Re: normalny swiateczny weekend admina :D [OT mimo wszystko OT]

2003-04-20 Wątek Krzysztof Zubik
Pawel Kowalski napisał.
> W mojej sieci był podobny przypadek - skoki napięcia na sieci
> energetycznej powodowały dziwne zachowanie switchy, co w efekcie
> powodowało zwis eternetów na AP w sieciach zapiętych do switchy - pomogło
> założenie filtrów
Witam.
Niektore hub-y  i swiche zawieszaja sie. Zeby je odblokowac nalezy na
chwile wylaczyc i wlaczyc zasilanie. Rzeczywiscie wiele hub-ow, lub
swichy
ma kiepskiej jakosci niestabilizowane zasilacze wtyczkowe, ktore sa
podatne na przenoszenie zaklocen impulsowych z sieci energetycznej.
Jezeli wewnatrz huba/swicha jest stabilizator napiecia (raczej
powienienm)
nieco on juz odetnie te zaklocenia, ale gdy one nie beda zbyt silne.
Pozatym do sieci jest coraz wiecej podlaczanych urzadzen z tyrystorami,
lub triakami generujacymi silne zaklocenia impulsowe, tu chociazby
popularne sciemniacze swiatla i jezeli beda miec niedoskonale filtry
przeciwzakloceniowe np. made in China.
Ale dzisaj traflem na mila dla mnie witryne, przypominajaca jak dla mnie
dawne
dobre czasy i to co wtedy naprawialem
http://www.eter.ariadna.pl/sp8bwr/Strona5/index5.html   Sorki za spam.
Konczac Zycze dobrej pogody i mokrego Dyngusa.
Konczac Pozdrawiam. Krzysztof.

Registered Linux User: 253243 | Powered by Red Hat 7.1
Krzysztof Zubik. | [EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]
http://www.idn.org.pl/users/kzubik
GaduGadu. 1208376 | Glosowy chat na yahoo kzubik2000



Re: normalny swiateczny weekend admina :D

2003-04-20 Wątek Marek
> krotka historia o 
[..]
wydaje mi sie ze w Twojej sieci ktos baardzo chce zostac odlaczony ;)
szukaj wskazowek w tajemniczych mac-adresach 
z pomoca przyjsc powinien takze
sysctl -w net/ipv4/conf/all/log_martians=1
ktory powinien odslonic na swiatlo dzienne inwazje kosmitow ;)

Pozdrowki, w miare mozliwosci sluze pomoca, a jesli to Krakow to chetnie rusze 
4 literki ku uciesze a nauce ;)
  Marek


pes: z koszulki jestem zadowolony :) jest bezproblemowa :

-- 







Re[2]: Access point + Linux

2003-04-20 Wątek Grzegorz Dzięgielewski
Witaj Szymon,

W Twoim liście napisanym 20 kwietnia 2003 (14:38:10) można przeczytać:

SMA> Wlasnie :)
SMA> A ja mam pytanie pochodne. Czy ktos tego uzywal? Doswiadczyl jakichs
SMA> problemow? Jakich?
Wsumie to NTG ale tam...

SMA> Czy przepustowosc takiego AP jest dzielona i zalezna od ilosci aktualnie
SMA> korzystajacych uzytkownikow?
Wogole trzeba przekreslic to co pisza na pudelku (chodzi o te 11Mbps
albo 22Mbps). Na dwoch Planetach 11Mbit stojace obok siebie (5cm)
uzyskujesz transfer rzędu 400-500kb/s max.
Na 22Mbit uzyskalem max 600kb/s

Nie wiem skad wzieli to 11/22mbit, moze to jest maksymalna
przepustowosc wewnetrzna urzadzenia (pomiedzy PCMCIA a eth). Takie cuda
skladaja sie z karty PCMCIA (radiowej) i czegos bardzo podobnego do karty
sieciowej tylko ze na innej plytce (przynajmniej planet).

