Re: Kwestia smaku

1999-03-15 Wątek Marcin Mankowski

Wojciech Jeglinski [EMAIL PROTECTED] napisal:

 granice. Zapewne Poeci i Pisarze, ktorzy ulegli 'opium dla mas' a rebour,
 mieli prawdziwego pecha. Wiekszosc z nich bowiem dosc szybko odwrocila sie
 od zgubnej uzywki MELSizmu, a jednak to wlasnie ich twory pamieta sie do

Nic sie nie zmienilo od tamtej pory. Wiekszosc ludzi (wlaczajac "samodzielnie
myslacych" intelektualistow) plynie z pradem dominujacej opinii. Co sie
zmienilo, to ze w modzie jest teraz odgrzany leseferyzm (tak, ten sam z ktorym
sie juz rozprawili Marks i Dickens).
Po tym jak to ostatnie wariactwo tez sie skompromituje, jego dzisiejsi
zwolennicy beda sie znowu wszystkiego wypierac.

Marcin Mankowski

Kameleon:
"O coz maja do mnie pretensje, to nie ja sie zmieniam, to tlo
sie zmienia"
Ksiega Przyslow:
"Jak pies wraca do swoich wymiotow, tak glupiec wraca
do swojego szalenstwa."



Kwestia smaku

1999-03-14 Wątek Wojciech Jeglinski

Norwid napisal kiedys, ze bez wspoldzialania chocby czesci narodu nie da sie
narodu pokonac.
Czyms doprawdy przedziwnym jest fakt, ze w Polsce lat 1949-1989 bylo tylu
rodakow, ktorzy 'wspoldzialali' a mimo to po czesci wlasnie dzieki nim
Polska nie stracila swej odrebnosci. Takze i przede wszystkim - odrebnosci
kulturowej.
Kim sa owi rodacy? Ano wlasnie artystami, ludzmi nauki - tworcami. Istniala
jednak, i istnieje, pewna granica oddzielajaca okazjonalnych polskich
tworcow niepolskich zgola 'dziel' od tworcow przekraczajacych wszelkie
granice. Zapewne Poeci i Pisarze, ktorzy ulegli 'opium dla mas' a rebour,
mieli prawdziwego pecha. Wiekszosc z nich bowiem dosc szybko odwrocila sie
od zgubnej uzywki MELSizmu, a jednak to wlasnie ich twory pamieta sie do
dzis, a nie chmar poetow i pisarzy, Wazykow, Lecow, Pasternakow, Sluckich,
Dobrowolskich, itd, itd., ktorzy ni z Soso ni z nogi stolowej nie byli w
stanie wydobyc nic ponad lipe. No, ewentualnie osike.
A mimo to wyobrazam sobie czasem co by bylo, gdyby nas jednak lepiej i
piekniej kuszono, slano kobiety rozowe plaskie jak oplatek lub fantastyczne
twory z obrazow Hieronima Boscha...
co wtedy by z nami bylo?
A czasem sobie wyborazam rzecz juz calkiem fantastyczna. A gdyby nie
wspoldzialal NIKT, absolutnie nikt z Artystow czy artystow?

Wojtek Jeglinski