Re: Problem z SB live!
On Tue, Oct 19, 2004 at 12:33:15AM +0200, Tomasz Tynior wrote: > Cześc ! > Jestem newbie wiec nie wiem zbyt wiele ale dotąd nie mialem problemów z > kartą dźwiękową. > Zainstalowałem czytsy system z woody'ego a reszte przez apt z sarge'a, > ale nie moge uruchomic dźwięku.Po uruchomieniu KDE pojawia się > komunmikat /dev/dsp (permission denied)i koniec - dźwięk nie dziala. > Próbowałem przez sndconfig i karte wykrywa i nawet odtwarza próbkę > dźwięku ale dalej nic .Acha po wpisaniu insmod emu10k1 - module already > exists, czyli powinno być wporządku. Bardzo proszę może mi ktoś podpowie > co moge z tym zrobić bo na debian.pl najlepszym pomysłem było kupienie > innej karty:) > > Pozdrawiam. > Dodaj usera do grupy audio. -- --- Szymon Florian | szymon[at]concretec.pl ---
Problem z SB live!
Cześc ! Jestem newbie wiec nie wiem zbyt wiele ale dotąd nie mialem problemów z kartą dźwiękową. Zainstalowałem czytsy system z woody'ego a reszte przez apt z sarge'a, ale nie moge uruchomic dźwięku.Po uruchomieniu KDE pojawia się komunmikat /dev/dsp (permission denied)i koniec - dźwięk nie dziala. Próbowałem przez sndconfig i karte wykrywa i nawet odtwarza próbkę dźwięku ale dalej nic .Acha po wpisaniu insmod emu10k1 - module already exists, czyli powinno być wporządku. Bardzo proszę może mi ktoś podpowie co moge z tym zrobić bo na debian.pl najlepszym pomysłem było kupienie innej karty:) Pozdrawiam.
amavisd-new +exim + clamav
Witam ! Od kilku dni probuje bezskutecznie uruchomic amavis-a + eximv3 + clamav na swojej maszynie. Robilem wszystko dokładnie wg opisu P.Teczy (www.debianusers.pl). Wszystko jest ok, amavis sobie mejle sprawdza i sprawdza ,w logach exima mam ze wszystko jest great, ale niestety zaden mail nie dochodzi Wszystkie maile laduja sobie w /var/spool/smtp nie chca sie z niego ruszyc :) Spotkał sie ktos z was z takim przypadkiem ? Jakies sugestie ? pozdr Greg P.S Tylko nie piszcie ze mam przejsc na postfixa ;)
Re: /usr jest pelny
> Poza tym jesli po prostu szukasz pakietow, ktore mozna wywalic, a nie > pociagna za soba polowy systemu, to uzyj moze progra debfoster. > Moze czesc ze znalezionych nie jest Ci potrzebna > > pozdrawiam > Wlasnie zainstalowalem debfoster i zaczalem dlubac. Na razie ostroznie bo jakos nie wierze ze wszystko co debfoster pokazuje jest zbedne. Dzieki wszystkim! Pozdrawiam Z.
