Re: Zglebianie tajnikow duzych projektow software jako interesujaca przygoda w zyciorysie kazdego z nas

2003-06-12 Wątek Michał Pasternak
Michał Pasternak [Thu, Jun 12, 2003 at 07:29:02AM +0200]:
 Acha - nie, grep i find to _nie_ to, czego poszukuje.

I do tego chce cos lepszego, niz (c|ex|e)tags ;)

-- 
Michał Pasternak :: http://pasternak.w.lub.pl



Re[2]: Minispotkanie linuxowe. Wstepna propozycja.

2003-06-12 Wątek Arek
Witaj Maciek,

W Twoim liście datowanym 12 czerwca 2003 (03:19:37) można przeczytać:


MM Osobiście uważam, że Sopockie molo i Monciak to jest fajne miejsca na
MM spotkanie.
MM I nie dlatego że mieszkam w Gdańsku :-))   - po za tym, to niektórzy będą
MM mogli zapoznać się z morzem jesli jeszcze nie widzieli :)

to ja zapraszam do wawki niektórzy będą mogli się zapoznać z pajacem
kultury jesli jeszcze nie widzieli :P
I nie dlatego że mieszkam w wawce ;-)

-- 
Pozdrowienia,
 Arekmailto:[EMAIL PROTECTED]



Re: Minispotkanie linuxowe. Wstepna propozycja.

2003-06-12 Wątek Andrzej Dalasinski
Dnia Thu, Jun 12, 2003 at 02:01:49AM +0200 Radosław Antoniuk napisał/a:
  Właściwie to nie. Pociągiem/autobusem do Piotrkowa
  Trybunalskiego , a
  dalej to już w zależności od danej miejscowości od kilku do
  kilkunastu
  kilometrów - eMZetką, pekaesem, minibusem.
 no sorry, ale chyba mi sie nie chce ;-)
no włąśnie, leniwi jesteśmy...

 to juz bym wolal nad jeziorsko bo tam chociaz pożeglować można. ;-p
A gdzie to w ogóle jest? Ja bardziej myślałem o wspólnym czytaniu książek
(jakaś Biblia C++, albo wytrawne Struktury Danych w języku C - bo na
rękopisy i jakieś proste HowTo, chyba za starzy już jesteśmy...), bo 
potrafię prowadzić tylko pojazdy lądowe.

Teraz pytanie poważne: ile osób jest się w stanie zebrać na wybrzeżu, a 
ile w centrum (Łódź - Warszawa - okolice)?

Jak się wyrobię to postaram się przygotować jakąś ankietkę na wieczór w 
pehapie.

pzdr
yanek

-- 
,,Weź przeczytaj chociaż jeden dokument o systemie DNS.
  Bo odnoszę wrażenie, że wiesz o tym tyle co ja o hodowli świń.''
- Bartosz Feński aka fEnIo (@ debian-user-polish@lists.debian.org)
 



Re: Zglebianie tajnikow duzych projektow software jako interesujaca przygoda w zyciorysie kazdego z nas

2003-06-12 Wątek Adam Byrtek / alpha
On Thu, Jun 12, 2003 at 07:29:02AM +0200, Michał Pasternak wrote:
 Zasadniczo, chodzi mi o nastepujaca funkcjonalnosc:
 - odpalam program, zalozmy w katalogu /usr/src/linux
 - wpisuje ,,foodef'', program pokazuje mi plik, gdzie foodef jest
   zdefiniowany
 - klikam gdzies jeszcze przy okazji - program pokazuje mi 
   pliki, ktore uzywaja foodef

Jesli webowy moze byc - GNOME korzystaja z czegos podobnego:
http://cvs.gnome.org/lxr/ident?i=is_right
Nazywa sie zdaje LXR :)

Z bardziej standardowych narzedzi, jest cxref - podobno dobry, ale nie
korzystalem...

Tak, (e|c)tags tez mialem na koncu jezyka :)

Pozdrawiam

-- 

  _.|._ |_  _.   :  Adam Byrtek /alpha   [EMAIL PROTECTED]
 (_|||_)| |(_|   :  http://krakow.linux.org.pl/pgp 0xB25952C0
 |   



Kernel 2.2. a 2.4

2003-06-12 Wątek gasior79
Witam.

Mam dwa serwery na Debianie, oba mają kernele 2.2 z OpenWall-em.
Ostatnio wykryto kilka błędów w jądrze, ale z security-announce-u zrozumiałem 
że błędy te dotyczą wersji 2.4. Czy mam rację??
Pytanie, czy na serwerze produkcyjnym opłaca się zmieniać jądro z 2.2. na 2.4
i co mi to da (stabilność ponad wszystko)? I czy zmiana jądra powinna być 
podyktowana odkrytymi błędami, czy bugi te są tylko w 2.4.

