Re: Co ugryzło LibreOffice?
Dnia czwartek, 2 czerwca 2011, Pawel Sikora napisał: > On Thursday 02 of June 2011 17:09:39 Arkadiusz Miskiewicz wrote: [...] > > U mnie na x86_64 nic złego się nie dzieje w opisanych scenariuszach. > > i686 mogę przetestować w pon dopiero. > > u mnie na x86_64 (up-to-date) proba otwarcia .ppt konczy sie tak: [...] > nie sprawdzalem czy to przypadkiem glibc-2.14 nie wywinal jakiegos numeru > bo aktualnie mam co robic :) BINGO! Downgrade glibca do 2.13-6 i problem zniknął. Pozdrawiam. -- Łukasz Maśko GG: 2441498_o) Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\ Registered Linux User #61028 _\_V Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana" ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Co ugryzło LibreOffice?
On Thursday 02 of June 2011 17:09:39 Arkadiusz Miskiewicz wrote: > On Thursday 02 of June 2011, Łukasz Maśko wrote: > > Dnia czwartek, 2 czerwca 2011, Łukasz Maśko napisał: > > [...] > > > > > Dowolny składnik LibreOffice uruchamiany z linii polceń _bez_żadnego_ > > > pliku do otwarcia powoduje poprawne uruchomienie aplikacja się i jeśli > > > jest już otwarta, to można z niej otworzyć dowolny dokument. I wtedy > > > jest OK. > > > > Dodam jeszcze, że próba otworzenia drugiego, dowolnego dokumentu równolegle > > do jakiegoś już otwartego oznacza natychmiastowy segfault. I to samo > > występuje na 2 maszynach, którymi dysponuję. > > U mnie na x86_64 nic złego się nie dzieje w opisanych scenariuszach. i686 > mogę > przetestować w pon dopiero. > u mnie na x86_64 (up-to-date) proba otwarcia .ppt konczy sie tak: Program received signal SIGSEGV, Segmentation fault. 0x7fcd2e391fd1 in do_lookup_x (new_hash=1970759491, old_hash=0x7fff79955d58, result=0x7fff79955d40, scope=, i=0, flags=2, skip=0x0, undef_map=0x7fcd2e58a000) at dl-lookup.c:98 98const struct link_map *map = list[i]->l_real; (gdb) bt #0 0x7fcd2e391fd1 in do_lookup_x (new_hash=1970759491, old_hash=0x7fff79955d58, result=0x7fff79955d40, scope=, i=0, flags=2, skip=0x0, undef_map=0x7fcd2e58a000) at dl-lookup.c:98 #1 0x7fcd2e392922 in _dl_lookup_symbol_x (undef_name=0x13a5758 "component_getImplementationEnvironmentExt", undef_map=0x7fcd2e58a000, ref=0x7fff79955e20, symbol_scope=0x7fcd2e58a388, version=0x0, type_class=0, flags=2, skip_map=0x0) at dl-lookup.c:739 #2 0x7fcd2d3065d5 in do_sym (handle=, name=0x13a5758 "component_getImplementationEnvironmentExt", who=, vers=, flags=2) at dl-sym.c:177 #3 0x7fcd2cff0074 in dlsym_doit (a=0x7fff79955fd0) at dlsym.c:51 #4 0x7fcd2e396b66 in _dl_catch_error (objname=0x608390, errstring=0x608398, mallocedp=0x608388, operate=0x7fcd2cff0060 , args=0x7fff79955fd0) at dl-error.c:178 #5 0x7fcd2cff04ec in _dlerror_run (operate=0x7fcd2cff0060 , args=0x7fff79955fd0) at dlerror.c:164 #6 0x7fcd2cff00ca in __dlsym (handle=, name=) at dlsym.c:71 #7 0x7fcd2dfc4ce6 in osl_getFunctionSymbol () from /usr/lib64/libreoffice/program/../basis-link/ure-link/lib/libuno_sal.so.3 #8 0x7fcd2c80ae9f in ?? () from /usr/lib64/libreoffice/program/../basis-link/program/../ure-link/lib/libuno_cppuhelpergcc3.so.3 #9 0x7fcd2c80cabc in cppu::loadSharedLibComponentFactory(rtl::OUString const&, rtl::OUString const&, rtl::OUString const&, com::sun::star::uno::Reference const&, com::sun::star::uno::Reference const&) () from /usr/lib64/libreoffice/program/../basis-link/program/../ure-link/lib/libuno_cppuhelpergcc3.so.3 (...) nie sprawdzalem czy to przypadkiem glibc-2.14 nie wywinal jakiegos numeru bo aktualnie mam co robic :) ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Co ugryzło LibreOffice?
