzilismy: chcesz wyjechac z Polski - zabieramy ci obywatelstwo. 3. Otrzymalismy od rzadu odprawy finansowe. 4. Bylismy wszyscy wdzieczni rzadowi polskiemu, ze umozliwil tylko i wylacznie Zydom opuszczenie Polski. 5. Za wydarzenia marcowe jest odpowiedzialna partia i rzad komunistyczny, a nie narod polski. To byla prowokacja i w te prowokacje wmanewrowano studentow nie zorientowanych w calosci sprawy, nie wiedzacych, o co chodzi. To sa glowne prawdy tych wydarzen. Nie bede wnikala i pisala, jakie cele polityczne przyswiecaly calej sprawie. W imie czego rzadzacy tym krajem zawsze klamali i klamia nadal ? Nie wyjasniajac prawdy do konca tym samym podrywaja dobre imie Polski i Polakow i pogarszaja celowo i tak zla sytuacje polityczna Polski na swiecie. Tutaj w Ameryce takie zachowanie prezydenta byloby wielkim skandalem politycznym, a w Polsce od 1944 roku jest normalnoscia. Nic sie nie zmienilo na lepsze, wrecz przeciwnie, jest teraz jeszcze gorzej. Jaka to byla kara dla wyjezdzajacych, jaka to byla krzywda, jakie to bylo ponizenie, jaka to byla hanba, jakie cierpienie, ze pozwolono Zydom na wyjazd z Polski do USA i na Zachod ? Takie stwierdzenia, mowiac delikatnie, sa niepowazne, nieodpowiedzialne, wprost ublizajace, szkalujace Ameryke, ktora jest symbolem wolnosci, krajem marzen wielu milionow ludzi na swiecie. Sadze, ze Prezydentowi i Premierowi zabraklo wyobrazni, a Ameryka pomylila im sie z Rosja komunistyczna, Sybirem, lagrami, do ktorych setki tysiecy Polakow patriotow rzady komunistyczne deportowaly na smierc, na poniewierke, na tortury w glab Rosji. Jak rowniez nie zabraklo dla nich miejsc w wiezieniach i obozach na terenie Polski. Dlaczego sejm nie przywrocil obywatelstwa Polakom, nie przygarnie ich do kraju, ktory dla nich i tylko dla nich zwie sie ojczyzna ? Dlaczego nie rehabilituje sie niewinnie zgladzonych Polakow ? Pan Prezydent nic sie nie zmienil. Dalej traktuje Ameryke jak najwieksze zlo, jak za dawnych komunistycznych czasow. Pan Prezydent robi "dobra robote", aby Polska nie weszla do NATO. Pytam Pania Marszalek, jekie konsekwencje zostana wyciagniete przez sejm w stosunku do Prezydenta i Premiera ? Obaj panowie zlamali przysiege. Pytam Pania Marszalek, kto ma bronic Polski i Polakow przed oszczerstwami i przed kolejnym rozbiorem ? Pytam Pania Marszalek, kiedy Polacy wroca z Rosji do swojej ojczyzny ? Na ten humanitarny cel brak pieniedzy, a nie brakuje ich na zlodziejstwo i marnotrawstwo majatku narodowego. Wiele afer siegajacych miliardow dolarow zostalo otoczone cisza. Nawet nie wszczeto postepowania, jak miedzy innymi w sprawie afery z Funduszem Obslugi Zadluzenia Zagranicznego. Czy to Pania nie boli, nie wsrusza ? Na zakonczenie przytocze slowa poety, ktore do dnia dzisiejszego nie utracily sensu: "Klamstwo krzyczy, aby zagluszyc prawde". Z powazaniem, Krystyna Miller, Forest Hills, New York." -- Koniec dolacznika #1. Attachment #2, in English: QUOTE: "GWIAZDA POLARNA, No. 25, December 5, 1998. To the Editor: Mr. Pogonowski in his short essay on Jewish-Polish problems presented a very objective point of view. My congratulations. I am an American political scientist, witness of history and a survivor. Is the Holocaust about the assets ? The answer is: no. In the 1950s, Israel nearly came to civil war over the problem of whether or not to accept reparations from a defeated Germany. But of course times and emotions were different. It is more than fifty years since Germany was defeated. There is a new generation growing up there. Today, in the total absence of public debate over the Jewish restitution campaign to reclaim the property of the Jewish victims, there are serious problems involved. During the last war the Germans established Treuhandstelle Ost in the city Lodz and confiscated Polish and Jewish property. After the defeat of Germany, Russian communists moved in an eliminated the total property of both Poles and Jews. It has to be said that many Jews in Poland served the communist system with distinction. Today the situation is totally different. I think that the Jews are squandering their moral capital on the issue of reparations. In my personal opinion no people can present the universe with an unlimited number of moral demands. Trying to reclaim material assets will only contribute to a revival of anti- Semitism in small states in Central and Eastern Europe where a majority of Jews lived in poverty. These states did not steal Jewish property. The property was stolen by Germans and later by Russian communists. Mr. Pogonowski is devoting a great deal to anti-Semitism. Any Polish anti- Semitism which exists was no nastier than that in France, Russia, Hungary, or Argentina. Accusations against the Poles result greatly from the fact that Poland became the site of the largest elimination of the Jewish community. Poland's World War II record is better than that of many of the other occupied countries. Traditional Polish anti-Semitism is historically nonsense. Having said all that, let me try to conclude: What is the cause of the insistent, widespread, propaganda all over the world, ascribing to the Polish nation the guilt of having to do with the German policy of persecuting, and finally exterminating the Jews ? I think, there is only one motive for this propaganda: the intention to defame Poland in one way, so as to lower Poland's reputation in the public opinion of the world and to prepare this public opinion for accepting without sorrow future misfortunes which will be brought upon Poland's head. The Polish nation is not guilty of any crimes against the Jews. It does not need to repent of any sins in this respect. Neither the past nor the present justifies stigmatizing the Poles. Dr. Stanley Stein, New York, New York" -- End of attachment #2. End of letters submitted by L. Giermanski.