Re: /usr jest pelny
> Jeśli na szybko chcesz uzyskać miejsce, możesz wywalić dokumentację > (rm -fr /usr/share/doc/*). Zawsze potem można przeinstalować jeśli będzie > potrzebna, a sporo zajmuje. i do tego localepurge
Re: Instalacja Sarge
Marcin Owsiany wrote: On Mon, Oct 18, 2004 at 04:21:44PM +0200, Mateusz wrote: Marcin Owsiany wrote: On Sun, Oct 17, 2004 at 02:31:20AM +0200, Mateusz wrote: Próbuje zainstalować sarga na laptopie hp pavilion zv5015. Chciałem to zrobić przez sieć. Zrobiłem sobie "minimal CD", instaluje, wszystko ok, restartuje i : ... [...] Proszę pomóżcie co ja robię źle! Dosyłam troszkę linijek, wszystko co powyżej było, wygląda normalnie ATIIXP :IDE controller at PCI slot 00:14.1 ATIIXP : chipset revizion 0 ATIIXP: not 100% native mode: will probe irqs leter ide0:BM-DMA at 0x8060-0x8067, BIOS SETTINGS hda: DMA hdb:pio ide1:BM-DMA at 0x8068-0x806f, BIOS SETTINGS hdac DMA hdd:pio hda: Fujtsu MHT2040AT PL, ATA DISK drive unable to handle kernel paging request at virtual adress cc83a097 *ode = 01234067 *pte = *Oops: CPU:0 Eip: 0010:[] Not tainted EFLAGS modprobe (pid: 43, stackpage = cb813000) Code 07 66 9c 36 a1 9e 83 cc ba ff 00 00 00 00 d3 e2 d3 e3 07 b6 84 Segmentation fault <6> Journalled Block Device driver loaded pivot_root: No such file or directory /sbin/init: 424 cannot open dev/console: No such file Karnel panic: Attempted to kill init! Wygląda na to, że krzaczy się przy ładowaniu jakiegoś modułu, więc albo jest błąd w jądrze, albo problem ze sprzętem, tudzież systemem plików. Pierwsze co teraz powinieneś zrobić, to spróbować zidentyfikować który moduł sprawia problemy. W tym celu musisz dostać się do shella po załadowaniu initrd (initial ramdisk), a przed uruchomieniem skryptu automatycznie ładującego moduły. Zazwyczaj skrypt linuxrc (który jest automatycznie startowany z initrd) daje parę sekund na depnięcie enter, i właśnie o to chodzi. Jeśli w Twoim przypadku nie widać żadnego komunikatu w stylu "Press ENTER now to..." (nie pamiętam jak to dokładnie szło), to daj znać.. spróbuję poszukać czy da się wymusić jakoś tą przerwę przez parametry ładowania jądra - no chyba że ktoś z grupowiczów wie.. Kiedy już dostaniesz się do shella, wpisz taka komendę: while read x ; do echo R: $x ; eval $x ; echo done ; echo ; done < /loadmodules Powoduje to takie samo ładowanie modułów jak normalnie, ale z wypisywaniem jaki moduł jest aktualnie ładowany. Jeśl będziesz miał szczęście, to zobaczysz który moduł powoduje ten brzydki komunikat. powodzenia, Marcin Niestety nie mogę się dostać do shella, nie ma żadnego komunikatu,(próbowałem wciskać enter, ale nic z tego) Więc jak byś był jeszcze tak miły i spróbował poszukać, czy da się wymusić jakąś tę przerwę, to był wdzięczny. Mateusz
Re: /usr jest pelny
Marcin Owsiany napisał(a): On Mon, Oct 18, 2004 at 02:15:31PM +0200, Zbigniew Perski wrote: efektywne ale w dokumentacji niczego lepszego nie znalazlem. Znacie moze jakis sposob zeby to usprawnic? Np. jak bezbolesnie wywalic wszystko co dotyczy dzwieku bo w tym kompie nie ma zadnej karty dzwiekowej? Ciężko będzie, bo to co dotyczy dźwięku, zazwyczaj siedzi w różnych bibliotekach. A one mają (zwykle) to do siebie, że są niezbędne do uruchomienia programu, który jest z nimi zlinkowany - efektem jest silna zależność. Poza tym jesli po prostu szukasz pakietow, ktore mozna wywalic, a nie pociagna za soba polowy systemu, to uzyj moze progra debfoster. Moze czesc ze znalezionych nie jest Ci potrzebna pozdrawiam
Re: /usr jest pelny
> Jeśli na szybko chcesz uzyskać miejsce, możesz wywalić dokumentację > (rm -fr /usr/share/doc/*). Zawsze potem można przeinstalować jeśli będzie > potrzebna, a sporo zajmuje. 379M/usr/share/doc Zawsze cos ale niewiele sie zyska. > > Swoją drogą sporo tych pakietów musiałeś poinstalować skoro zajęło > 3,5 GB. Może masz coś jeszcze innego, oprócz pakietów na partycji /usr? Nie. Nawet /usr/local to osobna partycja/ A nie masz czegoś w /usr/local? Poza tym odpal jakieś aptitude i przejrzyj co tam masz niepotrzebnego, po kategoriach. No i sprawdź, które katalogi w /usr tyle zajmują. Dla przykladu te najbardziej opasle: 1,4G/usr/share 314M/usr/src 968M/usr/lib 222M/usr/bin Dzieki wszystkim Z.