On Thursday 02 of June 2011, Łukasz Maśko wrote: > Dnia czwartek, 2 czerwca 2011, Łukasz Maśko napisał: > [...] > > > Dowolny składnik LibreOffice uruchamiany z linii polceń _bez_żadnego_ > > pliku do otwarcia powoduje poprawne uruchomienie aplikacja się i jeśli > > jest już otwarta, to można z niej otworzyć dowolny dokument. I wtedy > > jest OK. > > Dodam jeszcze, że próba otworzenia drugiego, dowolnego dokumentu równolegle > do jakiegoś już otwartego oznacza natychmiastowy segfault. I to samo > występuje na 2 maszynach, którymi dysponuję. U mnie na x86_64 nic złego się nie dzieje w opisanych scenariuszach. i686 mogę przetestować w pon dopiero. -- Arkadiusz MiśkiewiczPLD/Linux Team arekm / maven.plhttp://ftp.pld-linux.org/ ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Re: Co ugryzło LibreOffice?
Dnia czwartek, 2 czerwca 2011, Łukasz Maśko napisał: [...] > Dowolny składnik LibreOffice uruchamiany z linii polceń _bez_żadnego_ > pliku do otwarcia powoduje poprawne uruchomienie aplikacja się i jeśli > jest już otwarta, to można z niej otworzyć dowolny dokument. I wtedy > jest OK. Dodam jeszcze, że próba otworzenia drugiego, dowolnego dokumentu równolegle do jakiegoś już otwartego oznacza natychmiastowy segfault. I to samo występuje na 2 maszynach, którymi dysponuję. -- Łukasz Maśko GG: 2441498_o) Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\ Registered Linux User #61028 _\_V Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana" ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Co ugryzło LibreOffice?
Nie wiem po którym z update'ów któregoś ze składników systemu LibreOffice się na mnie obraził. Nie potrafię powiedzieć po którym, bo dawno go używałem. Gdy próbuję odpalić jego dowolny składnik (dokument tekstowy, grafika czy arkusz kalkulacyjny - nie ma znaczenia) z jakimś dokumentem (podawanym jako parametr uruchomienia), to dostaję najpierw splash'a uruchomieniowego, potem okno z jakby-ładowanym dokumentem, a na koniec wszystko znika i tyle (jeśli odpalam z linni komend to dostaję czysty prompt). W dmesgu pojawia się takie coś: soffice.bin[8254]: segfault at 14 ip b778b61e sp bfedf904 error 4 in ld-2.14.so[b7782000+1d000] Końcówka strace -f daje takie coś: $ strace -f oocalc wyniki.ods [...] [pid 8462] lstat64("/usr/lib/libreoffice/ure", {st_mode=S_IFDIR|0755, st_size=4096, ...}) = 0 [pid 8462] lstat64("/usr/lib/libreoffice/ure/lib", {st_mode=S_IFDIR|0755, st_size=4096, ...}) = 0 [pid 8462] lstat64("/usr/lib/libreoffice/ure/lib/libuno_cppu.so.3", {st_mode=S_IFREG|0755, st_size=211468, ...