Re: troche z innej beczki

2000-11-16 Wątek Michal Klamka

At 12:35 PM 11/13/00 -0800, you wrote:
Kazdy, kto zetknal sie z pogoda w ogolnosci w Vancouver, albo ja lubi, albo
nienawidzi. Z paru zreszta powodow. Miasto lezy bowiem miedzy gorami a
oceanem i z tego tytulu wytworzylo sobie jakby mikroklimat.
[...]

Jestem zdumiony, ze zauwaza Pan takie drobiazgi! ;)) Prosze raczej napisac
pare slow o klimacie politycznym panujacym, tuz przed wyborami,  w tym
najbardziej lewicowym zakatku Kanady.

W.Glowacki

Pozdrawiam
Michal Klamka



troche z innej beczki

2000-11-13 Wątek W.Glowacki

Kazdy, kto zetknal sie z pogoda w ogolnosci w Vancouver, albo ja lubi, albo
nienawidzi. Z paru zreszta powodow. Miasto lezy bowiem miedzy gorami a
oceanem i z tego tytulu wytworzylo sobie jakby mikroklimat.

Kiedy zrobi sie naprawde goraco(gdzies miedzy 25-32 C), w pewnych czesciach
miasta nie ma czym oddychac, szczegolnie oddalonych od wody. I wbrew
wszystkim natychmiastowym uwagom o zatruciu srodowiska, nie chodzi wcale o
nadmiar spalin. Z jakis bowiem powodow, powietrze jakby zawisa, slonce
pali, a oddychac jest ciezko. W tym smym czasie, czesc miasta przez wode,
moze byc kapana deszczem, co dokladnie widac z naszej strony.Ze spaniem tez
nie najlepiej, bo miedzy 2 a 4 rano, podczas najlepszego snu, czlowiek
budzi sie lekko skapany we wlasnym pocie i sprawa jest zalatwiona az do rana.

Oczywiscie, jesien i zima, to slawne juz pory deszczowe, kiedy nie wiadomo
czy sie smiac czy plakac. Krotkie dnie, leje jak z cebra, a jak przestanie
na krotka chwile, to i tak pociechy nie ma, bo czuje sie niesamowita
wilgoc. Pamietam z przeszlosci takie lata, kiedy to lalo bez zadnej przerwy
przez 93 dni, aby potem miec 3 miesiace upalnego lata, bez kropli
wody(1987, 1989, 1992).

Jest jeszcze i inny powod do znienawidzenia pogody w Vancouver, a
mianowicie telewizyjne pogodynki, ktore nagminnie zapowiadaja odwrotna pogode.

Ostatnie 3 lata naszej pogody byly pod wplywem dwoch pradow, albo jak kto
woli wiatrow El Nino i La Ninia, obu z nad Zatoki Meksykanskiej, ktore tak
ustawily nasze warunki pogodowe, ze nawet najstarsi gorale(wlasciwie winno
byc First Nations) nie pamietaja. Tak wiec, tamtego roku mielismy nadzyczaj
lagodna, ciepla zime, sniegu na lekarstwo, a i lato, wbrew przewidywaniom,
okazalo sie krotkie, ale b.gorace.

Teraz jednak wszyscy mowia, ze chyba zostalismy poblogoslawieni przez
nature, bo mamy 13 listopada, temperatura w nocy spada do -2, ale w ciagu
dnia, dochodzi czasem do plus 14-16, ze sloncem na niebie.
Tubylcy jednak podtrzymuja, ze ogladajac zachowanie zwierzat,zima bedzie
bardzo ostra, dluga i z obfitymi opadami sniegu. To ostatnie przyprawia
mnie o gesia skorke na glowie juz teraz, bo pamietam chocby sprzed 3 lat
sytuacje, kiedy miasto oglosilo stan kleski po zaledwie 8 cm. sniegu. Co
zas dzialo sie na ulicach, to pozostawiam wszystkich panstwu najdzikszej
wyobrazni. Poki co, wiewiorki, skunksy, mewy, gesi staja sie coraz grubsze,
ptaki umacniaja gniazda, a slonce swieci.
W.Glowacki



troche z innej beczki

1999-08-12 Wątek wglowa

Prosze poczytac o Alta Vista pod:
http://www.news.com/News/Item/0,4,40425,00.html?dd.ne.txt.0812.08

Dosyc ciekawe.
W.G.



