Witam,

> Pan Stefan Buchholz napisal :
>
> >  Wlasnie wrocilismy z glosowania. Troche daleka mielismy trase,
> >  gdyz az do Bostonu (160 km.),ale coz obowiazek trza wypelnic.
>
> Hi, hi... Zdaje mi sie, ze to Pan kilka dni temu zarzekal sie,
> ze nie bedzie glosowal ;-)  A jednak...

Jestem slowny. Ja nie glosowalem. Robilem za kierowce. Zdrugiej strony
jednak staram sie pomagac tym co chca glosowac. Taka juz moja natura.

> Katarzyna

Pozdrawiam serdecznie.
Stefan B.

>

Odpowiedź listem elektroniczym