Re: Naprawa ReiserFS (maly Rescue Dysk)
Użytkownik Wawrzyniec Niewodniczański napisał: On Thu, 25 Mar 2004, Przemek Korzekwa wrote: A zrobiłem tak jak mówisz. Teraz mam tylko problem, bo jednak co jakis czas potrzebuję /usr do zapisu. Czy można w locie przemontować system plików z ro na rw? mount -n -o remount,rw /usr powinno zadziałać Dzięki A opcji remount jakoś nie zauważyłem. Ślepota nie boli ;-). Polecam do poczytania w kryzysowych sytuacjach http://www.debian.org/doc/manuals/reference/ Może pomoże na ślepotę ;-) Pozdrawiam
Re: Naprawa ReiserFS (maly Rescue Dysk)
Użytkownik Wawrzyniec Niewodniczański napisał: On Tue, 24 Feb 2004, Grzegorz Szyszlo wrote: On Mon, 23 Feb 2004, Wawrzyniec Niewodniczański wrote: Ale mi się nie chce specjalnie partycjonować. Mam / i /home. To taki domowy komputerek. Ale za sugestię dziękuję, chya następnym razem poprubuję czegoś od SGIa ;-). jak juz to proponuje wydzielic przynajmniej /usr (to w koncu komp domowy). /usr zamontowany jako RO, tam jest znaczna czesc softu sprawi, ze w razie jakiegokolwiek krachu obszar zniszczen bedzie znacznie mniejszy. zreszta sam sobie podlicz ile zajmuje calosc (z home), i ile w tym /usr . A zrobiłem tak jak mówisz. Teraz mam tylko problem, bo jednak co jakis czas potrzebuję /usr do zapisu. Czy można w locie przemontować system plików z ro na rw? mount -n -o remount,rw /usr powinno zadziałać
Re: Naprawa ReiserFS (maly Rescue Dysk)
On Mon, 23 Feb 2004, Wawrzyniec Niewodniczański wrote: Ale mi się nie chce specjalnie partycjonować. Mam / i /home. To taki domowy komputerek. Ale za sugestię dziękuję, chya następnym razem poprubuję czegoś od SGIa ;-). jak juz to proponuje wydzielic przynajmniej /usr (to w koncu komp domowy). /usr zamontowany jako RO, tam jest znaczna czesc softu sprawi, ze w razie jakiegokolwiek krachu obszar zniszczen bedzie znacznie mniejszy. zreszta sam sobie podlicz ile zajmuje calosc (z home), i ile w tym /usr . znik.
Re: Naprawa ReiserFS (maly Rescue Dysk)
On Sat, 21 Feb 2004, Wawrzyniec Niewodniczański wrote: płyty Debiana czy też jakiegoś Knoppixa nie wchodzi w grę. Szukam więc jakiegoś małego obrazy płyty, dyskietki, która poratowałby mnie. Szukałem na debian.org, ale mądrzejszy bardzo nie jestem. Czekam na wasze sugestie. wchodz na Google, haslo: +linux +boote pierwszy link. sciagnij sobie jednodyskietkowego linuxa. sa tam podstawowe narzedzia, do naprawy raiserfs i ext3fs. ps: ja bym sie bal uzywac partycji raiserfs jako master. nie wiem czemu, ale nie wierze temu rozwiazaniu. za to na jakas partycje na ktorej jest drobnica plikow, raiserfs jest w sam raz :) btw. przy odpowiednim partycjonowaniu, glowny FS nie jest specjalnie obciazony. glowny ruch rozklada sie przede wszystkim na /usr gdzie sa tylko odczyty (montuj to read only, chyba ze robisz jakies update/upgrade), /tmp , /var i /home . znik.
Re: Naprawa ReiserFS (maly Rescue Dysk)
On Mon, 23 Feb 2004, Grzegorz Szyszlo wrote: On Sat, 21 Feb 2004, Wawrzyniec Niewodniczański wrote: płyty Debiana czy też jakiegoś Knoppixa nie wchodzi w grę. Szukam więc jakiegoś małego obrazy płyty, dyskietki, która poratowałby mnie. Szukałem na debian.org, ale mądrzejszy bardzo nie jestem. Czekam na wasze sugestie. wchodz na Google, haslo: +linux +boote pierwszy link. sciagnij sobie jednodyskietkowego linuxa. sa tam podstawowe narzedzia, do naprawy raiserfs i ext3fs. Czasami człowiek jak koń dorożkarski chodziu znanymi sobie drogami. Nie wiem dlaczego napadł mnie myśl, że musze ratować Debiana debianem :-? Znalazłem sobie nie taką mało (ale w między czasie warunek małości zniknął, bo się przemieściłem) dystrubucję RIP. Zobaczymy jak się sprawdzi. Oczywiście ktoś mi podpowiedział (tylko już skosowałem maila od niego ;-) ps: ja bym sie bal uzywac partycji raiserfs jako master. nie wiem czemu, ale nie wierze temu rozwiazaniu. za to na jakas partycje na ktorej jest drobnica plikow, raiserfs jest w sam raz :) btw. przy odpowiednim partycjonowaniu, glowny FS nie jest specjalnie obciazony. Ale mi się nie chce specjalnie partycjonować. Mam / i /home. To taki domowy komputerek. Ale za sugestię dziękuję, chya następnym razem poprubuję czegoś od SGIa ;-). -- Wawrzyniec Niewodniczański E-MAIL: niewod(at)kicia.ch.pwr.wroc.pl vel LarryN WWW:http://ch.pwr.wroc.pl/~niewod/en-index.php PhD student @JID: [EMAIL PROTECTED] Wroclaw University of TechnologyTEL: +48(071)320-2894
Naprawa ReiserFS (maly Rescue Dysk)
Witam Skopałem sobie partycję główną z ReiserFS. //na marginesie// Montowałem CDROMa, po montowaniu zamarzał mi komputer. Nie można wykonać żadnych komend, ani z Xyów, ani przyłączyć się na jakąś konsolę tekstową. Widać, że wartości topa itp w asmon też się nie ruszają, 'totalna zima'. Dokonałem kilkukrotnego restartu (twardego). Machina nie podłączona do netu więc nic się nie da zrobić. Jądro 2.6.1 debian/sid i podkręcany procek [EMAIL PROTECTED] Więc wspaniały kompania do robienia problemów. Tylko dysk twardy porządny (Quantum z 8MB Cachu i 3 letnią gwarancją). Może ma ktoś jakiś pomysł dlaczego tak źle się dzieje. //Koniec zapisków na marginesie// Więc po twardym restarcie system mi nie wstał, jakiś błąd z LBA zamiast 191 sectorów 193, czy na odwrót. (Lilo jest ok). Akurat pogubiłem gdzieś moje Knoppixy, nie mam w tej chwili dobrego dostępu do netu więc ściąganie 1/4 płyty Debiana czy też jakiegoś Knoppixa nie wchodzi w grę. Szukam więc jakiegoś małego obrazy płyty, dyskietki, która poratowałby mnie. Szukałem na debian.org, ale mądrzejszy bardzo nie jestem. Czekam na wasze sugestie. -- Wawrzyniec Niewodniczański E-MAIL: niewod(at)kicia.ch.pwr.wroc.pl vel LarryN WWW:http://ch.pwr.wroc.pl/~niewod/en-index.php PhD student @JID: [EMAIL PROTECTED] Wroclaw University of TechnologyTEL: +48(071)320-2894