RE: Śmieszni hakerzy.

2002-10-16 Wątek Adrian Merda
No koleś pewnie jest hakerem ale hakuje lodówki i pralki :-) Debian jest 
systemem który stosuje większość providerów i nie robią tego na pewna dla 
jakichś tam widzimisie tylko ze względu ma bezpieczeństwo jakie daje Debian. 
Można by tu dużo pisać ale na pewno możesz być pewien że koleś cię bajeruje. A 
może nie chce żebyś instalował debiana bo wie że sobie z nim nie poradzi??

Pozdrawiam

Adrian Merda

-Original Message-
From: Mikołaj Menke [mailto:[EMAIL PROTECTED] 
Sent: Wednesday, October 16, 2002 2:25 PM
To: debian-user-polish@lists.debian.org
Subject: Œmieszni hakerzy.

Wlasnie przed chwila napisal do mnie jeden koles, ktory twierdzi, ze 
jest hakerem, a ja za niedlugo przesiadam sie na zewnetrzne IP i stawiam 
serwer WAN. Stwierdzil, ze Debian jest do niczego bo mi sie zaraz 
wlamia. Ja sie troche zaniepokoilem bo spedzalem noce nad 
zabezpieczaniem systemu, a tu mi taki wyskauje. W zwiazku z tym pare 
pytan. Czy to prawda, ze jakoby do Debiana latwiej bylo sie wpakowac? 
Poza tym czy sa tu jakies osoby, ktore doznaly wlamania? Co bylo slabym 
ogniwem i na co powinienem zwrocic uwage? Moj kochany Woody jest taki 
fajny i hula sobie niezle - nie chcialbym zeby jakis palant zepsul mi 
tyle roboty. Poza tym koles cos jeszcze powiedzial, ze bez service'ow w 
chroocie nie poradze sobie. Co mam z tym zrobic - tylko nie smiejcie 
sie, jestem jeszcze lekko zielony, czasu troche zostalo wiec moze ktos 
mi pomoze sie przygotowac? Z gory dzieki.


-- 
http://www.miki.z.pl
[EMAIL PROTECTED]
Gadu-gadu: 2128279
Mobile: +48607345846


-- 
To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED]
with a subject of unsubscribe. Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]




Re: Śmieszni hakerzy.

2002-10-16 Wątek Łukasz Nowak
Witam,

Mikołaj Menke [EMAIL PROTECTED] napisał(a):
(...)
 tyle roboty. Poza tym koles cos jeszcze powiedzial, ze bez service'ow w 
 chroocie nie poradze sobie. Co mam z tym zrobic - tylko nie smiejcie 
 sie, jestem jeszcze lekko zielony, czasu troche zostalo wiec moze ktos 
 mi pomoze sie przygotowac? Z gory dzieki.

Ja tylko takie śmiesznoty. Jeśli chcesz w miarę zabezpieczyć server zrób
sobie listę potrzebnych demonów/serwisów. Następnie zrób listę
programów, które obsługują te serwisy (DNS -- bind, albo djbdns
(polecam), ftp -- bsdftpd, proftpd...). Wyierz te najbezpieczniejsze,
naprostsze, które najlepiej znasz. Zainstaluj. Następnie firewall: konto
szelowe na zewnętrznym komputerze + lokalne i nmapuj swoją maszynkę. Aż
zostaną tylko istotne usługi.

Rób backupy, obserwuj serwerek, znajdz starą igłówkę i wrzucaj tam
alerty... Eh... Wogóle, może ktoś napisał anti crackers guide? ;)

I nie martw się, nie jest tak źle, dobry włam nie jest prosty. Chyba.

Pozdrawiam,
Łukasz

-- 
++
|  Łukasz Nowak http://Lukasz.Nowak.eu.org/  |
|  Civilization starts with espresso...  |
++



Re: Śmieszni hakerzy.

2002-10-16 Wątek Przemek Dębiński
Dnia Wed, Oct 16, 2002 at 05:39:26PM +0200, Łukasz Nowak napisał:
 Wogóle, może ktoś napisał anti crackers guide? ;)

oczywiście: http://www.debian.org/doc/manuals/securing-debian-howto/

jak to było? swego nie znacie? czy jakoś tak... :) 

-- 
Przemek Dębiński



Re: Śmieszni hakerzy.

2002-10-16 Wątek Patryk Gutowski
On Wed, 16 Oct 2002 14:24:33 +0200 Mikołaj Menke [EMAIL PROTECTED]
wrote:

cut
 Poza tym czy sa tu jakies osoby, ktore doznaly wlamania? Co bylo 
 slabym ogniwem i na co powinienem zwrocic uwage? cut

http://www.debian.org/doc/manuals/securing-debian-howto/

 
Patryk
-- 
ASCII ribbon campaign ( )
 - against HTML email  X
  vCards / \



Re: Śmieszni hakerzy.

2002-10-16 Wątek Maciej Stachura
W liście z śro, 16-10-2002, godz. 14:24, Mikołaj Menke pisze: 
 Wlasnie przed chwila napisal do mnie jeden koles, ktory twierdzi, ze 
 jest hakerem, a ja za niedlugo przesiadam sie na zewnetrzne IP i stawiam 
 serwer WAN. Stwierdzil, ze Debian jest do niczego bo mi sie zaraz 
 wlamia. 

Poleć temu kolesiowi, żeby poczytał The Jargon File
(http://www.tuxedo.org/jargon/), może się wreszcie nauczy nazywać siebie
crackerem? ;-)

pozdrawiam
Maciej Stachura