Nie chciałbym wywoływać burzy o wyższości 2.4 nad 2.2 czy odwrotnie, chodzi
mi raczej z rzeczowe za i przeciw :-).

Pozdrawiam Szanowne Grono.

Gąsior



Re: Kernel 2.2. a 2.4

2003-06-12 Wątek Michał Łodziński
 Nie chciałbym wywoływać burzy o wyższości 2.4 nad 2.2 czy odwrotnie, chodzi
 mi raczej z rzeczowe za i przeciw :-).

moim zdaniem jesli masz 2.2 i nie brakuje ci jakiejs konkretnej 
funkcjonalnosci ktora jest dostepna w 2.4 a nie jest w 2.2 (np. iptables, 
LVM) to nie warto sie przesiadac. 


-- 
Michał Łodziński
--= IKARIA.pl =-



Odzyskiwanie plikow.

2003-06-12 Wątek Jarek Michalak



Witam serdecznie Specjalistow.
Mam serwer Samba na Debianie. Partycje to 
ext2. Pewne pliki zostaly zastapione innymi o takich samych nazwach. Dane 
wnich okazaly sie uszkodzone. Czy istnieje jakas mozliwosc odzyskania 
nadpisanych plikow.Czy taki mechanizm zawiera w sobie Samba 
czyistnieja jakies narzedzia do zarzadzania partycjami ext2 ktore takie 
rzeczy potrafia?

Pozdrawiam

Jarek


Re: Odzyskiwanie plikow.

2003-06-12 Wątek Marcin Sochacki
On Thu, Jun 12, 2003 at 01:35:24PM +0200, Jarek Michalak wrote:
 Witam serdecznie Specjalistow.
 Mam serwer Samba na Debianie. Partycje to ext2. Pewne pliki zostaly 
 zastapione innymi o takich samych nazwach. Dane w nich okazaly sie 
 uszkodzone. Czy istnieje jakas mozliwosc odzyskania nadpisanych plikow. Czy 
 taki mechanizm zawiera w sobie Samba czy istnieja jakies narzedzia do 
 zarzadzania partycjami ext2 ktore takie rzeczy potrafia?

Jest opcja w mc do odzyskiwania plików, to najprostsza metoda.
Aczkolwiek w Twoim przypadku (overwrite) szanse na odzyskanie są bardzo
znikome.

Wanted



Re: Kernel 2.2. a 2.4

2003-06-12 Wątek Marcin Owsiany
On Thu, Jun 12, 2003 at 10:30:08AM +0200, [EMAIL PROTECTED] wrote:
 Ostatnio wykryto kilka błędów w jądrze, ale z security-announce-u zrozumiałem 
 że błędy te dotyczą wersji 2.4. Czy mam rację??

Nie. Niektóre z nich dotyczą też serii 2.2.x

Marcin
-- 
Marcin Owsiany [EMAIL PROTECTED] http://marcin.owsiany.pl/
GnuPG: 1024D/60F41216  FE67 DA2D 0ACA FC5E 3F75  D6F6 3A0D 8AA0 60F4 1216



Re: kernel

2003-06-12 Wątek Mirek Grochowski
On Thu, 12 Jun 2003, Krzysztof Banasiewicz wrote:

 yo,
 Podczas kompilacji jądra wywala mi taki błąd:
 +
 make[4]: Leaving directory `/usr/src/kernel-source-2.4.18/lib'
 /usr/bin/make -C grsecurity fastdep
 make: *** grsecurity: Nie ma takiego pliku ani katalogu. Stop.
 make: Entering an unknown directorymake: Leaving an unknown
 directorymake[3]: *** [_sfdep_grsecurity] Błąd 2
 make[3]: Leaving directory `/usr/src/kernel-source-2.4.18'
 make[2]: *** [dep-files] Błąd 2
 make[2]: Leaving directory `/usr/src/kernel-source-2.4.18'
 make[1]: *** [dummy_do_dep] Błąd 2
 make[1]: Leaving directory `/usr/src/kernel-source-2.4.18'
 make: *** [stamp-kernel-configure] Błąd 2
 +
 Nie wiem gdzie on widzi tego pacha grsecurity, jak się pozbyć tego
 problemu ?
Moze miales konfiga od jadra z grsec, jesli tak to make menuconfig powinno
pomoc.

