Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-17 Wątek Marcin Landowski
Dnia Wed, Oct 15, 2003 at 10:57:08PM +0200, Jacek Kawa napisał(a):
> > u mnie jest pppd:
> > -rwsr-xr--1 root dip230604 gru 10  2001 /usr/sbin/pppd
> > 
> > dodać +w dla grupy?
> 
> To akurat szaleństwo z punktu widzenia bezpieczeństwa. 
> 
> Może powiedz jeszcze jak uruchamiasz swoje połączenie. 

wvdial, ale dla żony i siostry będę próbował uruchomic jakieś gnome-ppp
lub coś podobnego 

staram się oczywiście uruchamiac tylko z usera

hejka

-- 
~QLIVER~~~Marcin Landowski
  _ *\  *\ ~~~
   *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~
~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
  



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-15 Wątek Jacek Kawa
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze:

> > Co to ma do rzeczy, skoro /usr/sbin/pppd jest setuid root? 
> > Dodając użytkownika do grupy dip umożliwiasz mu uruchomienie
> > /usr/sbin/pppd z efektywnymi prawami roota. Grupa /dev/ttyS*
> > jest w tym wypadku NIEWAŻNA.
> tylko że użytkownicy od początku są w grupie dip i dialout...
> (tzn. zawsze jak zaczynam konfigurować PPP dodaję ich tam równocześnie z
> tworzeniem konta)
> 
> u mnie jest pppd:
> -rwsr-xr--1 root dip230604 gru 10  2001 /usr/sbin/pppd
> 
> dodać +w dla grupy?

To akurat szaleństwo z punktu widzenia bezpieczeństwa. 

Może powiedz jeszcze jak uruchamiasz swoje połączenie. 

> może to ciągle odbiera mi +w z modemu?

Nie ma znaczenia jeśli chodzi o to, czy możesz się połączyć.

Pozdrawiam

-- 
Jacek Kawa **Mimo wszystko nadal wierzę, że w głębi
serca ludzie są naprawdę dobrzy** [Anna Frank]



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-15 Wątek Marcin Landowski
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 10:03:47PM +0200, Jacek Kawa napisał(a):
> Co to ma do rzeczy, skoro /usr/sbin/pppd jest setuid root? 
> Dodając użytkownika do grupy dip umożliwiasz mu uruchomienie
> /usr/sbin/pppd z efektywnymi prawami roota. Grupa /dev/ttyS*
> jest w tym wypadku NIEWAŻNA.

tylko że użytkownicy od początku są w grupie dip i dialout...
(tzn. zawsze jak zaczynam konfigurować PPP dodaję ich tam równocześnie z
tworzeniem konta)

u mnie jest pppd:
-rwsr-xr--1 root dip230604 gru 10  2001 /usr/sbin/pppd

dodać +w dla grupy?

może to ciągle odbiera mi +w z modemu?

pozdrawiam

-- 
~QLIVER~~~Marcin Landowski
  _ *\  *\ ~~~
   *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~
~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
  



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Jacek Kawa
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze:

> > Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie
> > wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout.
> Nie uparłem się na dialout. Tak po prostu jest domyślnie (tak było u
> mnie w potato, i obecnie w woodym).

Co to ma do rzeczy, skoro /usr/sbin/pppd jest setuid root? 
Dodając użytkownika do grupy dip umożliwiasz mu uruchomienie
/usr/sbin/pppd z efektywnymi prawami roota. Grupa /dev/ttyS*
jest w tym wypadku NIEWAŻNA.

Pozdrawiam

-- 
Jacek Kawa  **And I've read the Bill of Human Rights
   And some of it was true**



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Zbigniew Perski

Instalowałem z nru specjalnego L+. Nic nie mieszałem z security, bo to
nie jest mój problem. 
Czy ktoś jeszcze instalował z L+ i domyslnie miał po instalce bez zapisu

na modem dla grupy dialout?



