On 25 Feb 99 at 9:04, Arkuszewski Jacek Dr. wrote:

> I jeszcze jeden aspekt sprawy Leppera. Ma on podobno
> 'na biezaco' 72 sprawy w sadach i kolegiach orzekajacych.
> Coz sa to kolegia orzekajace? Jakies blizej nieokreslone ciala
> administracyjne majace wladze sadzenia i wydawania wyrokow.

   Z tego co wiem jest tak: jak cos zlego zrobisz, popelniasz
 w zaleznosci od czynu przestepstwo (i o tym mowa w kodeksie
 karnym), lub tylko "wykroczenie" (kodeks wykroczen). Dobry
 przyklad: jak ukradli mi dokumenty (prawo jazdy etc),
 na policji zastanawiali sie, czy to przestepstwo, czy
 wykroczenie. I doszli do wniosku, ze to drugie, bo gdyby
 ukradli mi jeszcze dowod osobisty lub paszport, a to co
 innego.

   Wykroczeniami (inny przyklad: ktos po pijaku nasika
 na klatke schodowa) zajmuja sie wlasnie kolegia ds.
 wykroczen. "Dostac kolegium", "isc na kolegium" to bardzo
 w Polsce popularne  frazeologizmy. A co, nie ma w innych
 krajach kolegiow?

   Zapewne kazda instytucja zajmujaca sie tego typu sprawami
 winna zwac sie "sadem". Wymagaloby to u nas duzej
 operacji zmiany.

> Tutaj juz nawet sie nie lga, ze wladza sadownicza jest niezawisla.
> Sadze, ze pani Suchocka dobrze by zrobila likwidujac natychmiast te
> postkomunistyczne potworki wymiaru sprawiedliwosci.
>
> Bylby to dobry poczatek wprowadzenia rzeczywistych zasad
> trojpodzialu demokratycznej wladzy.
>
> Jacek A.

   Andrzej S.

Odpowiedź listem elektroniczym