Pozdrawiam
-- 
mirek



Debian on laptop

2003-06-12 Wątek test

Witam

Zainstalowałem Debiana na laptopie HP Omnibook 900b. Wszystko pięknie 
ładnie do czasu kiedy jak chciałem załadować X-y ekran zdziczał niczym w 
Matrixie. Widzę same latające mi napisy po ekranie ( tzn. np. znak 
zachęty i inne napisy z kosoli latają z lewa na prawo ). Nawet po 
restarcie nic nie pomaga przy rozpakowywaniu jądra widzę wszystkie 
polecenia oki ale w momencie już zakończenia ładowania systemu dziczeje 
wyświetlacz i znów patrze jak w MAtrix'a.

Czy ktoś może mi pomóc? Może ktoś miał podobne objawy??
Mały



Re: Minispotkanie linuxowe. Wstepna propozycja.

2003-06-12 Wątek Krzysztof Zubik
Andrzej Dalasinski napisał.
 ..
 Teraz pytanie poważne: ile osób jest się w stanie zebrać na wybrzeżu, a
 ile w centrum (Łódź - Warszawa - okolice)?
 Jak się wyrobię to postaram się przygotować jakąś ankietkę na wieczór w
 pehapie.
Witam.
Raczej powinienem byc w stanie spotkac sie na wybrzezu. Jezeli, to
by bylo w Trojmiescie nie bedzie zadnych problemow. Co do innych
miejsc w duzej mierze zalezy od kosztow, i warunkow pobytu gdyz jestem
inwalida i utrzymuje sie z renty.
Widze, ze zapoczatkowalem ciekawy i na czasiue watek - niezaleznie od
tego
czy sp[otkanie odbedzie sie w Gdansku, czy tez gdzie indziej.
Bardzo dobrze, ze podajecie tu propozycje miejsc gdzie mozna by sie
spotkac i
propozycje programu spotkania. Czy ja skorystam z mozliwosci spotkania
poza Trojmiastem - w tej chwili nie wiem. Podalem wlasna propozycje i
przygladam sie innym propozycjom. W tej chwili z kolega przymierzam sie
do spotkania od 4 do 6 lipca. On prawdopodobnie wtedy bedzie mogl byc w
Gdansku.
Tu kolega powiezal, ze niektorzy nie beda mogfli tak wczesnie przyjechac
ze
wzgledu na egzaminy. Coz nie widze jaiis przeszkod, zeby przez cale
wakacje
zorganizowac kilka mniejszych, badz wiekszych spotkan. Padla rowniez
propozycja spotkania sie gdzies dalej od miast najlepiej nad jeziorem.
Tu mozna by sie zainteresowac osrodkami wypoczynkowymi Lasow
Panstwowych.
Rowniaz jestem na lesnej liscie linuxowej [EMAIL PROTECTED]
(dla chetnych, zeby dolaczyc zapis wysylajac w temacie subscribe
pod [EMAIL PROTECTED]) Tu niedawno pytalem o osrodki wypoczynkowe
gdyz jestem zainteresowany dostosowanymi dla osob niepelnosprawnych.
Ponowie moje pytanie. Jezeli cos sie dowiem przekaze tutaj.
Widze, ze poki co na tej liscie moja propozycja spotkala sie z
najwiekszym zainteresowaniem. Bardzo dobrze. Czas jest ku temu, zeby 
sie
tematem dalej zajmowac. Obysmy mieli dobra pogode.
Konczac Pozdrawiam. Krzysztof.

Registered Linux User: 253243 | Powered by Red Hat 7.1
Krzysztof Zubik. | [EMAIL PROTECTED] | [EMAIL PROTECTED]
http://www.idn.org.pl/users/kzubik
GaduGadu. 1208376 | Glosowy chat na yahoo kzubik2000



testuje tylko czy mi działa

2003-06-12 Wątek test




działa

2003-06-12 Wątek test




Re: 45443-343556

2003-06-12 Wątek Bertold

Użytkownik Michał Byrecki napisał:


On Sat, 07 Jun 2003 15:31:46 +0200
Bertold [EMAIL PROTECTED] wrote:

 

Raczej pornoreklama. Gdy już się znajdzie w krypcie, jej ciało będzie 
wyglądało inaczej.


   


Moim zdaniem to chamski dowcip, i kwalifikuje się do Andrzeja Busy.

Pornografia jest zachęcaniem kogoś do nierządu. A ja czuję się przez to 
nie tylko obrażony, lecz także, że ktoś moją słabość chce wystawić na 
próbę. Dlaczego przed czymś gorszącym nie mam się bronić w taki sposób?