Ja mialem!
I tez to bylo nie do przejscia.

Jesli wiecej osob mialo podobne problemy to znaczy ze tu jest zrodlo 
bledow. W zeszlym roku bylo duze zamieszanie jak ludzie z rozpedu 
dodawali osma plyte z L+ do apt.sources i wszystko stawalo deba. Znam 
ten bol bo bylem jednym z tych, ktorzy dali sie nabrac ;-)))



Dalem za wygrana bo mialem problemy z jeszcze innymi rzeczami (np. 
NVidia). Poza tym Debian Woody to byl moj pierwszy linux w zyciu!
A ostatnio to juz w nim tak namieszalem ze mialem dosc i zainstalowalem 
debiana knoppix-em, przekompilowalem jajo, doinstalowalem pakiety, 
ktorych potrzebuje i troche pozmienialem. Zaleta jest taka ze rozpoznaje 
wiekszosc sprzetu automatycznie i stara sie go poprawnie skonfigurowac. 
Na dzien dobry ma sie w miare sprawnie dzialajacy system, w ktorym mozna 
zaczac grzebac. Z moim starym woodym: pewno mozna to bylo odratowac i 
porzadnie skonfigurowac. Ale na to trzeba czasu. Ochota to i by byla ale 
doba ma tylko 24 godziny. Moze troche na skroty ale na moje potrzeby 
wystarczy: komputer domowy i wydajna stacja robocza do obliczen w pracy.

A i tak jest co robic z konfiguracja!

Pozdrawiam wszystkich

Z.

P.S. Ale nie myslcie ze mam cos przeciwko L+!




Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Marcin Landowski
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 01:56:30PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a):
> ls -al /dev/ttyS*
> 
> crw-rw1 root dialout4,  64 mar 14  2002 /dev/ttyS0
> crw-rw1 root dialout4,  65 mar 14  2002 /dev/ttyS1
> crw-rw1 root dialout4,  66 mar 14  2002 /dev/ttyS2
> crw-rw1 root dialout4,  67 mar 14  2002 /dev/ttyS3
> 
> Czy potrzebujesz jeszcze jakiegos dowodu? Dlaczego upierasz sie tak przy
> swoim i wciaz zawlasz wine na debiana? To jest ewidentnie problem twojej
> lokalnej konfiguracji, a nie globalny dotyczacy calego debiana.

OK. Przyznaje się do winy. To się dzieje tylko u mnie, i jeszcze u paru
osób. To nie wina debiana. Ale działo sie tak u mnie przedtem i teraz.
Mimo wszystko więc uważam, że coś jest nie tak.
Instalowałem z nru specjalnego L+. Nic nie mieszałem z security, bo to
nie jest mój problem. 
Czy ktoś jeszcze instalował z L+ i domyslnie miał po instalce bez zapisu
na modem dla grupy dialout?

> Czy juz wiesz, ze nie masz racji? 

wiem

> Ile osob ma jeszcze napisac na tej liscie
> o pozytywnym dzialaniu modemu pod zwyklym userem?

Twój post już wystarczy ;-)

> uywasz MAKEDEV czy devfs?

W ogóle nie używałem. Cały czas mówię o stanie jaki zaistniał po
standardowej instalacji.

> wiesz co to jest knoppix? to debian!..skoro ktos mogl sprawic, ze dziala
> tam modem, to czemu ty nie mozesz tego zrobic?

Nie twierdzę, że nie mogę. Jeszcze nie próbowałem. Po prostu ktoś podał
mi taki pomysł. 

> nigdy nie widzialem tak pewnej siebie osoby. 

już straciłem tą pewność ;-)...

