O 8-mej rano papiez wyjechal samochodem z krakowskiej kurii do
Starego Sacza. Jedzie przez Myslenice, Mszane Dolna i Limanowa.
Po drodze obled. Wszystkie wioski wylegly na drogi.

Caly czas kropi deszcz, a moze raczej deszczyk. Ale jest bardzo
cieplo. Pogoda sie kisi. To nie jest dobra pogoda na Jego zdrowie.
Trzeba Go powitac, ale trzeba Go tez oszczedzac, bo wczoraj wie-
czorem nie wygladal dobrze. Widac bylo, ze dokucza mu infekcja
gornych drog oddechowych.

Moze byc problem z dojazdem na miejsce, bo kolezanka telefonowala,
ze okolice Starego Sacza sa kompletnie nieprzejezdne. Wszedzie
ogromne tlumy ludzi, takze Slowakow i Ukraincow.

Na miejscu celebry kanonizacyjnej Kingi jest juz okolo 800 tys. ludzi.
Czekaja.


Malgorzata

Odpowiedź listem elektroniczym