Poza tym, ani to dowcip, ani chamski. Ponura prawda.
Nadto chciałby zauważyć fakt, że współcześnie znaczniej łatwiej być 
oskarżonym o czynienie zła, gdy się przed nim broni, niż gdy się je sprawia.


Bertold




Re: problem z drukiem

2003-06-12 Wątek Bertold

Użytkownik Sebastian Szymak napisał:


Bertold wrote:



Czy jest możliwe, aby przyczyną mogła być konfiguracja jądra, które 
sam kompilowałem? 



To nie powinno byc przyczyna skoro jeden plik i tak udalo ci sie 
wydrukowac.
A nie ma gdzies w logach 'Error: /invalidfont in findfont'? Jesli tak 
to jest

prawie na pewno wina gs i jego czcionek.

Na razie niestety nie potrafie ci pomoc :(
Jak sie czegos dowiem dam znac.

Na liscie SuSE (google mi tego SuSE wyrzucily) byl watek na ten temat 
ale sie urwal

szybko (i dawno temu):

http://lists.suse.com/archive/suse-security/2002-Feb/0531.html

pozdrawiam

Bastek 


Problem udało mi się rozwiązać:
Odinstalowałem CUPS-a z sid-a, zainstalowałem z Woodiego. Nie poprawiło 
się.
Z upgradeowałem na powrót do sid-a i kazałem ZAINSTALOWAĆ NOWY PLIK 
KONFIGURACYJNY, gdy konfigurator pytał. Pomogło. Mogę tylko strzelać, że 
w tym pliku coś było nie tak. Ale co? Najbardziej rzucająca się w oczy 
zmiana, to to, że standardowo ustawiony jest jako język domyślny en a 
jako kodowanie liter UTF-8, która ja miałem zmienione. Lecz czemu 
najpierw długo działało a potem nagle przestało? Nie wiem.


Dziękuję, Sebastianie, za próbę pomocy.
Bertold




Re: [OT w nawiazaniu do 45443-343556]

2003-06-12 Wątek Bertold

Użytkownik [EMAIL PROTECTED] napisał:


Bertold z-wrotka:

 

PS. Pokaż mi inny system na którym będę mógł obsłużyć kieszonkową 
nagrywarkę minidysków. Bo chyba chodzi o Windowsa...
   



Popatrz prosze troche dalej. Za tym, ze producent twojej kieszonkowej
nagrywarki wspiera jedynie sluszny system, stoi marketing
jedynie slusznej _firmy_. Za marketingiem zwykle ukrywa sie pieniazek,
a tam gdzie jest pieniazek nie moze byc mowy o etyce. 

Za rzodkiewką w warzywniaku też stoi jakiś pieniążek, ale to nie znaczy, 
że sprzedaż jest nieetyczna, albo że zarabianie jest niemoralne, lub że 
RZODKIEW JEST NIESMACZNA. Windows, to tylko system. Gdyby brali za niego 
po kilka złotych plus za książkę, to patrzylibyśmy na to (tak sądzę) z 
sympatią. Myślę, że niemoralne nie jest to, że MS zarabia, ale że:

- W nigdy nie stał się tak stabilny, jak kosztuje
- MS jest _chory na pieniądze_, a nie zarabia - moim skromnym zdaniem
- licencje stosowane w przemyśle oprogramowania są zwykle niemoralne, 
ponieważ pozbawiają człowieka możliwości wglądu do formatu zapisanych 
danych, a przez to (i wiele innych czynników) wiążą rezultat jego pracy 
z firmą, której produktami się posługuje. Płaci się za swoistą niewolę.


Ale to właśnie podkopywanie moralności prowadzi do takiego stanu. 
Dlatego ja zwykle reaguję na naruszenia moralności, bo tego skutków nie 
da się przewidzieć. Zło rodzi zło. A system operacyjny, nawet taki 
kulawy jak Windows, brany sam w sobie jest dobrem. Moim skromnym zdaniem.


Bertold




Re: testuje tylko czy mi działa

2003-06-12 Wątek Maciek Matwiejszyn
From: test [EMAIL PROTECTED]
To: debian-user-polish@lists.debian.org
Sent: Wednesday, June 11, 2003 10:40 PM
Subject: testuje tylko czy mi działa





Fajnie, działa,
 tylko dlaczego uzywasz do tego listy mailowej?
 no chyba że zależy ci na tym aby jednym mailem załatwić test u
kilkudziesięciu osób.

Z Poważaniem
M.Matwiejszyn

--
Maciek Matwiejszynmaciek(at)limac(dot)gda(dot)pl
---
zaKaZaAć