> 
> Nie wiem w jakim kierunku zechce isc prezydent Putin, bo to
> kwestia jego sumienia. Ale moze powinno sie zapytac, czy zamiast
> telefonowania do polskiego prezydenta nie zechcialby wykrecic
> moskiewskiego numeru telefonu Natalii Lebiediewej ? Z wiadomoscia,
> ze wlasnie jedzie do niej klucz od drzwi do archiwum, w ktorym
> nadal znajduja sie nieznane nikomu dokumenty o tym, co stalo sie
> w wiezieniach w Smolensku, Minsku... O Kuropatach i innych miejscach
> masakry, ktorej pelne wyjasnienie i zadoscuczynienie to rzeczy-
> wisty krok do pojednania obu narodow.
> 
Bardzo mi sie to podoba. Racja 

Tylko jedno wtracenie...
Putin moze byc teraz zajety wcielaniem w zycie nowej doktryny obronnej Rosji:
Malego pierwszego ataczku nuklearnego..

Pozdrowienia
Jacek Gancarson
o drobne ostrzeenie

Odpowiedź listem elektroniczym