Re: Kresy (b. Re: z innej beczki)

1999-01-15 Wątek Piotr Wnukowski

Andrzej Kobos:

Wspomina Pan o Kresach i o ich wplywie na kulture polska. To oczywiscie
prawda, ze najplodniejszy jest tygiel narodow (pisalem o tym dwa dni temu
przy okazji Stanislawowa i sasiedniego Pokucia.

Kapitalne znaczenia Kresow przyszlo w XIX w. To na Kresach
przetrwala i odrodzila sie mowa polska, literacki jezyk polski. Tam ten
jezyk przetrzymano i wypielegnowano.

Ladnie o tym pisal Andrzej Romanowski z Krakowa, a drugi prawie krakus,
Leszek Dlugosz, napisal piekny wiersz pt "Oda do mowy kresowej".


Andrzej Kobos

Pora sie kresowiakom odwzajemnic:

Rodakow mieszkajacych w Szwecji informuje ze 12 lutego odbedzie sie
coroczny Wielki Bal Polski, w salonach Berns w Sztokholmie. Wplywy z balu
zostana przekazane na pomoc polskiej szkole we Lwowie. Bilety sa do nabycia
w m inn
w biurach "Orbisu", takze w stowarzyszeniu "Ogniwo".

Piotr Wnukowski



Re: listy tysiaclecia c.d. (bylo: z innej beczki)

1999-01-14 Wątek Squeaky Nun

Eee tam, Kingo (moge mowic po imieniu?), zartowalam, oczywiscie :)

Moze Pani mowic po imieniu.  :)  Nie ma sprawy.  Wydaje mi sie ciagle, ze
jestem zbyt mloda aby mnie nazywac Pani.

Kto tak naprawde wie, kim jest _prawdziwy_ Polak? Ktos
przede mna powiedzial, ze nie liczy sie przynaleznosc do
narodu, a to, co sie dla tego narodu dobrego zdzialalo...
I taka jest prawda...

Mnie sie tez tak wydawalo, wiec dlatego sie zapytalam.  Jak tak sobie
pomyslalam o "Polakach" ktozy zdobyli cos wspanialego dla Polski, czy tez w
Polsce, to zdalam sobie sprawe ze wielu z nich pochodzi z innych katkow
swiata.  Lub tez uciekali do innych katkow swiata.

Pozdrawiam,

Kinga
~~~
Absurdity, n.:
A statement or belief manifestly inconsistent with one's own opinion.
- Ambrose Bierce, "The Devil's Dictionary"
~~~



Re: listy tysiaclecia c.d. (bylo: z innej beczki)

1999-01-13 Wątek Uta Zablocki-Berlin

 Kinga wrote:

  Jesli chodzi o czlowieka znanego w swiecie  i powiedzmy rownie waznego
  zarowno dla kutlury polskiej jak  swiatowej to ja glosowalabym  na Chopina.
 
  Dolaczam sie do tego, ale Pani Dabrowka wlasnie napisala ze Chopin to nie
  Polak z dziada-pradziada, wiec chyba sie nieliczy.  Pani Dabrowko, czy to
  musi byc Polak z dziada-pradziada?

 Eee tam, Kingo (moge mowic po imieniu?), zartowalam, oczywiscie :)
 Kto tak naprawde wie, kim jest _prawdziwy_ Polak? Ktos
 przede mna powiedzial, ze nie liczy sie przynaleznosc do
 narodu, a to, co sie dla tego narodu dobrego zdzialalo...
 I taka jest prawda...

 Inaczej trzeba by nam bylo rzeczywiscie i
 Wita Stwosza pogonic, i Kopernika, i Szopena,
Chodzi tu o Veit Stoss ur. w Wuerttemberdze? Jesli tak, to on tu nie
pasuje - bo przeciez Chopin tez nie jest uwazany za Francusa, tylko
bo pracowal tam.

...

 
 Dabrowka

Uta



Re: Lista Tysiaclecia ( b. Re: z innej beczki)

1999-01-12 Wątek Andrew Kobos

On Mon, 11 Jan 1999, Andrew Kobos wrote:


 To ta moja lista bylaby taka:

 Chopin
 Copernicus
 Zygmunt August
 Jan Pawel II
 Jozef Pilsudski
 Maria Sklodowska Curie
 Jerzy Giedroyc
 Stefan Batory

 Kolejnosc jest wazna. Nie chce mi sie juz wymyslac jeszcze dwojga ludzi.