> pisales wczesniej, ze nawet
> nie jestes informatykiem... 

i nawet zaangażowanym hobbystą ;-)))

> na przyszlosc radze sie troche zastanowic
> i nie rzucac takimi pretensjonalnymi opiniami dookola. troche pokory...

przyjąłem do wiadomości, przyznaję się do błędu i przepraszam wszystkich

teraz muszę tylko namierzyć, co i dlaczego ciągle odbiera mi prawo
zapisu na modem dla grupy dialout

pozdrawiam

-- 
~QLIVER~~~Marcin Landowski
  _ *\  *\ ~~~
   *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~
~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
  
 



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Paweł Skubała
On Mon, 13 Oct 2003, Marcin Landowski wrote:

> Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a):
> 
...
> 
> Własnie dlatego lubię debiana. Bo jak już go poskładam do qpy,
> to chodzi latami bez zająknięcia. A ja przez te lata zapominam, jak
> rozwiązałem wczesniej podobne problemy ;-)))...

uuufff...a już myślałem że tylko ja mam taki problem ...   :-)
 



> Ponieważ po kilkunastu minutach lub po każdym reboocir/shutdownie prawo
> zapisu dla usera dialout na /dev/ttySn zostanie odebrane.
> Nie wiem przez CO, ale odbierane jest skutecznie. Z modemu user nie może
> korzystać. To znaczy, po samym chmod oczywiście tak. Ale wystarczy, że
> żona włączy kompa podczas mojej nieobecności i już D*.

normalnie jest rw
natomiast po podniesieniu ppp "w" jest zdejmowane...  przez pppd jak sądzę...
myślę że przy normalnym zamykaniu pppd przywraca "w", no chyba że nie uzywasz 
poff 
tylko zabijasz pppd przez kill 9 , wtedy faktycznie jest to upierdliwe bo nawet 
faksu nie można wtedy wysłać... i trzeba chmodem z roota...  co jest 
szczególnie 
męczące gdy root akurat jest daleko od domu a rodzinka chce używać...  :-)
(tak, zgadza się, nie tylko Tobie udało się namówić rodzinkę do używania 
debiana 
na biurku w domu)
 


mnie natomiast irytuje zachowanie pppd przy ustawieniu "persist" 
nie da się poff-em wyłączyć pppd jeśli linia do providera jest zajęta (lub 
jest jakiś inny problem z połączeniem) , pppd owszem , po "poff-ie" się 
wyłączy, ale dopiero 
gdy uda mu się nawiązać połączenie z prowiderem...

kiedys mój prowider (ś.p. multinet) miał awarię ( hehehe pewnie przez to, że 
Mazka już tam nie zatrudniali...:-) 
wszystkie linie zajęte, ja chcę zadzwonić przez telefon,
 a pppd trzyma modem... i łączy i łączy i łączy...hehe naszczęście mam 
 zewnętrzny modem z klawiszem "help" nie wiedzieć czemu opisanym jako "on/off"  
 :-)


pozdrawiam i przyjemnej walki z pppd :-

-- 
Paweł Skubała
[EMAIL PROTECTED]
Poznań



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Wojciech Kuranowski
On Mon, Oct 13, 2003 at 09:27:23PM +0200, Marcin Landowski wrote:
> Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a):

> > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout?
> 
> Nie, nie da się. 
> Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje.
> Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez
> tego z modemu nie da się korzystać.
> Powiesz, wystarczy chmod i problem z głowy?...
> Otóż właśnie nie. W DEBIANIE NIE!
> Ponieważ po kilkunastu minutach lub po każdym reboocir/shutdownie prawo
> zapisu dla usera dialout na /dev/ttySn zostanie odebrane.
> Nie wiem przez CO, ale odbierane jest skutecznie. Z modemu user nie może
> korzystać. To znaczy, po samym chmod oczywiście tak. Ale wystarczy, że
> żona włączy kompa podczas mojej nieobecności i już D*.
> Nie wierzysz? Sprawdź!

ls -al /dev/ttyS*

crw-rw1 root dialout4,  64 mar 14  2002 /dev/ttyS0
crw-rw1 root dialout4,  65 mar 14  2002 /dev/ttyS1
crw-rw1 root dialout4,  66 mar 14  2002 /dev/ttyS2
crw-rw1 root dialout4,  67 mar 14  2002 /dev/ttyS3

Czy potrzebujesz jeszcze jakiegos dowodu? Dlaczego upierasz sie tak przy
swoim i wciaz zawlasz wine na debiana? To jest ewidentnie problem twojej
lokalnej konfiguracji, a nie globalny dotyczacy calego debiana.

