> Tak jak slusznie juz napisala o MSK Hania  ''socjalizm je tylko przejal,
> splycil, obrzydzil i
> zostawil na pastwe losu''.


A ja sie chcialam zapytac w ktorym paragrafie jest napisane zalecenie na
Dzien Kobiet - splycic, obrzydzic i zostawic na pastwe losu?  A przeciez
wystarczylo nie swietowac? I co ? I nic. Interesujace jak wiele rzeczy
ktorych ludzie nie musieli robic zdewastawalo im zycie. Dokladnie to samo
widze w Kanadzie. Wielu z bojownikow w kraju pokoju i spokoju nadal walczy,
tworzy komune wewnatrz calkiem niezle zorganizowanego panstwa. Nie widza
swiata dookola, przesiakniecie sa niechecia wrecz nienawiscia do
otaczajacego ich swiata... ciagle cos im przeszkadza, przesladuje...
angielskiego nie znaja, kreca sie we wlasnym bardzo ograniczonym
srodowisku, najchetniej chodza nieco 'bokiem'.

Kontrowersyjnie? Moze... Mnie juz bokiem wychodzi to ciagle narzekanie na
komune, socjalizm, a przeciez nie wszystko bylo zle... bylo duzo rzeczy
dobrych...trzeba tylko chciec i byc odpowiedzialnym za swoje zycie... moja
rodzina tez zostala wysiedlona, siedziala w Oswieciumiu, podac numerki? ,
byla wysiedlona na Sybir. Cos jeszcze? Moge bez konca... Nie mozna dlatego
ze sie stracilo czesc zycia tracic calej jego reszty... eh...

wylaczam sie...

Malina

Odpowiedź listem elektroniczym