Re: debianowa paranoja PPP
Dnia Wed, Oct 15, 2003 at 10:57:08PM +0200, Jacek Kawa napisał(a): > > u mnie jest pppd: > > -rwsr-xr--1 root dip230604 gru 10 2001 /usr/sbin/pppd > > > > dodać +w dla grupy? > > To akurat szaleństwo z punktu widzenia bezpieczeństwa. > > Może powiedz jeszcze jak uruchamiasz swoje połączenie. wvdial, ale dla żony i siostry będę próbował uruchomic jakieś gnome-ppp lub coś podobnego staram się oczywiście uruchamiac tylko z usera hejka -- ~QLIVER~~~Marcin Landowski _ *\ *\ ~~~ *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~ ~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
Re: debianowa paranoja PPP
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze: > > Co to ma do rzeczy, skoro /usr/sbin/pppd jest setuid root? > > Dodając użytkownika do grupy dip umożliwiasz mu uruchomienie > > /usr/sbin/pppd z efektywnymi prawami roota. Grupa /dev/ttyS* > > jest w tym wypadku NIEWAŻNA. > tylko że użytkownicy od początku są w grupie dip i dialout... > (tzn. zawsze jak zaczynam konfigurować PPP dodaję ich tam równocześnie z > tworzeniem konta) > > u mnie jest pppd: > -rwsr-xr--1 root dip230604 gru 10 2001 /usr/sbin/pppd > > dodać +w dla grupy? To akurat szaleństwo z punktu widzenia bezpieczeństwa. Może powiedz jeszcze jak uruchamiasz swoje połączenie. > może to ciągle odbiera mi +w z modemu? Nie ma znaczenia jeśli chodzi o to, czy możesz się połączyć. Pozdrawiam -- Jacek Kawa **Mimo wszystko nadal wierzę, że w głębi serca ludzie są naprawdę dobrzy** [Anna Frank]
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 10:03:47PM +0200, Jacek Kawa napisał(a): > Co to ma do rzeczy, skoro /usr/sbin/pppd jest setuid root? > Dodając użytkownika do grupy dip umożliwiasz mu uruchomienie > /usr/sbin/pppd z efektywnymi prawami roota. Grupa /dev/ttyS* > jest w tym wypadku NIEWAŻNA. tylko że użytkownicy od początku są w grupie dip i dialout... (tzn. zawsze jak zaczynam konfigurować PPP dodaję ich tam równocześnie z tworzeniem konta) u mnie jest pppd: -rwsr-xr--1 root dip230604 gru 10 2001 /usr/sbin/pppd dodać +w dla grupy? może to ciągle odbiera mi +w z modemu? pozdrawiam -- ~QLIVER~~~Marcin Landowski _ *\ *\ ~~~ *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~ ~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
Re: debianowa paranoja PPP
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze: > > Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie > > wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout. > Nie uparłem się na dialout. Tak po prostu jest domyślnie (tak było u > mnie w potato, i obecnie w woodym). Co to ma do rzeczy, skoro /usr/sbin/pppd jest setuid root? Dodając użytkownika do grupy dip umożliwiasz mu uruchomienie /usr/sbin/pppd z efektywnymi prawami roota. Grupa /dev/ttyS* jest w tym wypadku NIEWAŻNA. Pozdrawiam -- Jacek Kawa **And I've read the Bill of Human Rights And some of it was true**
Re: debianowa paranoja PPP
Instalowałem z nru specjalnego L+. Nic nie mieszałem z security, bo to nie jest mój problem. Czy ktoś jeszcze instalował z L+ i domyslnie miał po instalce bez zapisu na modem dla grupy dialout? Ja mialem! I tez to bylo nie do przejscia. Jesli wiecej osob mialo podobne problemy to znaczy ze tu jest zrodlo bledow. W zeszlym roku bylo duze zamieszanie jak ludzie z rozpedu dodawali osma plyte z L+ do apt.sources i wszystko stawalo deba. Znam ten bol bo bylem jednym z tych, ktorzy dali sie nabrac ;-))) Dalem za wygrana bo mialem problemy z jeszcze innymi rzeczami (np. NVidia). Poza tym Debian Woody to byl moj pierwszy linux w zyciu! A ostatnio to juz w nim tak namieszalem ze mialem dosc i zainstalowalem debiana knoppix-em, przekompilowalem jajo, doinstalowalem pakiety, ktorych potrzebuje i troche pozmienialem. Zaleta jest taka ze rozpoznaje wiekszosc sprzetu automatycznie i stara sie go poprawnie skonfigurowac. Na dzien dobry ma sie w miare sprawnie dzialajacy system, w ktorym mozna zaczac grzebac. Z moim starym woodym: pewno mozna to bylo odratowac i porzadnie skonfigurowac. Ale na to trzeba czasu. Ochota to i by byla ale doba ma tylko 24 godziny. Moze troche na skroty ale na moje potrzeby wystarczy: komputer domowy i wydajna stacja robocza do obliczen w pracy. A i tak jest co robic z konfiguracja! Pozdrawiam wszystkich Z. P.S. Ale nie myslcie ze mam cos przeciwko L+!
