>.......
>>Ja z niecierpliwoscia zawsze czekam na ich artykuly i komentarze. Wlasnie
>>komentarze interesuja mnie najbardziej. Nie tylko swiadcza o sposobie
>>myslenia ale swiadcza o mysleniu w ogole. Wlasnie panie Z  uswiadamiaja mi
>>ze  choc zjadlam wszystkie rozumy to jeszcze cos zostaje na dokladke.
>>
>>Nowe horyzonty. Nowe spojrzenie.
>>
>>
>>
>>A tylko to sie liczy
>>
>>
>>Sliwka Prunka
>>
>>
>>Wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy
>>Waznych jest kilka tych chwil tych na ktore czekamy.....
>>
>
>Zgadzam sie o tyle, ze ja tez bardzo lubie czytac ich teksty, ale czsami
>wyczuwam w nich nutke przemadrzalstwa ktora mnie szalenie irytuje. I prawie
>zawsze staram  sie nie dawac upustu swojej irytacji wlasnie ze wzgledu na
>ich mlody wiek, zeby nie urazic i nie sploszyc rozwijajacego sie intelektu.
>Sama mam corki w ich wieku, tez szalenie inteligentne panienki, wiec wiem
>jak to ostroznie trzeba z mlodzieza. Inna sprawa to czy zauwazyli panstwo
>jak to sie dziwnie sklada ze z tych tlumow super nadzwyczajnych dzieci
>wyrasta tak wielu zupelnie przecietnych ludzi? No w kazdym razie, moj list
>mial na celu uzmyslowienie pannom Z, ze moga byc negatywnie odbierane przez
>niektorych nie za tresc ale za forme.  W prawdziwym zyciu tez. Demokracja
>demokracja, ale bardzo niewelu ludziom udaje sie dojsc tam dokad chca
>smemu. Najczesciej potrzebuja w tym celu innych ludzi. I najdalej zachodza
>jednak ci co sa lubiani przez otoczenie. A przemadrzalcy rzadko kiedy sa. I
>to tyle.
>
>Pozdrowienia Anna Niewiadomska


Pani Aniu,

stanelam w obronie formy tylko dlatego, ze moje zycie zalamalo sie w
momencie kiedy stracilam bute i wszystkowiedze. Wygrzebywac sie z grajdola
zaczelam dopiero wtedy kiedy sie zbuntowalam przeciwko swojej wlasnej
zgodzie na swiat.


Sila czlowieka lezy w  mocy jego przekonan. Im mocniej wierzy w swoje cele
tym razniej bedzie pracowal nad ich urzeczywistnieniem. Ktos kiedys
powiedzial, ze ludzie ktorzy wyskakuja ponad przecietnosc to ci ktorzy ida
od sukcesu do sukcesu. Czy oznacza to ze nie ponosza klesk i porazek?
Owszem ponosza. Zycie jest sprawiedliwe tak wiec i ich nie omijaja ciosy i
niesprawiedliwosci losu. Nie mniej jednak uroda ludzi sukcesu polega na
czerpaniu energii z osiagnietych sukcesow.  Brak zwyciestwa jest lekcja,
podwalina do nastepnego sukcesu. Sukces jest oczywistym nastepstwem
uporczywych prob i staran. A wszystko to wymaga ogromnej inteligencji.

Nawiasem mowiac co pania tak irytuje w wypowiedziach panien Z.  Demokracja o
ktorej tutaj tak zawziecie wszyscy dyskutuja to nie jest sztuka bycia
lubianym. To sztuka utrzymania rownowagi i wzajemnego szacunku.


" ale czasami wyczuwam w nich nutke przemadrzalstwa ktora mnie szalenie
irytuje"
Zacytowalam gdyz byc moze pani odczucia sa odbiciem poniesionych przez pania
klesk? A moze zazdrosci? Powiem pani szczerze, ze ja czytam mlodych
przemadrzalych gdyz przenosza mnie w swiat mojej mlodosci. I nie tylko.
Pomiedzy walka o pieniadz, poczuciem beznadziejnosci, a wlasna
nieudacznoscia znajduje kacik drobnej tesknoty ktorej uosobieniem sa panie
Z.

NO coz rozgadalam sie a tu trzeba harcerzom szyc firanki. Tak nawiasem
mowiac pani wypowiedzi tez lubie czytac i ciesze sie jezeli pisze pani
szczerze to co mysli.

Pozdrawiam cieplo

Sliwowica

PS. wlasnie ze wzgledu na ich mlody wiek, zeby nie urazic i nie sploszyc
rozwijajacego sie intelektu.

Mysle, ze to jest wlasnie blad. Jezeli sie przestrasza i splosza to znaczy
ze tego intelektu nie maja. Mlodosc nie ma tutaj zadnego znaczenia. To jest
lista dyskusyjna i wiek w tym zdaniu brzmi jak bardzo slaba obrona kto i
przed czym sie ploszy.

Odpowiedź listem elektroniczym