Pan Michal:
> >A malkontenci mowia, ze Polska malo wnosi do Unii Europejskiej....
> >
> Rzeczywiscie, co jakisc czas pojawiaja sie takie wiadomosci. Jak to
> jednak
> wyglada w porownaniu z innymi krajami? Osiem spraw w ciagu prawie
> dziesieciu lat? To nie wydaje sie bardzo duzo.
Nie potrafie niestety podac zrodla, bo zapomnialem: zdaje sie, ze Polska
jest na czele listy skarg.
Ale ja bym sie szczegolnie Strasbourgiem nie emocjonowal. Sadzac na przyklad
z informacji na stronie http://www.iyp.org/my/ewa/ , tamci prawnicy brali
najpewniej przyklad z Polski jesli idzie o organizowanie europejskiego
wymiaru sprawiedliwosci. Czyli przystepujac do EU nic nie tracimy! ;)
zb.
> Michal Niewiadomski