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 01:56:30PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a): > ls -al /dev/ttyS* > > crw-rw1 root dialout4, 64 mar 14 2002 /dev/ttyS0 > crw-rw1 root dialout4, 65 mar 14 2002 /dev/ttyS1 > crw-rw1 root dialout4, 66 mar 14 2002 /dev/ttyS2 > crw-rw1 root dialout4, 67 mar 14 2002 /dev/ttyS3 > > Czy potrzebujesz jeszcze jakiegos dowodu? Dlaczego upierasz sie tak przy > swoim i wciaz zawlasz wine na debiana? To jest ewidentnie problem twojej > lokalnej konfiguracji, a nie globalny dotyczacy calego debiana. OK. Przyznaje się do winy. To się dzieje tylko u mnie, i jeszcze u paru osób. To nie wina debiana. Ale działo sie tak u mnie przedtem i teraz. Mimo wszystko więc uważam, że coś jest nie tak. Instalowałem z nru specjalnego L+. Nic nie mieszałem z security, bo to nie jest mój problem. Czy ktoś jeszcze instalował z L+ i domyslnie miał po instalce bez zapisu na modem dla grupy dialout? > Czy juz wiesz, ze nie masz racji? wiem > Ile osob ma jeszcze napisac na tej liscie > o pozytywnym dzialaniu modemu pod zwyklym userem? Twój post już wystarczy ;-) > uywasz MAKEDEV czy devfs? W ogóle nie używałem. Cały czas mówię o stanie jaki zaistniał po standardowej instalacji. > wiesz co to jest knoppix? to debian!..skoro ktos mogl sprawic, ze dziala > tam modem, to czemu ty nie mozesz tego zrobic? Nie twierdzę, że nie mogę. Jeszcze nie próbowałem. Po prostu ktoś podał mi taki pomysł. > nigdy nie widzialem tak pewnej siebie osoby. już straciłem tą pewność ;-)... > pisales wczesniej, ze nawet > nie jestes informatykiem... i nawet zaangażowanym hobbystą ;-))) > na przyszlosc radze sie troche zastanowic > i nie rzucac takimi pretensjonalnymi opiniami dookola. troche pokory... przyjąłem do wiadomości, przyznaję się do błędu i przepraszam wszystkich teraz muszę tylko namierzyć, co i dlaczego ciągle odbiera mi prawo zapisu na modem dla grupy dialout pozdrawiam -- ~QLIVER~~~Marcin Landowski _ *\ *\ ~~~ *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~ ~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
Re: debianowa paranoja PPP
On Mon, 13 Oct 2003, Marcin Landowski wrote: > Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a): > ... > > Własnie dlatego lubię debiana. Bo jak już go poskładam do qpy, > to chodzi latami bez zająknięcia. A ja przez te lata zapominam, jak > rozwiązałem wczesniej podobne problemy ;-)))... uuufff...a już myślałem że tylko ja mam taki problem ... :-) > Ponieważ po kilkunastu minutach lub po każdym reboocir/shutdownie prawo > zapisu dla usera dialout na /dev/ttySn zostanie odebrane. > Nie wiem przez CO, ale odbierane jest skutecznie. Z modemu user nie może > korzystać. To znaczy, po samym chmod oczywiście tak. Ale wystarczy, że > żona włączy kompa podczas mojej nieobecności i już D*. normalnie jest rw natomiast po podniesieniu ppp "w" jest zdejmowane... przez pppd jak sądzę... myślę że przy normalnym zamykaniu pppd przywraca "w", no chyba że nie uzywasz poff tylko zabijasz pppd przez kill 9 , wtedy faktycznie jest to upierdliwe bo nawet faksu nie można wtedy wysłać... i trzeba chmodem z roota... co jest szczególnie męczące gdy root akurat jest daleko od domu a rodzinka chce używać... :-) (tak, zgadza się, nie tylko Tobie udało się namówić rodzinkę do używania debiana na