Niasamowicie prygnebiajace, ale bardzo prawdziwe ....
tak wlasnie jest. W naszej rodzinie staramy sie na to wplynac ale nie jest
latwo: odpowiedz corki: "przeciez wszysca tak robia, dlaczego ja mam byc
inna" Monika chce byc "IN" i nie ma w tym nic dziwnego - in polega jednak na
tym co robi sie w piwnicy (komputer, telewizja, muzyka ...)

znalezienie zlotego srodka jest bardzo trudne, ale jakm na razie wakacje
spedzamy razem ...

reg.
Piotr

> -----Original Message-----
> From: Anna Niewiadomska [mailto:[EMAIL PROTECTED]]
> Sent: Wednesday, April 28, 1999 3:41 PM
> To: [EMAIL PROTECTED]
> Subject: Columbine HS
>
>
> >Niemniej jednak, uwazam, ze poza rodzicami, spoleczenstwo at
> large ponosi
> >odpowiedzialnosc za nasze zle traktowanie jednostki
> rodzinnej, za nasze
> >lenistwo i brak zainteresowania dziecmi podczas gdy
> koncentrujemy sie na
> >tym, zeby tylko nam samym bylo dobrze. Co dzieciom jest
> potrzebne to matka
> >i ojciec a nie porozbijane rodziny i dzieci wozone z jednego
> miejsca na
> >drugie.
> >I nie sa potrzebne gry video ale czas spedzony z rodzina.
> >
> >--- dorota
>
>
> No wlasnie, ja mysle ze ludzie za malo z dziecmi rozmawiaja i
> nie wiedza
> potem co te dzieci mysla. Mowiac w uproszczeniu, jednym z
> najgorszych chyba
> "wynalazkow" w Ameryce Pn. byl tzw. basement. Tam wlasnie spedzaja
> amerykanskie  dzieci tzw. middle class,  najwazniejsze  lata
> swego zycia
> czyli wczesne teenagers years.
> Nie musza uczyc sie manier, rozmawiac z doroslymi, zyja we
> wlasnych domach
> jak na odludziu z tym ze teraz do tego odludzia wtargnal
> internet i gry
> komputerowe. Muzyka mlodziezowa tez jest odeslana do
> basementu, dlatego
> rodzice pojecia nie maja czego te dzieci sluchaja.
> Rozwiazanie mialo byc
> wygodne, a przynosi fatalne skutki. Rodziny zyja na dwoch poziomnach w
> przenosnio i doslownie. I coraz mniej maja sobie do powiedzenia.
>
> I jeszcze jedno, szkola przestala byc przyjaznym badz
> neutralnym miejscem
> gdzie czlowiek pobiera nauki, to jest  pole  brutalnej walki.
> Tak brutalnej
> ze niektorzy odpadaja a inni strzelaja.
>
> Pozdrowienia Anna Niewiadomska
>

Odpowiedź listem elektroniczym