> Rachunek jest prosty: zakladamy najtansze z mozliwych rozwiazanie (a wiec
> konto e-mailowe darmowe, dostep do WWW przez ogolnopolski numer dostepowy
> 0-202122 i laczenie w godzinach najtanszych, tzn. miedzy 22 a 6 rano, gdy
> impuls taryfikujacy jest naliczany co 6 minut). Przy takim zalozeniu mamy
>
>    1000 impulsow (100 godzin) x 0.33 zl/impuls = 330 zl = ok. 80 USD

Teoretycznie sie zgadza. ;-)
Dodac tylko nalezy, ze pomiedzy 22 a 2 polaczenie, przynajmniej w Warszawie,
jest praktycznie niemozliwe, poniewaz numer TPSA jest regularnie zajety, a
zanim "zaskoczy" trzeba wydzwaniac nawet po kilkadziesiat razy. :-)

> Przy laczeniu wielokrotnym wiecej (ze wzgledu na niepelne wykorzystanie
> ostatnich 6 minut, impuls jest naliczany na poczatku kazdych 6 minut).
> Zatem 120 USD jest przesadzone.

Ogolnie rzecz biorac zeby miec rzeczywiscie szybki i pewny dostep dial-up do
internetu, najlepiej wykupic konto u jakiegos providera, ktory oferuje
rowniez wlasny numer dostepowy. Wtedy jednak do oplat za samo polaczenie
telefoniczne, dochodzi jeszcze abonament (ok. 50 zl miesiecznie). W takiej
sytuacji, przy korzystaniu z taryfy dziennej (impuls co 3 min.) koszty moga
wzrosnac nawet do ok. 180 USD.

> Dostep nielimitowany przez linie telefoniczna (z mozliwoscia jednoczesnego
> rozmawiania) przy wykorzystaniu technologii Ericssona (tzw. HIS) tez jest
> drogi: oplata instalacyjna (jednorazowa) wynosi 1000 zl, miesieczny
> abonament 160 zl, max. transfer ok. 120 k, za to mozna wisiec dolaczonym
> do Inetu bez przerwy przez caly miesiac. Pozornie cena 100 godzin wynosi
> wtedy ok. 22 zl

W wiekszych miastach sa tez inne mozliwosci, np. callback albo (w bardzo
waskim zakresie) dostep przez lacza telewizji kablowej. Bardziej aktywni
uzytkownicy "biora sprawy w swoje rece" i zakladaja podworkowe czy osiedlowe
sieci lokalne polaczone z internetem laczem stalym. Jest to chyba najtansze
i jednoczesnie najbardziej wydajne rozwiazanie, poniewaz miesieczne koszty z
reguly nie przekraczaja 50 zl na jednego uzytkownika.

> (gdy srednia placa w Polsce siega 2000 zl).

Wliczajac w to pensje poslow, radnych czy prezesow wiekszych przedsiebiorstw
to owszem. W praktyce jednak to raczej bardzo wysoka srednia. ;-)

> Pozdrawiam
>
> Krzysztof Borowiak

Michal Sulej
tel. (48) 0 501 937 307
[EMAIL PROTECTED]  http://www.ariadna.pl/psychologia

Odpowiedź listem elektroniczym