> Rozsierdziła Cie moja flustracja? A skąd Twoja pewność, że ja nie mam
> racji?

Czy juz wiesz, ze nie masz racji? Ile osob ma jeszcze napisac na tej liscie
o pozytywnym dzialaniu modemu pod zwyklym userem?

> Jak jesteś taki opanowany i mądry to prosze, spróbuj rozwiązac ten
> problem. I wtedy zobaczymy jak bedziesz mówił, spokojnie, opanowanie i
> senseownie, czy... jak ja.
> Jak rozwiążesz, pokłonię Ci się w pas.

uywasz MAKEDEV czy devfs?

> Ale odwrócę pytanie do Ciebie. Dlaczego własnie, debian jako jedyna
> dystrybucja nie dopuszcza łączenia się usera przez ppp?

brednie

> A własnie że nie. Przynajmniej korzystając ze standardowych pakietów
> debiana (kolega wczesniej podpowiadał wykorzystanie pakietów knopixa, i
> to własnie jest rada jakiej oczekiwałem).

wiesz co to jest knoppix? to debian!..skoro ktos mogl sprawic, ze dziala
tam modem, to czemu ty nie mozesz tego zrobic?

> > i dlaczego wyzywasz tworcow debiana, 
>
> Co nazywasz wyzywaniem? Nazwaniem "paranoicznym" rzeczywistego problemu?
> [...]
> Ich. Oni to tak wymyslili i od lat to utrzymują.
> Nie wiem dlaczego, nie rozumiem tego.

nigdy nie widzialem tak pewnej siebie osoby. pisales wczesniej, ze nawet
nie jestes informatykiem... na przyszlosc radze sie troche zastanowic
i nie rzucac takimi pretensjonalnymi opiniami dookola. troche pokory...


Pozdrawiam.



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Kamil Strzelecki
Dnia 10:10 14.10.2003, Marcin Landowski napisał(a):
> > crw-rw1 root dialout4,  65 Sep 30 19:42 /dev/ttyS1
>^ i tu jest własnie szkopuł, u mnie domyslnie jest bez prawa
>zapisu i nie można tego prawa ustawić, bo po jakimś czasie
>wszystka wraca samo ;-) do ustawień początkowych

rozumiem ze podczas uruchamiania ci to zmienia... przejzyj dokładnie
wyjście z: grep -r -s "/dev/ttyS" /etc/*
cudów nie ma, samo sie nic nie dzieje, musi to gdzieś być zmieniane w
plikach rc* albo konfiguracyjnych.

niemniej ZTCP z czasow gdy uzywalem ppp to wystarczylo dodac danego
użytkownika do grupy dip i wszystko ładnie śmigało.

pozdrowienia
-- 
  ..:: Kamil Strzelecki = esack at dharma.one.pl ::..
   
   "Those who do not understand Unix are condemned to reinvent it, poorly."



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Pawel Mironczuk
W liście z wto, 14-10-2003, godz. 10:07, Marcin Landowski pisze: 
> Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 12:18:57AM +0200, Jacek Kawa napisał(a):
> > Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie
> > wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout.
> Nie uparłem się na dialout. Tak po prostu jest domyślnie (tak było u
> mnie w potato, i obecnie w woodym).

A weź zerknij do skryptu MAKEDEV - być może zmiana w ustawieniach z

dialout="  root dialout 0640" 

na 

dialout="  root dialout 0660"

polepszy sytuację?

