Andrew Kobos wrote:
>
> On Thu, 28 Oct 1999, Jacek Arkuszewski wrote:
>
> > Andrew Kobos wrote:
> > >
> >
> > [...]
> >
> > > Co do drugiego Twojego postingu, to Zydzi maja prawo mowic o
> > > beatyfikacji/kanonizacji papieza Piusa XII, ktory w najlepszym przypadku
> > > tylko milczal na temat Shoah, a takze o beatyfikacji/kanonizacji Jana
> > > XXIII, ktory odwrocil 1800 lat nauki Kosciola o zbiorowej winie Zydow.
> > >
> > > Oczywiscie kanonizacji, w zydowskim, niereligijnym zrozumieniu, jako
> > > najwyzszego uznania czlowieka przez Kosciol. Zrozumienie religijne
> > > swietosci, niezaleznie od ludzkich zalet swietego, nie ma sensu w
> > > judaizmie, wrecz ma posmak balwochwalstwa.
> > >
> > > amk
> >
> > Niestety nie moge sie z to ba zgodzic. Beatyfikacja czy kanonizacja to
> > nie jest wreczanie orderu czy stawianie pomnika. Jest to czysta sprawa
> > wiary i innowiercy nie maja zadnej legitymacji by do tego procesu
> > sie mieszac. A juz zwlaszcza wyznawcom judaizmu, ktorzy - jak sam
> > piszesz - uwazaja czczenie siwtych chrzescijanskich za forme
> > balwochwalstwa.
> >
>
> Oczywiscie masz pelne prawo nie zgadzac sie ze mna, nawet to dobrze, bo
> nie mialbym teraz o czym pisac.
>
> Nie chce wchodzic w sprawe "swietosci." Jest ona dla mnie niemozliwa do
> zaakceptowania. Powiem tylko, ze niedawno dyskutowalem o tym z kims
> bardzo katolickim i koniec koncow uslyszalem, ze mianowanie kogos
> "swietym" czyli kanonizacja, lub tylko beatyfikacja, jest aktem
> dydaktycznym, jako postawienie najlepszego wzoru do nasladowania,
> czy tylko jako pewien ideal wartosci.
>
> Zgoda - z tym mam mniejszy problem, niz z ludzka ocena kto ma
> bezposredni dostep do "ucha" Boga.
>
> Wiec jezeli to ma byc wzor, to trudno (nawet zorientowanemu Michalowi N.)
> uznac Piusa XII za wzor.
>
> Swietych w Kosciele Katolickim jest mnostwo. JPII mianowal ich wiecej niz
> wszyscy dotad papieze razem wzieci. Jego sprawa i Kosciola.
Wlasnie, dobrze jest o tym pamietac!
>
> Ortodoksyjni Zydzi wogole nie chca o tym mowic uznajac, ze to nie ich
> sprawa. Inni Zydzi mowia.
Co nie oznacza wcale, ze to jest ich sprawa. Wychylac sie kazdemu wolno.
>
> Jezeli dobrze pamietam, to Zydzi oburzyli sie (przynajmniej w
> najnowszych czasach) na swietosc tylko trzech osob, i to nie w rownym
> stopniu.
>
[...]
>
> > Ciekawe co by sie stalo, gdyby srodowiska chrzescijanskie zaczely
> > krytykowac taka czy inna interpretacje Tory.
>
> Po pierwsze, Torah to jest 5 piec pierwszych ksiag Starego
> Testamentu (a wlasciwie na odwrot: pierwszych piec ksiag ST jest
> piecioksiegiem Torah). KK zachowal Stary Testament.
>
> Zadalem sobie niedawno trud porownania pewnych fragmentow
> Torah w tlumaczeniu angielskim z tlumaczeniem polskim Starego Testamentu
> OO. Benedyktynow z Tynca. W kilkunastu fragmentach nie znalazlem
> znaczacych roznic, najwyzej slowa bliskoznaczne. Wiec interpretacja Torah
> moze byc uznana za jedna z interpretacji ST.
>
Ponoc interpretacji Tory jest tyle ile jest szkol Yeshiva. Tak mnie
poinformowali moi zydowscy przyjaciele.
> Srodowiska chrzescijanskie przez stulecia krytykowaly, zwalczaly zydowska
> interpretacje Torah (a przez to judaizm oparty na Torah).
> Palily zwoje Torah razem z synagogami w calej nieomal Europie. Bynajmniej
> nie tylko tu i tam, niektorzy chrzescijanie nadal wyszydzaja judaizm, zeby
> uzyc eufemizmu "wyszydzaja". Ostatnio odbywalo sie to np. na Zwirowisku w
> Auschwitz z udzialem ksiezy i poczatkowa aprobata Prymasa Polski.
>
> Zydowskich interpretacji Torah jest wiele. Talmud (Yerushalmi i Bavli),
> kilka Mishneh Torah roznych autorow, a po "zamknieciu" Talmudu,
> responsy. wychodzac z interpretacji Torah, podaja te wszystkie dziela
> zbior praw zydowskich i code of conduct. Trudno wyobrazic sobie cos
> bardziej lekcewazonego przez chrzescijan niz Talmud. Nie tylko niegdys.
> Sprobuj wypytac katolikow (nie tylko polskich) co mysla o Talmudzie. I
> podsumuj odpowiedzi.
>
Mowimy o dwoch rzeczach. Nie nalezy mieszac inetrpretacji swietych
ksiag,
czy tez innych doktryn religijnych z antysemityzmem, bo to byloby
duze uproszczenie.
> >
> > Jacek A.
> >
>
> amk
Czesc
Jacek A.