Re: Syslpheed-Claws
On Sun, 17 Oct 2004 17:18:05 +0200 Adrian Siemieniak <[EMAIL PROTECTED]> wrote: > On Sat, 16 Oct 2004 09:56:01 +0200 > Piotruś <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a): > > > Może ktoś sobie juz z tym poradził? > Poradzil to moze nie - ale uzywam sylpheeda od bardzo dawno i przy wymienionej > wersji nie mam problemo w formulami - wiec szukaj dalej. Zobacz stracem co on > chce wtedy robic - moze to jakis banal jak prawa do pliku (np. skasuj cala > konfiguracje - nie nadpisuj na starej - sprawdz Odpaliłem strace, zrobiłem regułkę i o dziwo się nie wywaliło. Do tej pory się nie wysypuje, nie wiem co było przyczyną, ale ale już pięknie działa. Czary, czy co? :) Pozdrawiam. Piotrek.
Re: /usr jest pelny
On Mon, 18 Oct 2004 15:37:11 +0200 Marcin Sochacki <[EMAIL PROTECTED]> wrote: > Swoją drogą sporo tych pakietów musiałeś poinstalować skoro zajęło > 3,5 GB. Może masz coś jeszcze innego, oprócz pakietów na partycji > /usr? A nie masz czegoś w /usr/local? Poza tym odpal jakieś aptitude i przejrzyj co tam masz niepotrzebnego, po kategoriach. No i sprawdź, które katalogi w /usr tyle zajmują. Karol -- | Karol Czachorowski | | JID: narel(at)jabber.org GG: 2786028 | pgpvAUK2IrXSx.pgp Description: PGP signature
Re: /usr jest pelny
On Mon, Oct 18, 2004 at 02:15:31PM +0200, Zbigniew Perski wrote: > czesc, > glupia sprawa ale strasznie upierdliwa. > Po upgradzie Sarge'a zapelnil mi sie /usr (3.5 GB). Usiluje wyinstalowac > rozne glupoty, ktore tam bezproduktywnie siedza ale apt co chwila chce > mi odinstalowac np. cale kde. Robi sie z tego robota glupiego czyli > szujkanie iinych pakietow, sprawdzanie itp... Strasznie malo to > efektywne ale w dokumentacji niczego lepszego nie znalazlem. Znacie moze > jakis sposob zeby to usprawnic? Np. jak bezbolesnie wywalic wszystko co > dotyczy dzwieku bo w tym kompie nie ma zadnej karty dzwiekowej? Jeśli na szybko chcesz uzyskać miejsce, możesz wywalić dokumentację (rm -fr /usr/share/doc/*). Zawsze potem można przeinstalować jeśli będzie potrzebna, a sporo zajmuje. Swoją drogą sporo tych pakietów musiałeś poinstalować skoro zajęło 3,5 GB. Może masz coś jeszcze innego, oprócz pakietów na partycji /usr? Wanted
Re: /usr jest pelny
On Mon, Oct 18, 2004 at 02:15:31PM +0200, Zbigniew Perski wrote: > efektywne ale w dokumentacji niczego lepszego nie znalazlem. Znacie moze > jakis sposob zeby to usprawnic? Np. jak bezbolesnie wywalic wszystko co > dotyczy dzwieku bo w tym kompie nie ma zadnej karty dzwiekowej? Ciężko będzie, bo to co dotyczy dźwięku, zazwyczaj siedzi w różnych bibliotekach. A one mają (zwykle) to do siebie, że są niezbędne do uruchomienia programu, który jest z nimi zlinkowany - efektem jest silna zależność. Marcin -- Marcin Owsiany <[EMAIL PROTECTED]> http://marcin.owsiany.pl/ GnuPG: 1024D/60F41216 FE67 DA2D 0ACA FC5E 3F75 D6F6 3A0D 8AA0 60F4 1216
/usr jest pelny
czesc, glupia sprawa ale strasznie upierdliwa. Po upgradzie Sarge'a zapelnil mi sie /usr (3.5 GB). Usiluje wyinstalowac rozne glupoty, ktore tam bezproduktywnie siedza ale apt co chwila chce mi odinstalowac np. cale kde. Robi sie z tego robota glupiego czyli szujkanie iinych pakietow, sprawdzanie itp... Strasznie malo to efektywne ale w dokumentacji niczego lepszego nie znalazlem. Znacie moze jakis sposob zeby to usprawnic? Np. jak bezbolesnie wywalic wszystko co dotyczy dzwieku bo w tym kompie nie ma zadnej karty dzwiekowej? Pozdrawiam Z.
