Hiszpańska lewica, mimo tragicznych doświadczeń rewolucji z początków minionego wieku, wciąż próbuje walczyć z Kościołem katolickim. Socjalistyczni i komunistyczni radni Kordoby wpadli ostatnio na pomysł, by wywłaszczyć, a następnie zniszczyć pustelnię i część ogrodu zabytkowego klasztoru św. Anny i św. Józefa w tym mieście. Obiekt ten, ufundowany w 1589 r. przez św. Jana od Krzyża, od początku zamieszkują karmelitanki bose. Plany radnych są częścią projektu "odzyskiwania wartości historycznych" miasta. Według planu Obwodu Historycznego Kordoby, przyjętego w maju br. głosami socjalistów i komunistów, lewica chce wyburzyć ok. 200 metrów kwadratowych klasztoru i zbudować w tym miejscu taras widokowy. Planom socjalistów i komunistów sprzeciwia się rządząca w kraju Partia Ludowa i ludność Kordoby. Dotychczas 16 tys. mieszkańców miasta podpisało żądanie niedopuszczenia do wywłaszczenia karmelitanek. Liczą m.in. na to, że burmistrz miasta Rosa Aguilar uzna ważność petycji obywateli choćby ze względu na dysproporcję między szkodami, jakie może wywołać decyzja radnych, a ewentualnymi korzyściami publicznymi. BM, KAI http://www.kai.pl/nowyserwis/anewsroom.xml?r=ogolny&id=324310 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20030721&typ=sw&id=sw62.txt