}) = 0 [pid 8462] pread64(20, "\10\210*\210\204\334(\210\202\32\304R\r\264\24$\32\1m\322\326\320%\315v5t\223\315\376tw"..., 4096, 1945600) = 4096 [pid 8462] --- {si_signo=SIGSEGV, si_code=SEGV_MAPERR, si_addr=0x8b087720} (Segmentation fault) --- Process 8461 resumed Process 8462 detached [pid 8483] +++ killed by SIGSEGV +++ [pid 8476] +++ killed by SIGSEGV +++ [pid 8471] +++ killed by SIGSEGV +++ [pid 8465] +++ killed by SIGSEGV +++ [pid 8463] +++ killed by SIGSEGV +++ Process 8459 detached Process 8461 detached Deskryptor nr 20, który jest używany w ostatnim pread64 dotyczy chyba pliku /usr/lib/libreoffice/basis-link/share/config/images_crystal.zip bo w strace ostatni open zwracający 20 jest taki: [pid 8462] access("/usr/lib/libreoffice/program/../basis- link/share/config/images_crystal.zip", F_OK) = 0 [pid 8462] lstat64("/usr/lib/libreoffice/program/../basis- link/share/config/images_crystal.zip", {st_mode=S_IFREG|0644, st_size=4654052, ...}) = 0 [pid 8462] open("/usr/lib/libreoffice/program/../basis- link/share/config/images_crystal.zip", O_RDONLY|O_LARGEFILE) = 20 [pid 8462] fstat64(20, {st_mode=S_IFREG|0644, st_size=4654052, ...}) = 0 Tylko że zaraz potem są poprawne operacje na tym pliku, a sam plik sprawdzany przez unzip -t też wydaje się być poprawny. Dowolny składnik LibreOffice uruchamiany z linii polceń _bez_żadnego_ pliku do otwarcia powoduje poprawne uruchomienie aplikacja się i jeśli jest już otwarta, to można z niej otworzyć dowolny dokument. I wtedy jest OK. Konfiguracja programowa to Th+ready+test, wszystko najnowsze co jest w CVS, architektura i686. Czy macie może pomysł, co jest popsute? -- Łukasz Maśko GG: 2441498_o) Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\ Registered Linux User #61028 _\_V Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana" ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl
Mala aktualizacja i kilka kwiatkow...
Otoz po jednej z ostatnich aktualizacji doswiadczylem czegos takiego... fi9o@d520 ~ > aplay zsh: segmentation fault aplay tutaj log ze strace: http://wklej.org/hash/5c86f4e838d/txt/ NO i dodam jeszcze fi9o@d520 ~ > ls -lta /dev/snd/* crw-rw+ 1 root audio 116, 4 06-02 16:05 /dev/snd/pcmC0D0p crw-rw+ 1 root audio 116, 8 06-02 11:28 /dev/snd/controlC0 crw-rw+ 1 root audio 116, 7 06-02 11:28 /dev/snd/hwC0D0 crw-rw+ 1 root audio 116, 6 06-02 11:28 /dev/snd/hwC0D1 crw-rw+ 1 root audio 116, 3 06-02 11:28 /dev/snd/pcmC0D1p crw-rw+ 1 root audio 116, 2 06-02 11:28 /dev/snd/timer crw-rw+ 1 root audio 116, 5 06-02 09:30 /dev/snd/pcmC0D0c /dev/snd/by-path: razem 0 drwxr-xr-x 2 root root 60 06-02 11:28 ./ drwxr-xr-x 3 root root 200 06-02 11:28 ../ lrwxrwxrwx 1 root root 12 06-02 11:28 pci-:00:1b.0 -> ../controlC0 Ktos mial podobnie? Dziwne bo to juz dlugo jak w Th nic sie nie stalo zlego po aktualiazcji a tu nagle.. ;) Pozdrawiam i czekam na wasze sugestie. ___ pld-users-pl mailing list pld-users-pl@lists.pld-linux.org http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-users-pl