biurku w domu) mnie natomiast irytuje zachowanie pppd przy ustawieniu "persist" nie da się poff-em wyłączyć pppd jeśli linia do providera jest zajęta (lub jest jakiś inny problem z połączeniem) , pppd owszem , po "poff-ie" się wyłączy, ale dopiero gdy uda mu się nawiązać połączenie z prowiderem... kiedys mój prowider (ś.p. multinet) miał awarię ( hehehe pewnie przez to, że Mazka już tam nie zatrudniali...:-) wszystkie linie zajęte, ja chcę zadzwonić przez telefon, a pppd trzyma modem... i łączy i łączy i łączy...hehe naszczęście mam zewnętrzny modem z klawiszem "help" nie wiedzieć czemu opisanym jako "on/off" :-) pozdrawiam i przyjemnej walki z pppd :- -- Paweł Skubała [EMAIL PROTECTED] Poznań
Re: debianowa paranoja PPP
On Mon, Oct 13, 2003 at 09:27:23PM +0200, Marcin Landowski wrote: > Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a): > > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout? > > Nie, nie da się. > Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje. > Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez > tego z modemu nie da się korzystać. > Powiesz, wystarczy chmod i problem z głowy?... > Otóż właśnie nie. W DEBIANIE NIE! > Ponieważ po kilkunastu minutach lub po każdym reboocir/shutdownie prawo > zapisu dla usera dialout na /dev/ttySn zostanie odebrane. > Nie wiem przez CO, ale odbierane jest skutecznie. Z modemu user nie może > korzystać. To znaczy, po samym chmod oczywiście tak. Ale wystarczy, że > żona włączy kompa podczas mojej nieobecności i już D*. > Nie wierzysz? Sprawdź! ls -al /dev/ttyS* crw-rw1 root dialout4, 64 mar 14 2002 /dev/ttyS0 crw-rw1 root dialout4, 65 mar 14 2002 /dev/ttyS1 crw-rw1 root dialout4, 66 mar 14 2002 /dev/ttyS2 crw-rw1 root dialout4, 67 mar 14 2002 /dev/ttyS3 Czy potrzebujesz jeszcze jakiegos dowodu? Dlaczego upierasz sie tak przy swoim i wciaz zawlasz wine na debiana? To jest ewidentnie problem twojej lokalnej konfiguracji, a nie globalny dotyczacy calego debiana. > Rozsierdziła Cie moja flustracja? A skąd Twoja pewność, że ja nie mam > racji? Czy juz wiesz, ze nie masz racji? Ile osob ma jeszcze napisac na tej liscie o pozytywnym dzialaniu modemu pod zwyklym userem? > Jak jesteś taki opanowany i mądry to prosze, spróbuj rozwiązac ten > problem. I wtedy zobaczymy jak bedziesz mówił, spokojnie, opanowanie i > senseownie, czy... jak ja. > Jak rozwiążesz, pokłonię Ci się w pas. uywasz MAKEDEV czy devfs? > Ale odwrócę pytanie do Ciebie. Dlaczego własnie, debian jako jedyna > dystrybucja nie dopuszcza łączenia się usera przez ppp? brednie > A własnie że nie. Przynajmniej korzystając ze standardowych pakietów > debiana (kolega wczesniej podpowiadał wykorzystanie pakietów knopixa, i > to własnie jest rada jakiej oczekiwałem). wiesz co to jest knoppix? to debian!..skoro ktos mogl sprawic, ze dziala tam modem, to czemu ty nie mozesz tego zrobic? > > i dlaczego wyzywasz tworcow debiana, > > Co nazywasz wyzywaniem? Nazwaniem "paranoicznym" rzeczywistego problemu? > [...] > Ich. Oni to tak wymyslili i od lat to utrzymują. > Nie wiem dlaczego, nie rozumiem tego. nigdy nie widzialem tak pewnej siebie osoby. pisales wczesniej, ze nawet nie jestes informatykiem... na przyszlosc radze sie troche zastanowic i nie rzucac takimi pretensjonalnymi opiniami dookola. troche pokory... Pozdrawiam.
