On Thu, 30 Sep 1999, Lukasz Salwinski wrote:

> >A poniewaz znakomita wiekszosc ludzi z ktorymi wspolpracuje, pracuje
> >jednak w roznych wersja MSOffice (a licencja na MS Office kosztowala nas
> >28 USD od stanowiska), to dla mnie najwazniejszym kryterium jest mozliwosc
> >wymiany dokumentow. Jesli nie da sie w Star Office czytac dokumentow
> >MSOffice, to niestety, to nie dla mnie.
>
> to ze Star Office ma problemy z dokumentami Worda to jeszcze jestem w stanie
> zrozumiec. Ale tego, ze dokumenty popelnione w jednej wersji Worda wieszaja
> nowsza (z tego co sobie przypominam pliki z Word95 wieszaly Word97) nie

?
nigdy sie z tym nie spotkalem.
Wiem, ze bez dodatkowych filtrow Word95 nie otworzy dokumentu Worda97,
ale to akurat jest normalne.

Natomiast wieszanie sie programu to skutek albo uszkodzenia pliku
albo wirusa... Ale to nie ma nic wspolnego z firma z Redmont...
Co najwyzej z takimi, ktorzy tej firmy nie lubia...

Ale taka uroda uszkodzonych i "uszkodzonych" dokumento to nie tylko domena
firmy z Redmont...

> pojmuje... i pewnie dlatego (ie przez swoje nierozgarniecie ;o) staram sie
> omijac produkty firmy z Redmont szerokim kolem...
>
> lukasz
>

--
Maciej Jakubowski
[EMAIL PROTECTED] http://krakwom.bci.krakow.pl/
ICQ UIN Petroniusz: 969959; Chata Petroniusza: 25151739

Odpowiedź listem elektroniczym