Miron.

PS. Zgaduję - u mnie problem nie występuje.



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Pawel Mironczuk
W liście z pon, 13-10-2003, godz. 21:27, Marcin Landowski pisze: 
> Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a):
> > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout?
> 
> Nie, nie da się. 
> Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje.

No to masz jakiegoś dziwnego tego woodyego.

> Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez
> tego z modemu nie da się korzystać.

Kehem... Że parle *rwa co? Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie (sprawdzone
na 5 instalacjach) ttySx jest ustawiony rw-rw i jest dla grupy
dialout, wiec naprawdę nie rozumiem.

> Nie wierzysz? Sprawdź!

Nie wierzyłem, sprawdziłem i u mnie jest inaczej.

> "Takim" tzn. jakim?
> Rozsierdziła Cie moja flustracja? A skąd Twoja pewność, że ja nie mam
> racji?

Bo nie masz. Cosik Ci się pokróliczkowało i teraz się złościsz.

> Jak jesteś taki opanowany i mądry to prosze, spróbuj rozwiązac ten
> problem. I wtedy zobaczymy jak bedziesz mówił, spokojnie, opanowanie i
> senseownie, czy... jak ja.
> Jak rozwiążesz, pokłonię Ci się w pas.

W pierwszej kolejności sprawdziłbym czy na security.debian.org nie ma
uaktualnień, bo możliwe, że instalowałeś z jakowejś wersji, która miała
zrąbany któryś pakiet. Poza tym ciężko rozwiązywać problem, który nie
występuje gdzie indziej.

> Ale odwrócę pytanie do Ciebie. Dlaczego własnie, debian jako jedyna
> dystrybucja nie dopuszcza łączenia się usera przez ppp?

Ależ dopuszcza.


> Co nazywasz wyzywaniem? Nazwaniem "paranoicznym" rzeczywistego problemu?

No wiesz... "paranoiczny" jest określeniem nieco pejoratywnym :>

> Jak się okazuje, nie tylko ja sobie nie mogę z tym poradzić.
> Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto sobie z tym radzi.

Ja sobie radzę - u mnie tego nie ma :^)





Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Marcin Landowski
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 12:18:57AM +0200, Jacek Kawa napisał(a):
> Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie
> wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout.

Nie uparłem się na dialout. Tak po prostu jest domyślnie (tak było u
mnie w potato, i obecnie w woodym).

hejka


-- 
~QLIVER~~~Marcin Landowski
  _ *\  *\ ~~~
   *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~
~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
  



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-14 Wątek Marcin Landowski
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 02:16:44AM +0200, Kamil Strzelecki napisał(a):
> esack:/home/esack$ ls -al /dev/ttyS*
> crw-rw1 root dialout4,  64 Sep 30 19:42 /dev/ttyS0
> crw-rw1 root dialout4,  65 Sep 30 19:42 /dev/ttyS1
   ^
 i tu jest własnie szkopuł,
 u mnie domyslnie jest bez prawa zapisu i nie można tego prawa
 ustawić, bo po jakimś czasie wszystka wraca samo ;-) do 
ustawień
 początkowych

hejka



-- 
~QLIVER~~~Marcin Landowski
  _ *\  *\ ~~~
   *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~
~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
  



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Kamil Strzelecki
Dnia 21:27 13.10.2003, Marcin Landowski napisał(a):
> > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout?
> 
> Nie, nie da się. 
> Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje.
> Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez
> tego z modemu nie da się korzystać.

h...

esack:/home/esack$ cat /etc/debian_version
3.0
esack:/home/esack$ ls -al /dev/ttyS*
crw-rw1 root dialout4,  64 Sep 30 19:42 /dev/ttyS0
crw-rw1 root dialout4,  65 Sep 30 19:42 /dev/ttyS1
crw-rw1 root dialout4,  66 Sep 30 19:42 /dev/ttyS2
crw-rw1 root dialout4,  67 Sep 30 19:42 /dev/ttyS3
esack:/home/esack$

a korzystajac z modemu w potato nie przypominam sobie abym mial jakiekolwiek
większe problemy z odpalaniem ppp jako zwyczajny luser...

pozdrawiam
-- 
  ..:: Kamil Strzelecki = esack at dharma.one.pl ::..
   