Re: Instalacja Sarge
On Mon, Oct 18, 2004 at 04:21:44PM +0200, Mateusz wrote: > Marcin Owsiany wrote: > > >On Sun, Oct 17, 2004 at 02:31:20AM +0200, Mateusz wrote: > > > >>Próbuje zainstalować sarga na laptopie hp pavilion zv5015. Chciałem to > >>zrobić przez sieć. Zrobiłem sobie "minimal CD", instaluje, wszystko ok, > >>restartuje i : > >>... > >[...] > >>Proszę pomóżcie co ja robię źle! > >> > Dosyłam troszkę linijek, wszystko co powyżej było, wygląda normalnie > > ATIIXP :IDE controller at PCI slot 00:14.1 > ATIIXP : chipset revizion 0 > ATIIXP: not 100% native mode: will probe irqs leter > ide0:BM-DMA at 0x8060-0x8067, BIOS SETTINGS hda: DMA hdb:pio > ide1:BM-DMA at 0x8068-0x806f, BIOS SETTINGS hdac DMA hdd:pio > hda: Fujtsu MHT2040AT PL, ATA DISK drive > unable to handle kernel paging request at virtual adress cc83a097 > > *ode = 01234067 > > >*pte = > > > >*Oops: > > > >CPU:0 > > > >Eip: 0010:[] Not tainted > > > >EFLAGS modprobe (pid: 43, stackpage = cb813000) > > > > > >Code 07 66 9c 36 a1 9e 83 cc ba ff 00 00 00 00 d3 e2 d3 e3 07 b6 84 > > > >Segmentation fault > > > ><6> Journalled Block Device driver loaded > > > >pivot_root: No such file or directory > > > >/sbin/init: 424 cannot open dev/console: No such file > > > >Karnel panic: Attempted to kill init! Wygląda na to, że krzaczy się przy ładowaniu jakiegoś modułu, więc albo jest błąd w jądrze, albo problem ze sprzętem, tudzież systemem plików. Pierwsze co teraz powinieneś zrobić, to spróbować zidentyfikować który moduł sprawia problemy. W tym celu musisz dostać się do shella po załadowaniu initrd (initial ramdisk), a przed uruchomieniem skryptu automatycznie ładującego moduły. Zazwyczaj skrypt linuxrc (który jest automatycznie startowany z initrd) daje parę sekund na depnięcie enter, i właśnie o to chodzi. Jeśli w Twoim przypadku nie widać żadnego komunikatu w stylu "Press ENTER now to..." (nie pamiętam jak to dokładnie szło), to daj znać.. spróbuję poszukać czy da się wymusić jakoś tą przerwę przez parametry ładowania jądra - no chyba że ktoś z grupowiczów wie.. Kiedy już dostaniesz się do shella, wpisz taka komendę: while read x ; do echo R: $x ; eval $x ; echo done ; echo ; done < /loadmodules Powoduje to takie samo ładowanie modułów jak normalnie, ale z wypisywaniem jaki moduł jest aktualnie ładowany. Jeśl będziesz miał szczęście, to zobaczysz który moduł powoduje ten brzydki komunikat. powodzenia, Marcin -- Marcin Owsiany <[EMAIL PROTECTED]> http://marcin.owsiany.pl/ GnuPG: 1024D/60F41216 FE67 DA2D 0ACA FC5E 3F75 D6F6 3A0D 8AA0 60F4 1216
UNSUBSCRIBE
Re: Dzielenie łącza
On Mon, 18 Oct 2004, Roland Czaczyk wrote: # The loopback interface auto lo iface lo inet loopback auto eth0 iface eth0 inet static [...] auto eth1 iface eth0 inet static [...] Dwa razy jest iface eth0 Poza poprawieniem tego pliku sprawdz, czy masz wlaczony NAT. Pozdrowienia Piotr Konieczny
Dzielenie łącza
Witam !!! Zapisałem się na listę z jednego małego powodu, szukałem odpowiedzi na moj problem jednak nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi. Mam DSL i chcialem sobie podzielic go na Debianie, no i wyedytowalem plik /etc/network/interfaces # The loopback interface auto lo iface lo inet loopback auto eth0 iface eth0 inet static address 80..50 netmask 255.255.255.252 network 80..48 broadcast 80..51 gateway 80...49 auto eth1 iface eth0 inet static address 192.168.1.1 netmask 255.255.255.0 network 192.168.1.0 broadcast 192.168.1.255 # end of file Po wywołaniu ping'a do sieci - działa Po wywołaniu ping'a na zewnątrz - działa Jednak nie mam inetu u siebie - łącze się przez putty z serwerem z sieci lokalnej i działa połączenie. Dlaczego nie mam inetu na komputerze klienckim (sztywne ustawienia). Po wywołaniu IFCONFIG - nie znajduję żadnych błędów. Co robię źle ? - czego mi brakuje - który plik jeszcze edytować ??? Z poważaniem Roland C.
