----- Original Message -----
From: Andrzej Mezynski <[EMAIL PROTECTED]>
To: <[EMAIL PROTECTED]>
Sent: Tuesday, July 06, 1999 9:39 AM
Subject: Re: 4 lipca 1999


> On Sun, 4 Jul 1999, W.Glowacki wrote:
>
[...]
>
> > dodajac od siebie aby
> > era Clintona nigdy sie juz nie powtorzyla.
> > Wilhelm Glowacki
> >
>
> Ha, ha...(tu nastapila przerwa na smiech i krecenie glowa [nie
> przymierzajac] :-)
>
> Alez panie Wilhelmie (po angielsku William, czyli Bill :-)
> czegoz nam pan tu zyczy?  Czasy Clintona to okres wyjatkowej
> koniunktury w ekonomii Stanow Zjednoczonych
[ .. reszta wycieta ...]

Czy wszystkie te dobrodziejstwa maja jakikolwiek zwiazek
z panujacym obecnie prezydentem? Smiem watpic.

Co wiecej, spotkalem sie kilkakrotnie ze zdaniem w Stanach,
ze Clinton jest i byl wspanialy, takze, a moze przede wszystkim,
z powodu zamieszania z Lewinsky:

Senat, powiadaja,  prezydent i wielu ludzi
zawodowo zwiazanych z uprawianiem polityki [to piekny zwiazek
frazeologiczny, bo kojarzy sie z uprawianiem nierzadu]
oraz media zajmowali sie bzdetami zamiast przeszkadzac
ludziom w zyciu, pracy i bogaceniu sie.
A mogli w tym czasie przeglosowac jakies nowe prawa,
podatki, albo strzelic nowa wojenke na boku.

Swoja droga, jesli ktos widzial Wagging the dog (czy jakos podobnie),
to Kosowo nie bylo zaskoczeniem, bo dla przecietnego Amerykanina
Kosowo jest tak samo tajemnicze i nierealne, jak filmowa Albania.

Piotr

Odpowiedź listem elektroniczym