   "Those who do not understand Unix are condemned to reinvent it, poorly."



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Jacek Kawa
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze:

> > skoro nie umiesz sobie poradzic
> > z jakims problemem? 
> Jak się okazuje, nie tylko ja sobie nie mogę z tym poradzić.
> Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto sobie z tym radzi.

To z jednej z instalcji woodiego:

$ll /dev/ppp

crw---1 root dip  108,   0 Aug 27  2001 /dev/ppp

$grep dip: /etc/group

dip:x:30:jfk,users

$ll /usr/sbin/pppd
-rwsr-xr--1 root dip230604 Dec 10  2001 /usr/sbin/pppd

to prawa pliku z właśnie ściągniętej paczki ppp woodiego
3f3f93dee4ab59f45aa4ca57be79bcb3  ppp_2.4.1.uus-4_i386.deb:

-rwsr-xr--1 root dip230604 2001-12-10 12:35 pppd

takoż w sidzie
fd017c64848b8408371e8ecfd76ea0d3  ppp_2.4.2+20031002-1_i386.deb:

-rwsr-xr--1 root dip277624 2003-10-02 19:02 /usr/sbin/pppd

Nie miałem z tym ŻADNYCH problemów w potato, i w woodym, i w sarge, i w sidzie. 

Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie
wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout.

Pozdrawiam

-- 
Jacek Kawa  **Dziś jest pierwszy dzień reszty twojego życia.**



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Marcin Landowski
Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a):


Żeby było jasne. Nie wszystkie debiany są na serverach. I nawet czytając
dokumentację debiana jest on polecany również na kompy domowe dla
"zwykłych domowych użytkowników".
I ja własnie takim jestem. Komp domowy, korzysta oprócz mnie z niego
cała moja rodzina. Dlatego też mityczne bezpieczeństwo debiana ma dla
mnie niewielkie znaczenie. Muszę natomiast tak wszystko robić, aby
oprócz mnie była również zadowolona moja rodzina, ponieważ w przeciwnym
przypadku może się okazać, że nie starczy m-ca na tym kompie na debiana.
Ktoś powie, dlaczego więc upierasz się przy debianie, nie przejdzien na
mandarynke albo kapelusza? Po co się męczysz?
Problem własnie w tym, że ja się nie męczę. Ja po prostu debiana lubię,
tylko od czasu do czasu (z reguły podczas upgradeu w górę co 2-3 lata),
się na niego wściekam. To był mój pierwszy linux, którego zainstalował
mi w 97 roku mój linuxowy guru. I tak sie do niego przyzwyczaiłem, iż
przesiadka (próby były) na inne distra jest chyba już niemożliwa ;-).
Żeby było smieszniej mój linuxowy guru od lat uzywa już RedHata.
Nie jestem informatykiem, nawet nie zaangażowanym hobbystą. Nie mam na
to czasu. Własnie dlatego lubię debiana. Bo jak już go poskładam do qpy,
to chodzi latami bez zająknięcia. A ja przez te lata zapominam, jak
rozwiązałem wczesniej podobne problemy ;-)))...
Woodyego mam od 2 dni. Potato gościło u mnie od premiery do 2 dni temu.

> nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout?