filtrowanie poczty przechodzącej przez serwer
Witam, Mam pytanie czy da się za pomocą amavisd-new, postfixa i jakiegos antywira Lub jakaś inną metodą sprawdzać pocztę przychodząca userów, którzy łącza się z Internetem za pośrednictwem serwera dostępowego. Chodzi mi o możliwość sprawdzania maili pod kątem wirusów z kont Mailowych, które nie znajdują się w mojej domienie, Tylko jeżeli user ma konto mailowe na serwerze Onetu, wp lub jakimkolwiek innym serwerze i ściąga maila z wirusem, to żeby ta wiadomość została przechwycona przez system. Na innym serwerze zrobiłem filtrowanie dla lokalnej poczty za pomoca Amavisd-new, postfixa, mksd nie było z tym problemu. Proszę o jakieś info. Pozdrawiam Adam.
Re: instalacja skype w debianie sarge + alsa
On Mon, 18 Oct 2004 10:47:35 +0200 Rafał Jakubowski <[EMAIL PROTECTED]> wrote: > witam, > googluje informacje o instalacji skype w sarge 2.6.8. > Czy ktoś ma jakieś dobre rady np jakie słuchawki z mikrofonem zakupić > ( a raczej jakicj zdecydowanie nie kupować), jak skype funkcjonuje z > alsą, czy istnieje nadal efekt echa w linuxie, jakie ustawić alsę przy > pomocy > alsamixer. Na co zwrócić szczególną uwagę? skype niestety alsy nie obsługuje, ale bardzo ładnie działa z emulacją OSS. A to istniał kiedyś efekt echa? Używam odkąd tylko pojawiła się pierwsza binarka linuksowa (sid + alsa + kernel 2.6.x + emu10k1) i nigdy problemów nie było. A w ustawieniach miksera musisz wybrać odpowiednie źródło nagrywania, mikrofon wyciszyć (Mic) i Capture (IGain) ustawić na odpowiedni poziom (nie za dużo, bo będzie przesterowanie). Karol -- | Karol Czachorowski | | JID: narel(at)jabber.org GG: 2786028 |
Re: instalacja skype w debianie sarge + alsa
Heloł, Dnia 18 października 2004 (10:47:35) Twą klawiaturę opuściły następujące frazy:: > witam, > googluje informacje o instalacji skype w sarge 2.6.8. > Czy ktoś ma jakieś dobre rady np jakie słuchawki z mikrofonem zakupić ( > a raczej jakicj zdecydowanie nie kupować), jak skype funkcjonuje z alsą, > czy istnieje nadal efekt echa w linuxie, jakie ustawić alsę przy pomocy > alsamixer. Na co zwrócić szczególną uwagę? skype 0.9.2, KDE + alsa. Emulacja OSS (ale nie wiem czy to konieczne, bo skype chodzi przez aRts). Żadnych problemów. Słuchawki Tracer CD-750MV (zakupione za 29,99 w MegaAvans). Działają zupełnie przyzwoicie, zakrywaja całe uszy (co w przypadku moich "odsłuchów" nie jest raczej problemem). Mogę szczerze polecić. Po założeniu słuchawek nie słysze nawet mojej wydzierającej się córki. Czasami lekkie opóźnienia się zdarzają, ale od wersji 0.9.2 nie spotykam się z echem. -- Tomasz 'Zen' Napierala JID: [EMAIL PROTECTED] | GG: 3880522 | GSM: 503455040 http://debian.linux.org.pl | http://www.alrauna.org RLU: 312924 | Debian unstable (sid) on AMD Duron