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia 10:10 14.10.2003, Marcin Landowski napisał(a): > > crw-rw1 root dialout4, 65 Sep 30 19:42 /dev/ttyS1 >^ i tu jest własnie szkopuł, u mnie domyslnie jest bez prawa >zapisu i nie można tego prawa ustawić, bo po jakimś czasie >wszystka wraca samo ;-) do ustawień początkowych rozumiem ze podczas uruchamiania ci to zmienia... przejzyj dokładnie wyjście z: grep -r -s "/dev/ttyS" /etc/* cudów nie ma, samo sie nic nie dzieje, musi to gdzieś być zmieniane w plikach rc* albo konfiguracyjnych. niemniej ZTCP z czasow gdy uzywalem ppp to wystarczylo dodac danego użytkownika do grupy dip i wszystko ładnie śmigało. pozdrowienia -- ..:: Kamil Strzelecki = esack at dharma.one.pl ::.. "Those who do not understand Unix are condemned to reinvent it, poorly."
Re: debianowa paranoja PPP
W liście z wto, 14-10-2003, godz. 10:07, Marcin Landowski pisze: > Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 12:18:57AM +0200, Jacek Kawa napisał(a): > > Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie > > wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout. > Nie uparłem się na dialout. Tak po prostu jest domyślnie (tak było u > mnie w potato, i obecnie w woodym). A weź zerknij do skryptu MAKEDEV - być może zmiana w ustawieniach z dialout=" root dialout 0640" na dialout=" root dialout 0660" polepszy sytuację? Miron. PS. Zgaduję - u mnie problem nie występuje.
Re: debianowa paranoja PPP
W liście z pon, 13-10-2003, godz. 21:27, Marcin Landowski pisze: > Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a): > > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout? > > Nie, nie da się. > Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje. No to masz jakiegoś dziwnego tego woodyego. > Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez > tego z modemu nie da się korzystać. Kehem... Że parle *rwa co? Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie (sprawdzone na 5 instalacjach) ttySx jest ustawiony rw-rw i jest dla grupy dialout, wiec naprawdę nie rozumiem. > Nie wierzysz? Sprawdź! Nie wierzyłem, sprawdziłem i u mnie jest inaczej. > "Takim" tzn. jakim? > Rozsierdziła Cie moja flustracja? A skąd Twoja pewność, że ja nie mam > racji? Bo nie masz. Cosik Ci się pokróliczkowało i teraz się złościsz. > Jak jesteś taki opanowany i mądry to prosze, spróbuj rozwiązac ten > problem. I wtedy zobaczymy jak bedziesz mówił, spokojnie, opanowanie i > senseownie, czy... jak ja. > Jak rozwiążesz, pokłonię Ci się w pas. W pierwszej kolejności sprawdziłbym czy na security.debian.org nie ma uaktualnień, bo możliwe, że instalowałeś z jakowejś wersji, która miała zrąbany któryś pakiet. Poza tym ciężko rozwiązywać problem, który nie występuje gdzie indziej. > Ale odwrócę pytanie do Ciebie. Dlaczego własnie, debian jako jedyna > dystrybucja nie dopuszcza łączenia się usera przez ppp? Ależ dopuszcza. > Co nazywasz wyzywaniem? Nazwaniem "paranoicznym" rzeczywistego problemu? No wiesz... "paranoiczny" jest określeniem nieco pejoratywnym :> > Jak się okazuje, nie tylko ja sobie nie mogę z tym poradzić. > Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto sobie z tym radzi. Ja sobie radzę - u mnie tego nie ma :^)