   Ano, ano. Przemoc z zewnatrz i koltunstwo wewnatrz.

 amk


  Och, ah! Zapomnialem. Jeszcze jako siodmy (przed Giedroyciem):

  Stanislaw Ulam.

Polski Zyd ze Lwowa, matematyk.

Zrobil bombe wodorowa dzialajaca !! i powstrzymal tym Stalina.


Jaga niech wspomni slynne podroze Ulama w te i nazad...
Pamietasz Jagulko ???

Czyli:

  Fryderyk Chopin
  Nicolaus Copernicus (tak sie podpisywal)
  Zygmunt August
  Jan Pawel II
  Jozef Pilsudski
  Maria Sklodowska Curie
  Stanislaw Ulam
  Jerzy Giedroyc

amk



Re: Lista Tysiaclecia ( b. Re: z innej beczki)

1999-01-12 Wątek zBigniew Koziol

Andrew Kobos wrote:

   Stanislaw Ulam.

 Polski Zyd ze Lwowa, matematyk.

 Zrobil bombe wodorowa dzialajaca !! i powstrzymal tym Stalina.


Owszem, ciekawe sa jego wspomnienia, szczegolnie te z okresu lwowskiego
(polecam poszukanie w bibliotecznym katalogu jego nazwiska). Ale bomby to on
nie zrobil. Uczestniczyl w projekcie, byl mala czescia calosci. Zajmowal sie,
rzecz jasna, rachunkami. Pewnie sam nigdy by nie wpadl na to, ze cos takiego
mozna zbudowac. Uwazam, ze co najmniej paru polskich matematykow moze sie z
nim rownac jesli idzie o wage dorobku naukowego, n.p. Stefan Banach, ktory
pozostal we Lwowie.

zB.



Re: z innej beczki

1999-01-12 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.

Boleslaw Chrobry. Bez niego pewnie by
wogole Polski nie bylo, tylko cos na
ksztalt Luzyc (albo Bialorusi).

Jacek A.



Re: Lista Tysiaclecia ( b. Re: z innej beczki)

1999-01-12 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.

 |
 |Andrew Kobos wrote:
 |
 |   Stanislaw Ulam.
 |
 | Polski Zyd ze Lwowa, matematyk.
 |
 | Zrobil bombe wodorowa dzialajaca !! i powstrzymal tym Stalina.
 |
 |
 |Owszem, ciekawe sa jego wspomnienia, szczegolnie te z okresu lwowskiego
 |(polecam poszukanie w bibliotecznym katalogu jego nazwiska). Ale bomby to on
 |nie zrobil. Uczestniczyl w projekcie, byl mala czescia calosci. Zajmowal sie,
 |rzecz jasna, rachunkami. Pewnie sam nigdy by nie wpadl na to, ze cos takiego
 |mozna zbudowac. Uwazam, ze co najmniej paru polskich matematykow moze sie z
 |nim rownac jesli idzie o wage dorobku naukowego, n.p. Stefan Banach, ktory
 |pozostal we Lwowie.
 |
 |zB.
 |

Niemniej wylicza sie jednym tchem autorow bomby wodorowej: Bethe, Ulam.
Ulam byl z pewnoscia nr. 2. I mala poprawka: pochodzil nie ze Lwowa, a
ze Stanislawowa. Zmarl w maju 1984 w Santa Fe. Pod koniec zycia zajmowal
sie m.in. modelami matematycznymi demografii oraz mozgu. Pasjonowal sie
rowniez produkcja wina z wlasnej, niewielkiej winnicy. Uwazany jest
w Nowym Meksyku za jednego z 'ojcow' przywroconej uprawy winorosli
w tym stanie.

Jacek A.



Re: z innej beczki

1999-01-12 Wątek Uta Zablocki-Berlin

 Boleslaw Chrobry. Bez niego pewnie by
 wogole Polski nie bylo, tylko cos na
 ksztalt Luzyc (albo Bialorusi).

 Jacek A.

Wlasnie tego chcialam rowniez napisac.
A w dodatku byl dobrym diplomatem i prowadzil (razem z Otto III)
dobra polityke europejska. - Ale kiedy trzeby bylo sie bic - to
rowniez bil porzadnie:-) (Inne czasy..)