-- 
Grzegorz 'JaBBaS' Dzięgielewski
ASK REDnet - www.rednet.krakow.pl
AI Project - www.denise.gnu.pl



Re[2]: normalny swiateczny weekend admina :D [OT mimo wszystko OT]

2003-04-20 Wątek Pawel Kowalski

> On Sun, 20 Apr 2003 23:54:20 +0200
> <[EMAIL PROTECTED]> wrote:


> a już myślałem, że jestem jedynym, który nie wie co się dzieje
> u mnie problem obajwia się zawieszaniem naprzemian 2 AccessPonit'ów
> sorki, za przynudzanie, ale też od dawna już nie śpię :(

W mojej sieci był podobny przypadek - skoki napięcia na sieci
energetycznej powodowały dziwne zachowanie switchy, co w efekcie
powodowało zwis eternetów na AP w sieciach zapiętych do switchy - pomogło
założenie filtrów


-- 
Paweł Kowalski
[EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]
jid: [EMAIL PROTECTED]



Re: normalny swiateczny weekend admina :D [OT mimo wszystko OT]

2003-04-20 Wątek JaspEr
On Sun, 20 Apr 2003 23:54:20 +0200
<[EMAIL PROTECTED]> wrote:

> PSSS. przepraszam ale jestem zmeczony juz 3 dni siedzenia odbija sie
> na psychiceprzepraszam za te glupoty ide spac...a Wy jak mozecie
> doszukajcie sie tam szczegolow i jesli macie ochote, powiedzcie co
> myslicie o tym TROPIE
a już myślałem, że jestem jedynym, który nie wie co się dzieje
u mnie problem obajwia się zawieszaniem naprzemian 2 AccessPonit'ów
sorki, za przynudzanie, ale też od dawna już nie śpię :(

-- 
_ __   _  
  | _. _._ |_._  /  \ / o _| _ ._|\ ||_ |._ |
\_|(_|_>|_)|_|  | (|/ \_|(_|(/_| | \||_ |  o |_)|
|\__   GG: 4595269   |
Jesteśmy tylko małymi pakietami w Intenecie życia.
--- User Friendly by Illiad
JID: [EMAIL PROTECTED]


pgppsRX3RXGq2.pgp
Description: PGP signature


News przez proxy

2003-04-20 Wątek Michal
Witam,

Na początek przepraszam, że trochę będę odbiegał od tematu grupy, jednak
wierzę, że tutaj ktoś będzie w stanie mi pomóc.

Mój problem polega na tym, że chciałbym czytać newsy przy pomocy lokalnego
proxy. Najbardziej odpowiadałby mi do tego celu Gnus, jednak nie mogę sobie
poradzić z ustawieniem w opcjach, aby pobierał artykuły przez proxy.

Próbowałem dwóch rozwiązań (gdyż takie znalazłem):

(nntp "firewall"
  (nntp-open-connection-function nntp-open-via-rlogin-and-telnet)
  (nntp-via-address "adres.serwera.proxy" (nntp-port-number 8080))
  (nntp-address "news.man.torun.pl")
  (nntp-end-of-line "\n"))

oraz

(nntp "firewall"
   (nntp-address "adres.serwera.proxy")
   (nntp-port-numer 8080)
   (nntp-open-connection-function nntp-open-rlogin)
   (nntp-end-of-line "\n")
   (nntp-rlogin-parameters
("telnet" "news.man.torun.pl" "nntp")))

Niestety Gnus (próbowałem na kilku wersjach) wypisuje niewiele mówiący
komunikat:

Error in ~/.gnus: nntp

Być może znajdzie się tutaj jakiś miłośnik Emacsa, który wie jak to
rozwiązać. Jest to dla mnie niezwykle ważne, gdyż mój ISP wprowadził limit
do 720MB pobranych na miesiąc. Dlatego proxy jest jedynym rozwiązaniem,
ponieważ przez proxy pobrane dane nie zostają zlicznane.

A może ktoś mógłby mi poradzić jakiś program pobierający artykuły, które
potem mógłbym odczytać lokalnie. 

Chciałem spróbować z pakietem 'suck' jednak wyrzuca mi "Naruszenie ochrony
pamięci". Kompilowałem i jest to samo:

Attempting to connect to %v1%
Naruszenie ochrony pamięci

Problemy z pamięcią mam całkiem często, zwłaszcza przy operacjach z
pakietami (uruchamianie 'aptitude', 'apt-get ' cokolwiek).
Ostatnio próbowałem z kernelem 2.2.25 (na którym obecnie pracuje), ale i to 
nie przyniosło rozwiązania.