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 12:18:57AM +0200, Jacek Kawa napisał(a): > Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie > wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout. Nie uparłem się na dialout. Tak po prostu jest domyślnie (tak było u mnie w potato, i obecnie w woodym). hejka -- ~QLIVER~~~Marcin Landowski _ *\ *\ ~~~ *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~ ~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia Tue, Oct 14, 2003 at 02:16:44AM +0200, Kamil Strzelecki napisał(a): > esack:/home/esack$ ls -al /dev/ttyS* > crw-rw1 root dialout4, 64 Sep 30 19:42 /dev/ttyS0 > crw-rw1 root dialout4, 65 Sep 30 19:42 /dev/ttyS1 ^ i tu jest własnie szkopuł, u mnie domyslnie jest bez prawa zapisu i nie można tego prawa ustawić, bo po jakimś czasie wszystka wraca samo ;-) do ustawień początkowych hejka -- ~QLIVER~~~Marcin Landowski _ *\ *\ ~~~ *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~ ~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia 21:27 13.10.2003, Marcin Landowski napisał(a): > > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout? > > Nie, nie da się. > Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje. > Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez > tego z modemu nie da się korzystać. h... esack:/home/esack$ cat /etc/debian_version 3.0 esack:/home/esack$ ls -al /dev/ttyS* crw-rw1 root dialout4, 64 Sep 30 19:42 /dev/ttyS0 crw-rw1 root dialout4, 65 Sep 30 19:42 /dev/ttyS1 crw-rw1 root dialout4, 66 Sep 30 19:42 /dev/ttyS2 crw-rw1 root dialout4, 67 Sep 30 19:42 /dev/ttyS3 esack:/home/esack$ a korzystajac z modemu w potato nie przypominam sobie abym mial jakiekolwiek większe problemy z odpalaniem ppp jako zwyczajny luser... pozdrawiam -- ..:: Kamil Strzelecki = esack at dharma.one.pl ::.. "Those who do not understand Unix are condemned to reinvent it, poorly."
Re: debianowa paranoja PPP
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze: > > skoro nie umiesz sobie poradzic > > z jakims problemem? > Jak się okazuje, nie tylko ja sobie nie mogę z tym poradzić. > Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto sobie z tym radzi. To z jednej z instalcji woodiego: $ll /dev/ppp crw---1 root dip 108, 0 Aug 27 2001 /dev/ppp $grep dip: /etc/group dip:x:30:jfk,users $ll /usr/sbin/pppd -rwsr-xr--1 root dip230604 Dec 10 2001 /usr/sbin/pppd to prawa pliku z właśnie ściągniętej paczki ppp woodiego 3f3f93dee4ab59f45aa4ca57be79bcb3 ppp_2.4.1.uus-4_i386.deb: -rwsr-xr--1 root dip230604 2001-12-10 12:35 pppd takoż w sidzie fd017c64848b8408371e8ecfd76ea0d3 ppp_2.4.2+20031002-1_i386.deb: -rwsr-xr--1 root dip277624 2003-10-02 19:02 /usr/sbin/pppd Nie miałem z tym ŻADNYCH problemów w potato, i w woodym, i w sarge, i w sidzie. Chciałbym wiedzieć, co niby jest inaczej u ciebie, poza tym, że nie wiadomo dlaczego uparłeś się na grupę dialout. Pozdrawiam -- Jacek Kawa **Dziś jest pierwszy dzień reszty twojego życia.**
Re: debianowa paranoja PPP
Dnia Mon, Oct 13, 2003 at 04:52:02PM +0200, Wojciech Kuranowski napisał(a): Żeby było jasne. Nie wszystkie debiany są na serverach. I nawet czytając dokumentację debiana jest on polecany również na kompy domowe dla "zwykłych domowych użytkowników". I ja własnie takim jestem. Komp domowy, korzysta oprócz mnie z niego cała moja rodzina. Dlatego też mityczne bezpieczeństwo debiana ma dla mnie niewielkie znaczenie. Muszę natomiast tak wszystko robić, aby oprócz mnie była również zadowolona moja rodzina, ponieważ w przeciwnym przypadku może się okazać, że nie starczy m-ca na tym kompie na debiana. Ktoś powie, dlaczego więc upierasz się przy debianie, nie przejdzien na mandarynke albo kapelusza? Po co się męczysz? Problem własnie w tym, że ja się nie męczę. Ja po prostu debiana lubię, tylko od czasu do czasu (z reguły podczas upgradeu w górę co 2-3 lata), się na niego wściekam. To był mój