Re: Czy to nie jest brukowiec ?
Pani Alicja Zielinska napisala cos o "opluwaniu". Nie bede polemizowac. Ogranicze sie tylko do podania znanych mi faktow : - we wczorajszym wydaniu "Gazety Wyborczej" ukazal sie wywiad z premierem Jerzym Buzkiem przeprowadzony przez Agnieszke Kublik, - w godzinach porannych uslyszalam komunikat rzecznika rzadu, ze wydrukowany wywiad, mimo iz byl autoryzowany przez premiera, ukazal sie w formie, ktora po pierwsze nie uwzgledniala autoryzacji, a po drugie wkladala w usta premiera kwestii, ktore ten nie wypowiedzial. - w godzinach popoludniowych uslyszalam w radio przeczytana przez spikera dosc metna wersje red. Kublik, z ktorej wynikalo, ze wydru- kowano wywiad autoryzowany, - w dzisiejszym numerze "Gazety Wyborczej" na str. 2 ukazalo sie krotkie sprostowanie, w ktorym "Gazeta Wyborcza" przeprasza premiera i czytelnikow, ze na skutek pomylki wydrukowala jednak tekst nieautoryzowany, - dzis rano slyszalam w radio rozmowe z premierem Buzkiem przepro- wadzana ma zywo, w ktorej premier potwierdzil, ze wydrukowany tekst zawieral tresci, ktore on w ogole nie wypowiedzial. Dotyczyly one m.in. Komitetu Integracji Europejskiej i struktury rzadu. Spowodowaly one wiele zamieszania. A teraz krotki komentarz : "Gazeta Wyborcza" prowadzi ostra kampanie antylustracyjna nie prze- bierajac w srodkach. Artytkuly Pawla Smolenskiego sprzed pol roku (gdzie jakis anonimowy esbek w zakamuflowanej formie sugerowal, ze znajda sie materialy na pewnego profesora, ktory leczyl corke za granica) i Jaroslawa Kurskiego ostatnio - sa obrzydliwe w swej wymowie. Czy to nie sa metody stosowane w prasie brukowej ? Czy taka metoda nie bylo kiedys wykorzystanie wiersza Wislawy Szymborskiej p.t. "Nienawisc", bez jej wiedzy i zgody, celem przylo- zenia bylemu premierowi Olszewskiemu ? Tez chodzilo wtedy o lustracje, nieprawdaz ? Moze wiec ostroznie z tym "opluwaniem", pani Alicjo. Malgorzata
Re: Czy to nie jest brukowiec ?
Malgorzata Zajac schrieb: Dzis w "Gazecie Wyborczej" ukazal sie wywiad z premierem. Rzecznik rzadu zaprotestowal, informujac, ze gazeta opublikowala tekst nieautoryzowany, choc premier przeprowadzil autoryzacje. Gazeta zignorowala uwagi premiera. Podawanie takich wiadomosci na liste (gdzie chyba wiekszosc uczestnikow mieszka za granica i nie czyta polskiej prasy na biezaco), nie precyzujac meritum sprawy, ani konkretow, o ktore poszedl spor, jest goloslownym opluwaniem Gazety i jej dziennikarzy, a takze - posrednio (bo wciaz nie wiemy, o co chodzi i co kto powiedzial, a teraz twierdzi, ze nie powiedzial) - premiera i jego rzecznika. Pani Kublik, ktora przeprowadzala wywiad wikla sie teraz w zezna- niach. Przed chwila uslyszalam w radio, ze stwierdzila, ze tekst byl jednak autoryzowany. Lustracja pokazala, ze to jest jednak brukowiec. To dlaczego premier udziela wywiadu brukowcowi? Czyzby mial inne zdanie czy tez jest mu wszystko jedno, kto i dla jakiej gazety z nim rozmawia? Alicja Zielinska
Re: Czy to nie jest brukowiec ?
On Tue, 28 Sep 1999, Zielinski wrote: Malgorzata Zajac schrieb: Dzis w "Gazecie Wyborczej" ukazal sie wywiad z premierem. Rzecznik rzadu zaprotestowal, informujac, ze gazeta opublikowala tekst nieautoryzowany, choc premier przeprowadzil autoryzacje. Gazeta zignorowala uwagi premiera. Podawanie takich wiadomosci na liste (gdzie chyba wiekszosc uczestnikow mieszka za granica i nie czyta polskiej prasy na biezaco), nie precyzujac meritum sprawy, ani konkretow, o ktore poszedl spor, jest goloslownym opluwaniem Gazety i jej dziennikarzy, a takze - posrednio (bo wciaz nie wiemy, o co chodzi i co kto powiedzial, a teraz twierdzi, ze nie powiedzial) - premiera i jego rzecznika. O ile zgadzam sie, ze Pani Malgosia Z. nie przeprowadzila doglebnej analizy sporu, uzyte przez pania Alicje Z. "opluwanie" jest daleko posunieta wulgaryzacja w ocenie opini wspoldyskutanta. Z nadzieja, ze nie bedzie potrzebowal parasola (do ochrony przed "enzymatycznymi kropelkami"), swoje 0.3 grosze dorzucil ASM
Re: Czy to nie jest brukowiec ?
Obawiam sie, ze zyje Pani w minionej epoce. Dostep do gazet, osoby mieszkajace poza Polska maja nieraz lepszy niz Rodacy w Polsce. Czytam niektore gazety na Internecie wczesniej niz ukaza sie w kioskach w Polsce. Roznica czasu 8 godzin. A co do wywiadow dla brukowca, to moze jest to cena demokracji? Rysiek Majchrzak [EMAIL PROTECTED] on 29/09/02:15:36 wrote: Podawanie takich wiadomosci na liste (gdzie chyba wiekszosc uczestnikow mieszka za granica i nie czyta polskiej prasy na biezaco), nie precyzujac meritum sprawy, ani konkretow, o ktore poszedl spor, jest goloslownym opluwaniem Gazety i jej dziennikarzy, a takze - posrednio (bo wciaz nie wiemy, o co chodzi i co kto powiedzial, a teraz twierdzi, ze nie powiedzial) - premiera i jego rzecznika. Pani Kublik, ktora przeprowadzala wywiad wikla sie teraz w zezna- niach. Przed chwila uslyszalam w radio, ze stwierdzila, ze tekst byl jednak autoryzowany. Lustracja pokazala, ze to jest jednak brukowiec. To dlaczego premier udziela wywiadu brukowcowi? Czyzby mial inne zdanie czy tez jest mu wszystko jedno, kto i dla jakiej gazety z nim rozmawia? Alicja Zielinska