At 04:49 PM 7/20/99 +0800, you wrote:
(...)
>Alez to nic wielkiego, ze szlachta po niemiecku pisze. Teraz
>nawet Male Zielone po niemiecku pisze i czyta. Powszechnie
>wiadomo, (mniemam, ze w Ameryce tez;-), iz przez ostatnie wieki,
>w wyniku przesuniec granic, czesto polscy szlachcice zostawali
>poddanymi krolow badz cesarzy panstw niemieckojezycznych. O
>chocby nasz Dabrowski, ten od Mazurka. Jakos o nim cicho.
>Wszyscy spiewaja, a malo kto wie, kto zacz? A ten Dabrowski
>poddanym krola pruskiego wlasnie byl i to owczesnym Polakom,
>jakos nie w smak bylo. Bo te Fryderyki strasznie polska jazde
>lubili. Zwiedzajac niemieckie miasteczka, czesto na pomnikach ku
(...)
>Irek
>

O ile pamietam, choc nie moge tego teraz nigdzie sprawdzic gen Henryk
Dabrowski bardzo slabo czy wrecz wcale nie mowil po Polski, a ze swym
wojskiem porozumiewal sie po niemiecku.

Michal Niewiadomski

Odpowiedź listem elektroniczym