Być może ktoś mógłby mi w jakiś sposób pomóc/doradzić. Będę wdzięczny.

-- 
Pozdrawiam i życzę Najlepszego z okazji Świąt,
Michał Wyrębski



normalny swiateczny weekend admina :D

2003-04-20 Wątek debian
krotka historia o 
opowiem wam historie o normalnym wieszajacym sie duroniedebian na plycie
ecs. Tydzien bez zwiechy to tydzien stracony, wiec ciagle nasz pupil domaga
sie resetowania, az dysk sie przegrzewa od fcsk.Mijaja tygodnie, miesiace,
żyje sobie maly duronek w tym cieplym gniazdku. Dzien za dniem, reset za
resetem
Az tu nagle pewnego dnia, , po normalnych objawiach zwiechy,po rutynowym
badaniu pulsu poprzez delikatnie musniecie klawiatury...ON ZYJE !!! REAGUJE.
Zarty sie go trzymaja, monitor odpala sie rozswietalajac swoimi R(brak G)B
ciemnosci w pomieszczeniu.Reaguje jakos topornie, jest piatek 18 kwietnia AD
2003, jeden dotyk zakurzonej klawiatury, czeka na odzwierciedlenie klawisza
na R(G)B.
Po spaczeniu  przez windowsoskie resety...mysledobije GO...RESET...
czekam...startuje zwawo...przelatuja linijki standartowego rozruchu,fsck,
uuuff fsck przeszlo.Nasze jadro 2.4.18 startuje moduly do dwoch sieciowek na
rtlk8139, znowu czas reakcji jest opozniony i bledy, masa bledow neighbour
table overflow + cyferki .Widocznie pomieszalo sie naszym kartom sieciowym i
czas je wymienic, ? Oto jest pytanie?
...
REsET
...
NIE MA BLEDOW !
... piatek pozny wieczor...sytuacja sie powtarza...reset nic nie pomaga,
czas sie tym zając :D zmiana sieciowek, Nadal to samo + komunikaty o
przerwania przy starcie karty, ale co dziwne, juz reset nie zawsze potrzebny
naszemu durondebianowi, wystarcza WYJECIE WTYCZEK sieciowych, co uwalnia
naszego bohatera z sidel mocy sieci, moze nawet byla taka mozliwosc
szybciej, ale kto by pomsylal, ze wyjecie wtyczki przyniesie ulge i
przywrocenie oddechu naszemu wiernemu towarzyszowiprzespie sie i zajme
sie nim rano...
...sobota
resety, instalki, karty, dyski,procesroy,gdzie ta stacja dyskow, nie dziala
bootwanie z cdromu, wlacznik sie popsul,ale ten dysk muli,a moze jednak to
plyta, moze procek?
minelo troche czasu, niedziela 7 rano, moze sie przespie bo na 10 idę do
rodzinki na sniadanie...tak to dobry pomysl pomyslalem...
...wsuwajac drugie jajo...olsnienie, a moze cos z zewnatrz powoduje
zapchanie eth, moze jakies urzadzenie?
nie? moze Wy mi to podpowiecie ?
aby skonczyc od piatku internetu poszczenie dalem userom inne
polaczenie.(k7+2.2.20+3 karty sieciowe 1=internet, 2i3 ta sama podsiec,)...
zadzialalo, ale zwiecha o dziwo takze, ping 1 to nic smiesznego.to chyba
jednak cos z zewnatrz...ale tutaj nie ma zadnych komunikatow, po prostu
trace kontakt z siecia lokalna./etc/init.d/networking restart nic nie daje,
jakis dziwny ten route, zamieniam interfejsy eth0 z eth1 , restart network i
dziala, dziwnie nie ?to mnie przekonalo do szukania z zewnatrz jakichs
czynnikow.
Szukajac sladow natrafilem na koncentryk i huba ktoremu caly czas sie pali
jeden port, czy jest wtyczka czy nie :) Wymiana huba ...2
godziny..zwiecha...
(durondebian czeka na znalezienie winowajcy nie podlaczajac sie do sieci.)
idac dalej tropem blednych urzadzen sieciowychsegmentami powylaczalem
siec, mija niedziela
teraz juz 3 segment podlaczony i nadal dziala juz 3 godzinyrano podlacze
4 segment i zobaczymy czy to jednak dobry trop. mam nadzieje ze sie w koncu
zawiesi system :D
...do rana 