Uta



Re: z innej beczki

1999-01-11 Wątek Piotr Wnukowski

A skoro jestem jeszcze przy Wielkiej Brytanii, to
jak podaly niedawno media, czlowiekiem tysiaclecia
zostal wybrany na wyspach William Shakespeare.
Ciekawe kogo wybranoby na osobistosc
(prawie) ubieglego milenium w Polsce? Moze i my sie
zabawimy w jakis ranking w ramach przerwy w
powaznych dyskusjach...Co wy na to, panowie
i panie? :))

Konczac swoje wystepy na dzien dzisiejszy
zegnam sie chwilowo,
Dabrowka

Oj, byl o tym niedawno film polski, z niezla pointa!

A ja mam jedna pewna kandydature:

chwala i usciski dla Matki Polki !!! :-)

Uklony, dla wszystkich Matek i tych jeszcze nie...:-)

Piotr Wnukowski



Re: z innej beczki, od serca

1999-01-11 Wątek Piotr Wnukowski

A skoro jestem jeszcze przy Wielkiej Brytanii, to
jak podaly niedawno media, czlowiekiem tysiaclecia
zostal wybrany na wyspach William Shakespeare.
Ciekawe kogo wybranoby na osobistosc
(prawie) ubieglego milenium w Polsce? Moze i my sie
zabawimy w jakis ranking w ramach przerwy w
powaznych dyskusjach...Co wy na to, panowie
i panie? :))

Konczac swoje wystepy na dzien dzisiejszy
zegnam sie chwilowo,
Dabrowka

Ogladalem w nocy  siodmy final Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy.

Serce rosnie kiedy sie widzi taki entuzjazm Rodakow dla sprawy pomocy
potrzebujacym! Nobel dla Owsiaka/ow !!

To milo czuc sie rodakiem Owsiaka, Kotanskiego, Ochojskiej, siostr Caritasu,
i wielu, wielu innych ludzi w Polsce ktorzy potrafia nam pokazac co to
znaczy kochac blizniego!

Piotr Wnukowski

PS. Pytanie do Jacka Arkuszewskiego albo innej osoby ktora wie:
Gdzie przeslac pieniadze dla "naszej" rodziny z Kazachstanu, i jaki jest
stan rzeczy w tej sprawie?



Re: z innej beczki

1999-01-11 Wątek Andrzej Szymoszek

On 10 Jan 99 at 21:40, Dabrowka Ujec wrote:


 A skoro jestem jeszcze przy Wielkiej Brytanii, to
 jak podaly niedawno media, czlowiekiem tysiaclecia
 zostal wybrany na wyspach William Shakespeare.
 Ciekawe kogo wybranoby na osobistosc
 (prawie) ubieglego milenium w Polsce? Moze i my sie
 zabawimy w jakis ranking w ramach przerwy w
 powaznych dyskusjach...Co wy na to, panowie
 i panie? :))


Rankingi tu sie nie ciesza. Probowalem. Moim zdaniem,
  z Anglikow to Newton. A nawet taki Hurhil Go wyprzedzil.

  Andrzej



Re: z innej beczki

1999-01-11 Wątek Anna Niewiadomska


A ja mam jedna pewna kandydature:

chwala i usciski dla Matki Polki !!! :-)

Uklony, dla wszystkich Matek i tych jeszcze nie...:-)

Piotr Wnukowski


Kawal z dosc juz dluga brodka i z epoki kiedy stawialo sie w Polsce duzo
pomnikow:

Czy wiecie gdzie bedzie stal pomnik Matki Polki?

W kolejce.
A wiecie co bedzie mial napisane na cokole?

Pani tu nie stala!

Pozdrowienia Anna Niewiadomska



Re: z innej beczki

1999-01-11 Wątek Dabrowka Ujec

Hania:

 Jesli chodzi o czlowieka znanego w swiecie  i powiedzmy rownie waznego
 zarowno dla kutlury polskiej jak  swiatowej to ja glosowalabym  na Chopina.