pierwszy linux, którego zainstalował mi w 97 roku mój linuxowy guru. I tak sie do niego przyzwyczaiłem, iż przesiadka (próby były) na inne distra jest chyba już niemożliwa ;-). Żeby było smieszniej mój linuxowy guru od lat uzywa już RedHata. Nie jestem informatykiem, nawet nie zaangażowanym hobbystą. Nie mam na to czasu. Własnie dlatego lubię debiana. Bo jak już go poskładam do qpy, to chodzi latami bez zająknięcia. A ja przez te lata zapominam, jak rozwiązałem wczesniej podobne problemy ;-)))... Woodyego mam od 2 dni. Potato gościło u mnie od premiery do 2 dni temu. > nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout? Nie, nie da się. Tzn. usera mozna dodać do grupy dialout, ale to NIC nie daje. Ponieważ dialout nie ma prawa zapisu na urządzenia /dev/ttySn, a bez tego z modemu nie da się korzystać. Powiesz, wystarczy chmod i problem z głowy?... Otóż właśnie nie. W DEBIANIE NIE! Ponieważ po kilkunastu minutach lub po każdym reboocir/shutdownie prawo zapisu dla usera dialout na /dev/ttySn zostanie odebrane. Nie wiem przez CO, ale odbierane jest skutecznie. Z modemu user nie może korzystać. To znaczy, po samym chmod oczywiście tak. Ale wystarczy, że żona włączy kompa podczas mojej nieobecności i już D*. Nie wierzysz? Sprawdź! > a i jeszcze jedno... nosi mnie strasznie jak czytam posty takich ludzi > jak Marcin Landowski i na twoim miejscu sauroniku, nawet bym nie odpisywal > takim ludziom... "Takim" tzn. jakim? Rozsierdziła Cie moja flustracja? A skąd Twoja pewność, że ja nie mam racji? Jak jesteś taki opanowany i mądry to prosze, spróbuj rozwiązac ten problem. I wtedy zobaczymy jak bedziesz mówił, spokojnie, opanowanie i senseownie, czy... jak ja. Jak rozwiążesz, pokłonię Ci się w pas. > no i slowko do Marcina: > czym sie rozni debian od innych dystrybucji, ze zwykly user nie moze > sie wdzwonic przez ppp? Debian w szczegółach dość mocno różni się od innych dystrybucji. I za większość tych różnic właśnie go lubię. Ale odwrócę pytanie do Ciebie. Dlaczego własnie, debian jako jedyna dystrybucja nie dopuszcza łączenia się usera przez ppp? (brak mozliwości zapisu na modem dla grupy dialout, i co istotne brak mozliwości dania tej grupie prawa zapisu na modem - ponieważ to prawo jest automatycznie odbierane) Dlaczego? Ja nie wiem. Dlatego własnie pytam. > skoro na innej dystrybucji mozna, to i na debianie > mozna.. A własnie że nie. Przynajmniej korzystając ze standardowych pakietów debiana (kolega wczesniej podpowiadał wykorzystanie pakietów knopixa, i to własnie jest rada jakiej oczekiwałem). > i dlaczego wyzywasz tworcow debiana, Co nazywasz wyzywaniem? Nazwaniem "paranoicznym" rzeczywistego problemu? > skoro nie umiesz sobie poradzic > z jakims problemem? Jak się okazuje, nie tylko ja sobie nie mogę z tym poradzić. Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto sobie z tym radzi. Wszyscy tylko jakos obchodzą. Ja też to potrafię obejść, i w potato wymysliłem własny sposób obejścia, który działał i umozliwiał łączenie się userów przez ppp. I podawałem ten sposób każdemu, który zgłosił ten sam problem. Tylko niestety, jak każde obejście, miało ono swoje słabe strony. Wściekłem sie jedynie, że jest nowy debian i stary głupi problem. Bo to problem, a nie żadne "security". > jestes pewien, ze to ich wina? czy moze twojej niewiedzy? Ich. Oni to tak wymyslili i od lat to utrzymują. Nie wiem dlaczego, nie rozumiem tego. Moja wiedza jest wystarczająca do zlokalizowania i obejścia problemu. Niestety nie do jego usunięcia. pozdrawiam -- ~QLIVER~~~Marcin Landowski _ *\ *\ ~~~ *_|o|[EMAIL PROTECTED]@koti.pl~ ~~8-\___/ ~~~fahrenheit.qs.pl~