ps.: znalazlem takze dziwny komunikat : Apr 20 15:42:51 k7 kernel: eth2
PROTO=6 192.168.1.10:0 62.89.109.45:0 L=40 S=0x00 I=0 F=0x0001 T=241 (#0)
jakies cuda bo nie ma u mnie takiej podsieci, w ogole nie maczegos takiego
jak 192.168.1.0 , a co sie dowiadywalem o tej porze czlowiek z ip
62.89.109.45 nie mial nawet kompa wlaczonegoa eth2 ma zupelnie inna
podsiec :)
pss.na dodatek pojawil sie nagle z sieci komunikat jaki po raz pierwszy w
zyciu widzialem pod win millenium, ze znalazl nowa usluge w sieci resident
gateway device , ale wywolanie tego urzadzenia nic nie daje, myslicie ze
ktos cos udostepnia ? ale to raczej nie ma zwiazku z opowiescia

PSSS. przepraszam ale jestem zmeczony juz 3 dni siedzenia odbija sie na
psychiceprzepraszam za te glupoty ide spac...a Wy jak mozecie
doszukajcie sie tam szczegolow i jesli macie ochote, powiedzcie co myslicie
o tym TROPIE




Re: plik dla Portow

2003-04-20 Wątek Adrian Siemieniak
On Sun, 20 Apr 2003 22:02:14 +0100
[EMAIL PROTECTED] napisał(a):

> ostatio chciałem pozamykać porty, w dystrybucjach RH'ato podobnych robi sie to
> jak wiecie w pliku service oraz  inetd.conf  ale w Debianie 3.0 jakos nie moge
> 
> zamknac odpowiednich portów a na dodatek mam otwarty port 
> o nr 1024  dla kdm  moze jest jakis jeszcze dodatkowy plik do konfiguracji
> portow. Proszę o jakies wskazóweczki

Robi sie to prawie tak samo w kazdym linuxie (i to co piszesz to wylaczanie
uslug a nie "zamykanie" portow).

Pozdrawiam
-- 
Adrian (Sauron) Siemieniak/,/  .. Who can destroy The Thing,
sauron{at}rpg{dot}pl /`/   controls The Thing ... (DUNE)



plik dla Portow

2003-04-20 Wątek pepson
Witam, czołem  Mość Panowie..

ostatio chciałem pozamykać porty, w dystrybucjach RH'ato podobnych robi sie to 
jak wiecie w pliku service oraz  inetd.conf  ale w Debianie 3.0 jakos nie moge 
zamknac odpowiednich portów a na dodatek mam otwarty port 
o nr 1024  dla kdm  moze jest jakis jeszcze dodatkowy plik do konfiguracji 
portow.
Proszę o jakies wskazóweczki

Pepson

http://www.nasza.wlodawa.pl



Re: sasl2 wersja testing / unstable stanowczo jest niestabilna :>>>>

2003-04-20 Wątek bieniu
no ciekawe :)
bardzo chetnie skorzystam z WASZEGO sposobu odpalenia tego na unstable

poprosze

pozdr.
bieniu

- Original Message -
From: "Radosław Antoniuk" <[EMAIL PROTECTED]>
To: "Debian-PL" 
Sent: Sunday, April 20, 2003 8:39 PM
Subject: ODP: sasl2 wersja testing / unstable stanowczo jest niestabilna
:


>
> > [EMAIL PROTECTED]
> >
> > czyli problem lezy na 100 % po stronie sasl2 jego nowych
> > libow... miejmy
> > nadzieje ze szybko poprawia :)
> > tymczasem radze poprostu zgrac wczesniejsze liby od sasla
> > bo nowe zle
> > dzialaja
>
> Ujmę to tak. W wersji stable NIE działa. Właśnie w wersji testing jest
> wszystko ok ;)
> Przetestowane i sprawdzone przez 2 osoby.
>
>
> --
> Warden
>
>
> --
> To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED]
> with a subject of "unsubscribe". Trouble? Contact
[EMAIL PROTECTED]
>



