Oto najciekawsze cytaty z rozgrywek I ligi pilki noznej opublikowane
przez dzial sportowy "Zycia" w sezonie 1999/2000 :

   Grzegorza Laty nikt nie zdymisjonowal. Po prostu
   rozwiazalismy z nim umowe o prace.
   [prezes Widzewa Lodz - Andrzej Pawelec]

   Odchodze z wlasnej woli. Moze ktos inny spelni
   wymagania wladz tego klubu. Bo jesli Wisla re-
   misuje, to od razu jest kleska, a kiedy przegrywa,
   to juz kompletna tragedia. To nie jest normalne.
   [trener Franciszek Smuda - po zwolnieniu go
    z posady przez wlascicieli Wisly Krakow]

   Tyle dobrego zrobilem dla tego klubu, a oni po-
   traktowali mnie jak jakiegos smiecia.
   [pilkarz Tomasz Frankowski, po przesunieciu go
    do rezerowego zespolu Wisly]

   Nie moge pozwolic sobie na to, by byc karta
   przetargowa pewnego pana, ktory sciaga zawo-
   dnikow z Widzewa. Trenerowi Smudzie wydaje sie,
   ze jest arcymistrzem szachowym i moze wszystkich
   ustawiac. Ale on gra co najwyzej w warcaby.
   Nie bede pionkiem, ktorego bedzie sobie prze-
   suwal. Od Smudy rozni mnie sposob wychowania
   i kultura osobista.
   [pilkarz Ruchu Chorzow Mariusz Srutwa po powro-
    cie z Legii]

   Wygrana jest lepsza niz orgazm. Porazka jest dla
   mnie katorga.
   [Franciszek Smuda - trener Legii]

   Jak sie komus nie podobaja transfery Legii, to
   niech wypier.... na Polonie. Zobaczymy, co powiedza
   ci, ktorzy nazywaja Citke, Wojtale i Lapinskiego
   kalekami, kiedy te kaleki zdobeda potrojna korone.
   [Franciszek Smuda - trener Legii]

   Sedziowanie w polskiej lidze jest tak slabe jak
   polskie sadownictwo.
   [trener Widzewa Orest Lenczyk]

   Jestem czlowiekiem prostolinijnym i bezposrednim.
   Nie chowam sie pod stol. Niektorym dzialaczom
   Legii to sie nie podoba.
   [trener Legii Franciszek Smuda]

   Moi zawodnicy zagrali tak, jakby przeladowali
   wagon wegla w czasie deszczu.
   [trener Wisly Wojciech Lazarek po przegranej
    1:4 z Ruchem Radzionkow]

   Co z tego, ze Wisla ma najwiekszy potencjal,
   skoro od dwoch lat my jestesmy lepsi. Druzyna
   z wielkim potencjalem i malymi wynikami, to
   zwyczajna popierdulka.
   [bramkarz Polonii W-wa Maciej Szczesny]

   Ogladalem te sytuacje wiele razy i to w zwolnionym
   tempie. Moj krok do przodu potraktowano jako
   kopniecie sedziego, ale ja w ogole nie trafilem
   arbitra.
   [obronca Ruchu Chorzow Marcin Baszczynski
    o skopaniu sedziego Zyjewskiego w czasie meczu
    z Gornikiem]

    Sedzia powiedzial do mnie, ze nasz sponsor, to
    ch...., a nie sponsor.
    [trener Amiki Wronki Stefan Majewski]

    Moj kontakt z trenerem Amiki ograniczyl sie do
    decyzji o koniecznosci zmiany koszulki przez
    bramkarza.
    [sedzia Krzysztof Slupik, w odpowiedzi na wy-
    znanie trenera Majewskiego]


Malgorzata

Odpowiedź listem elektroniczym