Chcialem poinformowac Panstwa, ze od wtorku, z prywatna wizyta przebywa w
Kanadzie(Montreal->Toronto->?) dr.Joerg Haider, czolowy "faszysta,
neonazista, nacjonalista, skrajny prawicowiec, ksenofob, homofob,
pro-hitlerowiec, antysemita i antysyjonista, apolegota Hitlera, demagog
populistyczny, dziecko pronazistowskich rodzicow", etc.,etc, jezeli mnozyc
jeszcze dalej inne "imiona", jakimi ochrzcila go prasa, radio, tv, czesc
ktorych przytoczylem, a takze pewne instytuty, dyrektoriaty co poniektorych
muzeow, pare lig i kongresow, rownie chojnie co cala plejada roznych
pro-komunistyczno-liberalnych socjalistow(Tony Blair, Jaspin, Eine Guten
Deutsche, Clinton, Chretien, Kwasniewski, Buzek, Geremek), a nawet i
arystokratow.

Ciekawie rownie wygladal pokazany protest w tv, gdzie pewien pan, zreszta
dyretor muzeum, protestowal w "Imieniu Wszystkich Kanadyjczykow". Nie musze
tu nadmieniac, ze znow pomylil sie o conajmiej jednego za duzo.

Rownoczesnie polecam goraco Panstwu artykul p.Barbary Amiel z dzisiejszego
National Post:
http://www.nationalpost.com/printer.asp?f=000216/205888

osoby, z ktora mimo ze czesto sie nie zgadzam politycznie, to sobie cenie
za b.logiczne i bez roznych przekretow podejscie do faktow. Mam niewatpliwy
zaszczyt znac ja osobiscie. Czysto juz informacyjnie podaje, ze p. Amiel
jest Zydowka, oficjalnie broniaca na lamach nie tylko NP. osoby Douga
Collinsa z Vancouver(ale to juz inna historia).
Jest to jej nie pierwszy artykul o niewatpliwej, sztucznej nagonce na osobe
Haidera i jego partie, sprowokowanej przez tych co zachlystuja sie
demokracja, ale zieja nienawiscia do tych wszystkich, ktorzy moga miec inne
opinie.
Zyczac przyjemnej lektury,
W.Glowacki

ps. artykul jest po angielsku, posiadam kopie. Gdyby komus zalezalo moge
podeslac prywatnie. Niestety, nie mam czasu na tlumaczenie.

Odpowiedź listem elektroniczym