Dzis przy sniadaniu sluchalam sobie wywiadu, jakiego
pierwszemu programowi udzielil marszalek sejmu Maciej
Plazynski (w "Sygnalach Dnia"). Prowadzacy wywiad (na
zywo) zagadnal go o list kongresmanow amerykanskich do
polskiego sejmu w sprawie rzadowego projektu ustawy
reprywatyzacyjnej.

Plazynski oswiadczyl, ze na razie ani polski sejm, ani
on osobiscie, zadnego listu nie otrzymal i o sprawie wie
wylacznie z CNN, BBC (ktore o tym nadaja od wczoraj) i
dzisiejszego wydania Rzeczpospolitej. List ma odzwierciedlac
stanowisko amerykanskiego establishmentu politycznego,
ze nie zaakceptuje on zadnego polowicznego uregulowania
kwestii zwrotu mienia prywatnym wlascicielom.

http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_991020/kraj/kraj_a_8.html

Wymienione media twierdza, ze pelna tresc listu zostala
ujawniona wczoraj. Robia zadyme na caly swiat. Tymczasem
adresat (czyli marszalek polskiego sejmu) nie zna dotych-
czas jego tresci.

Poza tym, moze byloby dobrze gdyby grupa ze 100 polskich
poslow wystosowala tez jakis list do przewodniczacego Izby
Reprezentantow, z zadaniem zmiany projektu jakiejs ustawy
amerykanskiego Kongresu.


Katarzyna

Odpowiedź listem elektroniczym