ODP: sasl2 wersja testing / unstable stanowczo jest niestabilna :>>>>

2003-04-20 Wątek Radosław Antoniuk

> [EMAIL PROTECTED]
>
> czyli problem lezy na 100 % po stronie sasl2 jego nowych
> libow... miejmy
> nadzieje ze szybko poprawia :)
> tymczasem radze poprostu zgrac wczesniejsze liby od sasla
> bo nowe zle
> dzialaja

Ujmę to tak. W wersji stable NIE działa. Właśnie w wersji testing jest
wszystko ok ;)
Przetestowane i sprawdzone przez 2 osoby.


--
Warden



Re: [OT] Koszulki

2003-04-20 Wątek badspirit
On Sunday 20 of April 2003 12:18, Cezary Marchel wrote:
> a ja mam pytanie: czy jeszcze mozna od kogos zamowic te koszulki (tzn po
> takich cenach?)?
>
> pozdrawiam!

no coz moje tez sa juz po praniu do czarnej kupilem sobie nawet ten plyn do 
prania czarnych rzeczy bo chce miec ja dluzej (:
prac tak jak na metce napisane 
moze poprostu zona miala za wysokie obroty wlaczone (: (nie bierz tego do 
siebie) 
tak serio to chyba poprostu trafiles na slbasza (: 

btw: moze teraz zrobimy sobie porcelanowe kubki ?

-- 
***
* [EMAIL PROTECTED] *
* gg: 444145   *
* icq: 100180001 *
***



Re: Access point + Linux

2003-04-20 Wątek Szymon \"Morandir\" Anders
On Sun, 20 Apr 2003, Maciej Piekielniak wrote:

> 2000zl? przesadzasz
> Dobrej klasy radio AP to cena rzędu 550-600zl (DLink 9000AP+, Planet
> 1965) a dobre antenki sa już po 250-300zl (yagi itp).

Wlasnie :)
A ja mam pytanie pochodne. Czy ktos tego uzywal? Doswiadczyl jakichs
problemow? Jakich?

Czy przepustowosc takiego AP jest dzielona i zalezna od ilosci aktualnie
korzystajacych uzytkownikow?


--
Szymon "Morandir" Anders
http://angrenost.org



sasl2 wersja testing / unstable stanowczo jest niestabilna :>>>>

2003-04-20 Wątek bieniu
heja

odnosnie autoryzacji smtp poprzez sasl to mam serwer debiana na wersji woody
3.0 stable
i wzialem z tamtad pliki z /usr/lib/sasl2 i poprostu zgralem je do mojej
wersji drugiego serwera unstable i sasl dziala poprawnie dziala autoryzacja

Apr 20 15:13:22 wena postfix/smtpd[24997]: 845A23DBE:
client=vl198.neoplus.adsl.tpnet.pl[80.50.131.198], sasl_method=LOGIN,
[EMAIL PROTECTED]

czyli problem lezy na 100 % po stronie sasl2 jego nowych libow... miejmy
nadzieje ze szybko poprawia :)
tymczasem radze poprostu zgrac wczesniejsze liby od sasla bo nowe zle
dzialaja


pozdr.
bieniu



Re: Re[2]: P133 i usługi :)

2003-04-20 Wątek Piotr Potargowicz
Dnia nie 20. kwiecień 2003 00:42, 5tanly napisał:
> Hello Marcin,
>
> Saturday, April 19, 2003, 7:13:24 PM, you wrote:
>
> MO> On Sat, Apr 19, 2003 at 03:54:43PM +0200, Maciej Piekielniak wrote:
> >> Możecie wyrazić swoje zdanie jak będzie się bujał serwerek na debianie
> >> (woody) P133 32MB 2gb dysk
>
> MO> Będzie rzęził, ale działać będzie. Ale szlag Cię trafi jak przyjdzie Ci
> MO> zainstalować parę pakietów. Jeśli tylko jesteś w stanie dołożyć mu
> MO> pamięci, to zrób to. Przy 64 MB będzie lepiej. Przy 128 już całkiem
> MO> nieźle.
>
> Ja tam mam serverek na K90 i 32 Ramu i smiga calkiem calkiem, znaczy
> sie jeszcze od czasu do czasu cos mozna na nim zrobic, chociaz
> kompilacja jajka to wyzwanie :D