Nie, nie da się. 
Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje.
Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez
tego z modemu nie da się korzystać.
Powiesz, wystarczy chmod i problem z głowy?...
Otóż właśnie nie. W DEBIANIE NIE!
Ponieważ po kilkunastu minutach lub po każdym reboocir/shutdownie prawo
zapisu dla usera dialout na /dev/ttySn zostanie odebrane.
Nie wiem przez CO, ale odbierane jest skutecznie. Z modemu user nie może
korzystać. To znaczy, po samym chmod oczywiście tak. Ale wystarczy, że
żona włączy kompa podczas mojej nieobecności i już D*.
Nie wierzysz? Sprawdź!

> a i jeszcze jedno... nosi mnie strasznie jak czytam posty takich ludzi
> jak Marcin Landowski i na twoim miejscu sauroniku, nawet bym nie odpisywal
> takim ludziom...

"Takim" tzn. jakim?
Rozsierdziła Cie moja flustracja? A skąd Twoja pewność, że ja nie mam
racji?
Jak jesteś taki opanowany i mądry to prosze, spróbuj rozwiązac ten
problem. I wtedy zobaczymy jak bedziesz mówił, spokojnie, opanowanie i
senseownie, czy... jak ja.
Jak rozwiążesz, pokłonię Ci się w pas.

> no i slowko do Marcina:
> czym sie rozni debian od innych dystrybucji, ze zwykly user nie moze
> sie wdzwonic przez ppp? 

Debian w szczegółach dość mocno różni się od innych dystrybucji. I za
większość tych różnic właśnie go lubię.

Ale odwrócę pytanie do Ciebie. Dlaczego własnie, debian jako jedyna
dystrybucja nie dopuszcza łączenia się usera przez ppp?
(brak mozliwości zapisu na modem dla grupy dialout, i co istotne
brak mozliwości dania tej grupie prawa zapisu na modem - ponieważ to
prawo jest automatycznie odbierane)

Dlaczego? Ja nie wiem. Dlatego własnie pytam.

> skoro na innej dystrybucji mozna, to i na debianie
> mozna.. 

A własnie że nie. Przynajmniej korzystając ze standardowych pakietów
debiana (kolega wczesniej podpowiadał wykorzystanie pakietów knopixa, i
to własnie jest rada jakiej oczekiwałem).

> i dlaczego wyzywasz tworcow debiana, 

Co nazywasz wyzywaniem? Nazwaniem "paranoicznym" rzeczywistego problemu?

> skoro nie umiesz sobie poradzic
> z jakims problemem? 

Jak się okazuje, nie tylko ja sobie nie mogę z tym poradzić.
Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto sobie z tym radzi.
Wszyscy tylko jakos obchodzą. Ja też to potrafię obejść, i w potato
wymysliłem własny sposób obejścia, który działał i umozliwiał łączenie
się userów przez ppp. I podawałem ten sposób każdemu, który zgłosił ten
sam problem. Tylko niestety, jak każde obejście, miało ono swoje słabe
strony.

Wściekłem sie jedynie, że jest nowy debian i stary głupi problem. Bo to
problem, a nie żadne "security".

> jestes pewien, ze to ich wina? czy moze twojej niewiedzy?

Ich. Oni to tak wymyslili i od lat to utrzymują.
Nie wiem dlaczego, nie rozumiem tego.
Moja wiedza jest wystarczająca do zlokalizowania i obejścia problemu.
Niestety nie do jego usunięcia.

pozdrawiam   

-- 
~QLIVER~~~Marcin Landowski
  _ *\  *\ ~~~
   *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~
~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
  



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Adrian Siemieniak
On Mon, 13 Oct 2003 16:52:02 +0200
Wojciech Kuranowski <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a):

> ps. sauron... jak tam wzorzec? :)

Nooo chodzi :) ale profil sie zmienil diametralnie :P - no i teraz mam duzo
wiecej serwerow do zabawy ;)

Pozdrawiam
-- 
Adrian (Sauron) Siemieniak/,/  .. Who can destroy The Thing,
sauron{at}rpg{dot}pl /`/   controls The Thing ... (DUNE)



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Jacek Kawa
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze:

> Dlaczego ta paranoja dręczy jedynie użytkowników debiana?
> Chodzi mi o PPP dla userów.
> 
> Miałem potato. Okazało się, że problem jest nierozwiązywalny (przewijało
> się przez grupę wiele razy). Po prostu twórcy debiana postanowili, że w
> debianie zwykły user nie będzie się łączył z I-netem przez PPP i
> koniec.

