On Mon, 8 Mar 1999, Mirka Kozak wrote:

> panie Mezynski, to nie moja kultura, ino Jana Englerta, faceta niezwykle
> rozsadnego i trzezwego.
>
> robiac uwagi bez przeczytania daje pan swiadectwo wlasnej kultury osobistej
> :-))
>
> Wodny
> ==

Przeczytalem, przeczytalem. Jednak....
Englert - swietny aktor, zawsze byl arogancki acz niezbyt inteligentny,
ale to juz inna sprawa - wyslanie tego pachnacego slowa na Polandel byl
pani swiadomym wyborem i swiadczy o PANI kulturze osobistej.
Wracajac do tego "englertowa" po kostki - niejako zaadaptowala to-to pani,
bo nic pani nie zmuszalo do zacytowania tego tytulu - widocznie uwielbia
pani takie obrzydliwosci albo nienawidzi pani polskiej listy dyskusyjnej
Poland-L i zasmieca pani nasze archiwum takimi tytulami (oraz innymi
postingami, pelnymi zjadliwosci acz pozbawionymi sensu).

Zastanawiajac sie dlaczego

ASM

Odpowiedź listem elektroniczym