A ja tam mam celka 366 na 30 luda, squid, ftp samba, www, poczta. I wlasnie go 
bede zmienial na 800 bo mi za wolno... Duza czasc proca zzera serwer csa(50%) 
i ciekawostke mam taka, ze o ile samba przy kopiowaniu z dysku np filmu robi 
to z predkoscia 3 mB/s to po wylaczeniu  serwera csa robi to z predkoscia 4 
mB/s :) a tak czy tak zuzywa sobie 20% proca. A i kwesia wolnego dysku 
odpada... (WD 80 GB 8 mb cahe z kontrolerem ata 133) to raczej procesor. A np 
takie ftp jak wylacze serwer csa. przy kopiowaniu filmu zajmuje proca w 100% 
ale za to leci 7 mB/s

Takze podsumowujac  na 100 osob, to na pewno bym sie nie bawil w p 133. no 
chyba ze tylko do robienia NAT i nic wiecej.  

pozdrawiam Piotr Potargowicz.



Re: Access point + Linux

2003-04-20 Wątek Pawel Kowalski
Dnia Sat, Apr 19, 2003 at 11:09:55PM +0200, Kamil B. napisal(a):
> Witam, mianowicie ostatnio debatujemy jak ograniczyc koszty stawiania 
> sieci radiowych. Doszlismy do takiej mysli, ze mozna by wpiac karte 
> radiowa, ktora by robila za access pointa i przekazywala np. sygnal 
> dalej. Zazwyczaj anteny radiowe maja wbudowane swoje oprogramowanie, nie 
> slyszal ktos moze o takim oprogramowaniu pod linuksa? Dzieki temu 
> zamiast kupowac sprzet za 2000zl mozna postawic kompa z antenka ( o 
> wiele mniejsze koszty). Bawil sie moze ktos czyms takim?
> 
> 
> PS. Jakby ktos nie zrozumial to jest mi potrzebny program do obslugi 
> access pointa dla radiowki :-)
> 
> 

2000 tyś ???
Przesadzasz ;))) Normalną Yage kupisz za jakieś 300 zł.


ceny i reszte info znajdziesz na www.wirelesslan.pl



-- 
Kowalski Pawel
argail(na)histeria.pl | argail(na)histeria.eu.org
JID:[EMAIL PROTECTED]



pgpGNxKnNFSWF.pgp
Description: PGP signature


Re[3]: P133 i usługi :)

2003-04-20 Wątek Maciej Piekielniak
Witaj 5tanly,

W Twoim liście datowanym 20 kwietnia 2003 (00:42:38) można przeczytać:

5> Hello Marcin,

5> Saturday, April 19, 2003, 7:13:24 PM, you wrote:

MO>> On Sat, Apr 19, 2003 at 03:54:43PM +0200, Maciej Piekielniak wrote:
>>> Możecie wyrazić swoje zdanie jak będzie się bujał serwerek na debianie
>>> (woody) P133 32MB 2gb dysk

MO>> Będzie rzęził, ale działać będzie. Ale szlag Cię trafi jak przyjdzie Ci
MO>> zainstalować parę pakietów. Jeśli tylko jesteś w stanie dołożyć mu
MO>> pamięci, to zrób to. Przy 64 MB będzie lepiej. Przy 128 już całkiem
MO>> nieźle.

5> Ja tam mam serverek na K90 i 32 Ramu i smiga calkiem calkiem, znaczy
5> sie jeszcze od czasu do czasu cos mozna na nim zrobic, chociaz
5> kompilacja jajka to wyzwanie :D


Mowisz o squidzie? :)
Jednak sie zdecydowalem ze proxy nie bedzie stalo na maszynie
bezposrednio polaczonej z userami ale na maszynie do ktorej ten P133
bedzie podlaczony - czyli (Cel466 i 64 ramu). I tutaj jeszcze sie
zastanawiam nad jedna rzecza.
zasada jest taka |ludzie| -- |P133| -- |Cel466| -- net
Na cel 466 stoi squid i np. wykonuje teraz
iptables -t nat -A PREROUTING -p tcp --dport 80 -j REDIRECT --to-port
3128

A co by bylo gdybym ta regulke wywalil a na kompie P133 decydowaj
ktore kompy maja korzystac ze squida na Cel466? (Mowa oczywiscie o
transparent proxy).