Re: debianowa paranoja PPP
On Mon, 13 Oct 2003 16:52:02 +0200 Wojciech Kuranowski <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a): > ps. sauron... jak tam wzorzec? :) Nooo chodzi :) ale profil sie zmienil diametralnie :P - no i teraz mam duzo wiecej serwerow do zabawy ;) Pozdrawiam -- Adrian (Sauron) Siemieniak/,/ .. Who can destroy The Thing, sauron{at}rpg{dot}pl /`/ controls The Thing ... (DUNE)
Re: debianowa paranoja PPP
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Landowski napisze: > Dlaczego ta paranoja dręczy jedynie użytkowników debiana? > Chodzi mi o PPP dla userów. > > Miałem potato. Okazało się, że problem jest nierozwiązywalny (przewijało > się przez grupę wiele razy). Po prostu twórcy debiana postanowili, że w > debianie zwykły user nie będzie się łączył z I-netem przez PPP i > koniec. Bredzisz. [...] Pozdrawiam -- Jacek Kawa **Respond with massive ignorance when that is your only weapon. [F.Herbert]**
Re: debianowa paranoja PPP
rOn Mon, Oct 13, 2003 at 04:34:32PM +0200, Adrian Siemieniak wrote: > On Sun, 12 Oct 2003 17:11:21 +0200 > Marcin Landowski <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a): > > > Od dwóch dni mam woddyego. Miałem nadzieję, że już skończyli z tą > > paranoiczną głupotą. Ale nie. Twórcy debiana dalej twierdzą, że zwykły > > user nie bedzie się łączył z I-netem i koniec. > > Ale PO CO? Po co "zwykly" user ma sie LACZYC z siecia - dlaczego ON ma > startowac > PPP. Jedyne co mi przychodzi do glowy to linux a'la desktop i jakies lacze od > TPSA wdzwaniane - ale to lepiej zrobic ze gdy poleca pakiety od > dowolnego/konkretnego usera wtedy serwer automatycznie stawia PPP i konczy je > kiedy milkna... nie mam lacza modemowego, wiec strzelam... dodac usera do grupy dialout? a i jeszcze jedno... nosi mnie strasznie jak czytam posty takich ludzi jak Marcin Landowski i na twoim miejscu sauroniku, nawet bym nie odpisywal takim ludziom... no i slowko do Marcina: czym sie rozni debian od innych dystrybucji, ze zwykly user nie moze sie wdzwonic przez ppp? skoro na innej dystrybucji mozna, to i na debianie mozna.. i dlaczego wyzywasz tworcow debiana, skoro nie umiesz sobie poradzic z jakims problemem? jestes pewien, ze to ich wina? czy moze twojej niewiedzy? Pozdrawiam... ps. sauron... jak tam wzorzec? :)
Re: debianowa paranoja PPP
On Sun, 12 Oct 2003 17:11:21 +0200 Marcin Landowski <[EMAIL PROTECTED]> napisał(a): > Od dwóch dni mam woddyego. Miałem nadzieję, że już skończyli z tą > paranoiczną głupotą. Ale nie. Twórcy debiana dalej twierdzą, że zwykły > user nie bedzie się łączył z I-netem i koniec. Ale PO CO? Po co "zwykly" user ma sie LACZYC z siecia - dlaczego ON ma startowac PPP. Jedyne co mi przychodzi do glowy to linux a'la desktop i jakies lacze od TPSA wdzwaniane - ale to lepiej zrobic ze gdy poleca pakiety od dowolnego/konkretnego usera wtedy serwer automatycznie stawia PPP i konczy je kiedy milkna... Pozdrawiam -- Adrian (Sauron) Siemieniak/,/ .. Who can destroy The Thing, sauron{at}rpg{dot}pl /`/ controls The Thing ... (DUNE)
Re: debianowa paranoja PPP
Marcin Landowski wrote: Hejka Dlaczego ta paranoja dręczy jedynie użytkowników debiana? Chodzi mi o PPP dla userów. Tez nie moglem tego zniesc i istatnio zainstalowalem debiana za pomoca knoppix-a i mam to z glowy. Zreszta wtedy nic oprocz wvdial nie chodzilo. Ostatecznie zrobilem obejscie skryptem i sudo. No, ale to nie jest w sumie odpowiedz na Twoje pytanie ale moze podpowiedz dla innych. Pozdrawiam Z.