Bredzisz.

[...]

Pozdrawiam

-- 
Jacek Kawa   **Respond with massive ignorance when
that is your only weapon. [F.Herbert]**



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Wojciech Kuranowski
rOn Mon, Oct 13, 2003 at 04:34:32PM +0200, Adrian Siemieniak wrote:
> On Sun, 12 Oct 2003 17:11:21 +0200
> Marcin Landowski <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a):
> 
> > Od dwóch dni mam woddyego. Miałem nadzieję, że już skończyli z tą
> > paranoiczną głupotą. Ale nie. Twórcy debiana dalej twierdzą, że zwykły
> > user nie bedzie się łączył z I-netem i koniec.
> 
> Ale PO CO? Po co "zwykly" user ma sie LACZYC z siecia - dlaczego ON ma 
> startowac
> PPP. Jedyne co mi przychodzi do glowy to linux a'la desktop i jakies lacze od
> TPSA wdzwaniane - ale to lepiej zrobic ze gdy poleca pakiety od
> dowolnego/konkretnego usera wtedy serwer automatycznie stawia PPP i konczy je
> kiedy milkna...

nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout?

a i jeszcze jedno... nosi mnie strasznie jak czytam posty takich ludzi
jak Marcin Landowski i na twoim miejscu sauroniku, nawet bym nie odpisywal
takim ludziom...

no i slowko do Marcina:
czym sie rozni debian od innych dystrybucji, ze zwykly user nie moze
sie wdzwonic przez ppp? skoro na innej dystrybucji mozna, to i na debianie
mozna.. i dlaczego wyzywasz tworcow debiana, skoro nie umiesz sobie poradzic
z jakims problemem? jestes pewien, ze to ich wina? czy moze twojej niewiedzy?

Pozdrawiam...

ps. sauron... jak tam wzorzec? :)



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Adrian Siemieniak
On Sun, 12 Oct 2003 17:11:21 +0200
Marcin Landowski <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a):

> Od dwóch dni mam woddyego. Miałem nadzieję, że już skończyli z tą
> paranoiczną głupotą. Ale nie. Twórcy debiana dalej twierdzą, że zwykły
> user nie bedzie się łączył z I-netem i koniec.

Ale PO CO? Po co "zwykly" user ma sie LACZYC z siecia - dlaczego ON ma startowac
PPP. Jedyne co mi przychodzi do glowy to linux a'la desktop i jakies lacze od
TPSA wdzwaniane - ale to lepiej zrobic ze gdy poleca pakiety od
dowolnego/konkretnego usera wtedy serwer automatycznie stawia PPP i konczy je
kiedy milkna...

Pozdrawiam
-- 
Adrian (Sauron) Siemieniak/,/  .. Who can destroy The Thing,
sauron{at}rpg{dot}pl /`/   controls The Thing ... (DUNE)



Re: debianowa paranoja PPP

2003-10-13 Wątek Zbigniew Perski

Marcin Landowski wrote:

Hejka

Dlaczego ta paranoja dręczy jedynie użytkowników debiana?
Chodzi mi o PPP dla userów.

Tez nie moglem tego zniesc i istatnio zainstalowalem debiana za pomoca 
knoppix-a i mam to z glowy. Zreszta wtedy nic oprocz wvdial nie 
chodzilo. Ostatecznie zrobilem obejscie skryptem i sudo. No, ale to nie 
jest w sumie odpowiedz na Twoje pytanie ale moze podpowiedz dla innych.


Pozdrawiam

Z.