Tak mysle czy by nie poszlo
iptables -t nat -A PREROUTING -p tcp --dport 80 -j DNAT --to
192.168.0.1:3128

Jak zareaguje na to squid? Dzisiaj nie mam mozliwosci sprawdzenia tego
:). Obawiam sie ze zle :)


-- 
Pozdrowienia,
 Maciejmailto:[EMAIL PROTECTED]



Re: Access point + Linux

2003-04-20 Wątek Maciej Piekielniak
Witaj Kamil,

W Twoim liście datowanym 19 kwietnia 2003 (23:09:55) można przeczytać:

KB> Witam, mianowicie ostatnio debatujemy jak ograniczyc koszty stawiania 
KB> sieci radiowych. Doszlismy do takiej mysli, ze mozna by wpiac karte 
KB> radiowa, ktora by robila za access pointa i przekazywala np. sygnal 
KB> dalej. Zazwyczaj anteny radiowe maja wbudowane swoje oprogramowanie, nie 
KB> slyszal ktos moze o takim oprogramowaniu pod linuksa? Dzieki temu 
KB> zamiast kupowac sprzet za 2000zl mozna postawic kompa z antenka ( o 
KB> wiele mniejsze koszty). Bawil sie moze ktos czyms takim?


KB> PS. Jakby ktos nie zrozumial to jest mi potrzebny program do obslugi 
KB> access pointa dla radiowki :-)


KB> pzdr.

2000zl? przesadzasz
Dobrej klasy radio AP to cena rzędu 550-600zl (DLink 9000AP+, Planet
1965) a dobre antenki sa już po 250-300zl (yagi itp).

-- 
Pozdrowienia,
 Maciejmailto:[EMAIL PROTECTED]



Re: [OT] Koszulki

2003-04-20 Wątek Cezary Marchel
a ja mam pytanie: czy jeszcze mozna od kogos zamowic te koszulki (tzn po takich
cenach?)?

pozdrawiam!

Cezary Marchel




Re: [OT] Koszulki

2003-04-20 Wątek TomU
Dnia sob 19. kwietnia 2003 22:46, Rafa³ Cz³onka napisał:
> Witam!
>
> Zastanawiałem się czy wysłaę tę wiadomość tylko do "producenta"
> koszulek, ale postanowiłem wysłać na grupę, gdyż nie musi to być
> odosobniony przypadek, tym bardziej że pomysł koszulek narodził się na
> liście.
>
> Zakupiłem 2 koszulki, białą i czarną z małym logo. Po jakimś czasie
> używania czarnej ;-) przyszedł czas na pranie. Jakież było moje
> zdziwienie gdy po zdjęciu ze sznurka zobaczyłem na niej dziury ;-( i to
> nie jedną czy dwie, ale 9 (sic!) - zaznaczam, że nigdzie koszulki nie
> "zaciągnąłem". Fakt iż dolna nitka "puściła" pomijam ;-). Czy kupiłem
> bubla? Wiem, zaraz odezwą sie głosy: " A czego się spodziewałeś za 17
> PLN?". Spodziewałem się, że trochę w niej pochodzę, podobno miała to
> być "porzadna chińszczyzna". Mam koszulki z "normalnej" chińszczyzny,
> które noszę po kilka lat i żadnej dziurki! Czy wydałem 17 + 15 PLN na
> ścierki? Czy ktoś miał podobny przypadek, czy jestem tym "jedynym
> wybranym"? Czekam na odpowiedź Michała i innych, którym się to
> przytrafiło.

Ja kupilem wszystkie mozliwe modele czyli czarna z malym i duzym logiem i 
biala tak samo. Jak pisalem troszke sie zmartwilem ze koszulka XXL jest 
troszke za duza ale mialem nadzieje ze po pierwszym praniu bedzie git. I tak 
tez sie stalo :-) Moje koszulki sa jakosciowo super bez jedynej wady. Pralem 
je juz kilkakrotnie i nie ma zadnych problemow. 

Pozdrawiam TomU