Wlodek Holsztynski napisal:

> Pokazalas, ze takze  sum(0) = sum(1) = sum(2) = 0
> (a w nastepnym artykule to co nazwalas korekta/ jest
> tylko uwaga/, bo wszystko powyzej napisalas poprawnie;
> oczywiscie, jezeli lubisz sie biczowac, to nie bede
> Ci w tym Malgosiu przeszkadzal).

Nie lubie, oczywiscie. Ale pan Tomasz zrobil aluzje do
angielskich 19-latkow, a jako ze ja zaliczam sie rowniez
do takowych polskich, to uwazalam za stosowne odpisac
z marszu. Poza tym jestem dopiero na I roku telekomunuikacji
i tymczasem nie dorobilam sie tytulu profesorskiego ;-)

> Suma jest jak calka, tyle, ze dyskretna.  Wiec scalkujmy
> dyskretnie, czyli zsumujmy.  Zeby nie nudzic detalami
> wyprowadzania formuly, podam tylko ogolna idee, a potem
> od razu wynik.  Szukamy funkcji  f  ("calki") takiej,
> zeby  f(i) - f(i-1)  bylo rowne wyrazowi z sumy Malgosi;
> albo rownowaznie, z litosci dla oka, zeby
>
>  f(i+1) - f(i) = (1/2)*(i^4 - i^2)
>
> Wtedy suma Malgosi wynosi  f(N).  Otoz (jak latwo widziec :-)
>
>    f(N) =  (1/10)*N^5 - (1/4)*N^4 + (1/4)*N^2 - (1/10)*N
>
>        = (1/20)*(N+1)*N*(N-1)*(N-2)*(2*N - 1)

Uuuu. Bardzo sprytne i jednoczesnie proste, rzeczywiscie.

> Pozdrawiam i uczestnika i organizatora zabawy,

Ja tez.

Malgorzata

Odpowiedź listem elektroniczym