Re: Zmiana czcionki w konsoli
Mateusz napisał(a): zeby RHIDE dzialal i wygladal jak czlowiek(no moze jak program). czy ktos wie co trzeba zrobic aby zmienic czcionke w konsoli? sprobuj dpkg-reconfigure fonty albo pozmieniaj z palca w /etc/console-tools/config.d/fonty pozdrawiam
instalacja skype w debianie sarge + alsa
witam, googluje informacje o instalacji skype w sarge 2.6.8. Czy ktoś ma jakieś dobre rady np jakie słuchawki z mikrofonem zakupić ( a raczej jakicj zdecydowanie nie kupować), jak skype funkcjonuje z alsą, czy istnieje nadal efekt echa w linuxie, jakie ustawić alsę przy pomocy alsamixer. Na co zwrócić szczególną uwagę? -- Pozdrawiam Rafał Jakubowski
audio z flash player'a + ALSA
Witam, mam problem z audio z najnowszego flash player'a + ALSA. Problem występuje w każdej przeglądarce. Tydzień temu ww plugin przesyłał audio do esd lub oss (tak sądzę) było ok. Po instalacji alsy - cisza. Niby alsa ma symulować oss, niby odpowiednie linki w /dev są ale efektu brak. Moduły alsa i oss wstawiam w kernel 2.6.8 przy pomocy modconf. Testowałem różne stany i kombinacje alsy, esd, aumix (włączone / wyłaczone / wszystko wyłączone) i nic. Zaznaczam, że cały czas mogę słuchać radia przez xmms z wtyczką alsa. Istnieje katalog /proc/asound i tu podpięty jest plik /dev/sndstat Googlowałem, ludzie mają podobne problemy ale w ich przypadku rozwiązaniem były uprawnienia w kat /dev, które ustawiłem poprawnie dużo wcześniej i których zmiany monitoruję. System pracuję obecnie na Debian Sarge kernel 2.6.8. Karta esn-1370 Wcześniej testowałem serię 2.4 i zewnetrzne moduły alsy - objawy takie same. Będę wdzięczny za sugestie -- Pozdrawiam Rafał Jakubowski
Re: Instalacja Sarge
Marcin Owsiany wrote: On Sun, Oct 17, 2004 at 02:31:20AM +0200, Mateusz wrote: Próbuje zainstalować sarga na laptopie hp pavilion zv5015. Chciałem to zrobić przez sieć. Zrobiłem sobie "minimal CD", instaluje, wszystko ok, restartuje i : ... [...] Proszę pomóżcie co ja robię źle! Dosyłam troszkę linijek, wszystko co powyżej było, wygląda normalnie ATIIXP :IDE controller at PCI slot 00:14.1 ATIIXP : chipset revizion 0 ATIIXP: not 100% native mode: will probe irqs leter ide0:BM-DMA at 0x8060-0x8067, BIOS SETTINGS hda: DMA hdb:pio ide1:BM-DMA at 0x8068-0x806f, BIOS SETTINGS hdac DMA hdd:pio hda: Fujtsu MHT2040AT PL, ATA DISK drive unable to handle kernel paging request at virtual adress cc83a097 *ode = 01234067 *pte = *Oops: CPU:0 Eip: 0010:[] Not tainted EFLAGS modprobe (pid: 43, stackpage = cb813000) Code 07 66 9c 36 a1 9e 83 cc ba ff 00 00 00 00 d3 e2 d3 e3 07 b6 84 Segmentation fault <6> Journalled Block Device driver loaded pivot_root: No such file or directory /sbin/init: 424 cannot open dev/console: No such file Karnel panic: Attempted to kill init!