..... >Prawo narodow do samostanowienia zezwala np. Szkotom do >zbrojnego powstania przeciw prawowitej wladzy brytyjskiej >niezaleznie od sposobu wykonywania tej wladzy. A moim zdaniem >Szkoci takiego prawa nie maja i wystepujac zbrojnie przeciw >prawowitej wladzy postepowaliby niemoralnie. Natomiast gdyby >wladza brytyjska przesladowala Szkotow i ograniczalaby im >jakies ich prawa naturalne, to Szkodzi mieliby naturalne, >moralne prawo do obalenia wladzy brytyjskiej sila. Ale mieliby >to prawo nie z powodu swojej narodowosci, ale z powodu tego, ze >wladza nad nimi poprzez swoje dzialania stalaby sie >nieprawowita. Cos mi sie wydaje, ze podal Pan ten przyklad, na zasadzie "rzecz dzieje sie w Szkocji czyli nigdzie", bo malo sie slyszy o tym jakie pretensje maja Szkoci do Anglikow. No wiec jam mam przyjaciol Szkotow i od nich wiem, ze pretensje te sa ogromne i dokladnie dotycza "grabienia przez Anglie", chodzi glownie o niedoinwestowanie i podzial dochodow z wydobycia ropy naftowej. Jednym slowem to co nam sie wydaje z daleka praworzadne i sprawiedliwe, dla ludzi poddanych tej sprawiedliwosci i praworzadnosci moze takie nie byc. Szkoci wywalczyli sobie wiecej autonomii, na szczescie nie zbrojnie, ale napewno swietnie wiedzieli o co walcza i nie chodzilo im tylko o ten kamien pod tron krolewski:-)))..... >Grzegorz Swiderski Anna Niewiadomska