[FWD] ============== Wydawca "Gazety Wyborczej" i dziennikarka Anna Bikont nakazem sadu musza przeprosic Wojciecha Cejrowskiego za naruszenie jego dobr osobistych. Cala sprawa wziela swoj poczatek piec lat temu, gdy prowadzacy wowczas program telewizyjny "W.C. Kwadrans" Cejrowski pomowiony zostal przez dziennikarke GW o "promowanie faszystowskiego spojrzenia na rzeczywistosc". Anna Bikont w artykule zatytulowanym "Brunatny kowboj RP" napisala ponadto ze Cejrowski "laduje ludzi agresja", powolujac sie na jakichs swoich rozmowcow (naladowanych agresja, ma sie rozumiec). W odpowiedzi Cejrowski pozwal gazete do sadu. W feralny dla "GieW" piatek 13 pazdziernika, po 5 latach trwania procesu sad wydal wyrok, w ktorym przyznal ze slowo "brunatny" kojarzy sie Polakom z faszyzmem, co nie znajduje uzasadnienia w stosunku do osoby Cejrowskiego i jego programow. GW ktora niejednokrotnie poslugiwala sie podobnymi klamliwymi insynuacjami pod adresem swoich adwersarzy, musi teraz przeprosic jednego z nich. Zalowac nalezy ze pozostali nie maja w sobie determinacji Wojciecha Cejrowskiego. Irek Karaskiewicz Gdansk ========================= forwarded by W.Glowacki