Zaraz ci sie pewnie dostanie, ze to nie Polak z dziada
pradziada, wiec sie nie liczy :) Dorzuce Chopinowi
zatem do towarzystwa niejakiego Kopernika :)

A Andrzejowi Szy. powiem tylko tyle, ze i Churchill,
i Newton byli na liscie angielskiej, nawet zdaje
sie w pierwszej dziesiatce. Ino tym razem Willy
wygral ten przetarg :))

Dabrowka



Re: z innej beczki

1999-01-11 Wątek Jacek Kupinski

Andrzej Szymoszek wrote:

 On 10 Jan 99 at 21:40, Dabrowka Ujec wrote:

 
  A skoro jestem jeszcze przy Wielkiej Brytanii, to
  jak podaly niedawno media, czlowiekiem tysiaclecia
  zostal wybrany na wyspach William Shakespeare.
  Ciekawe kogo wybranoby na osobistosc
  (prawie) ubieglego milenium w Polsce? Moze i my sie
  zabawimy w jakis ranking w ramach przerwy w
  powaznych dyskusjach...Co wy na to, panowie
  i panie? :))
 

 Rankingi tu sie nie ciesza. Probowalem. Moim zdaniem,
   z Anglikow to Newton. A nawet taki Hurhil Go wyprzedzil.

   Andrzej

Ja na Polaka tysiaclecia glosowalbym na Mr. Kopernika

Jacek Kupinski



Re: z innej beczki

1999-01-11 Wątek Jacek Kupinski

Andrew Kobos wrote:

 
  Ja na Polaka tysiaclecia glosowalbym na Mr. Kopernika
 
  Jacek Kupinski
 

   Dla mnie zdecydowanie Chopin.

 Copernicus tak, ogromny wplyw na pojecie swiata. Ale we wszystkich
 odkryciach naukowych jest cos smutnego dla odkrywcy: I tak za niedlugo po
 nim, ktos by to okryl co on, szczegolnie akurat to, co odkryl Copernicus.

 Natomiast nikt przez 160 lat nie zblizyl sie nawet do oryginalnosci
 Chopina, niepowtarzalnosci, jego wyniesienia Polski, Polski duchowej
 w swiat.

 A do tego multicultural. Czy mogl byc wiekszy dar od Stworcy ?

 amk

Ja jednak nadal obstawalbym za Kopenikiem. Prawdopodobnie rzeczywiscie za
jakis
czas jego odkrycie przypadloby w udziale komus innemu, tak jak teorie
wzglednosci
stworzylby inny czlowiek nie Einstein. Sam o sobie mowil, ze stal na barkach
wielkich
poprzednikow, to jednak nikt nie umniejsza wielkosci jego prac. Tak samo z
Kopernikiem
jego olbrzymia zasluga byla detronizacja Ziemi jako planety, pepka swiata a
potem postepujaca
detronizacja wszechpoteznego Kosciola. I byl to chyba jedyny polski uczony,
ktory calkowicie
pracowal w Polsce. Wahalem sie czy nie glosowac na Marie Sklodowska-Curie,
gdyz wspolnie
z mezem tez dokonali rewolucji w fizyce, ale wlasnie tylko w fizyce,
natomiast Kopernik zmusil
wszystkich do glebokich przewartosciowan filozoficznych calego,
sredniowiecznego swiata.
Podwazyl cos, co bylo nietykalne przez stulecia.

Chopina  postawilbym na trzecim miejscu. A tak na marginesie dziwnym jest
fakt, ze aby Poalk byl
uznany w swiecie, musi z Polski wyjechac i pracowac na Zachozie.

Jacek Kupinski



Lista Tysiaclecia ( b. Re: z innej beczki)

1999-01-11 Wątek Andrew Kobos

On Mon, 11 Jan 1999, Jacek Kupinski wrote:

 Andrew Kobos wrote:

  
   Ja na Polaka tysiaclecia glosowalbym na Mr. Kopernika
  
   Jacek Kupinski
  
 
Dla mnie zdecydowanie Chopin.
 
  amk


 Ja jednak nadal obstawalbym za Kopenikiem. Prawdopodobnie rzeczywiscie za

 poprzednikow, to jednak nikt nie umniejsza wielkosci jego prac. Tak samo z
 Kopernikiem
 jego olbrzymia zasluga byla detronizacja Ziemi jako planety, pepka swiata a
 potem postepujaca
 detronizacja wszechpoteznego Kosciola. I byl to chyba jedyny polski uczony,
 ktory calkowicie
 pracowal w Polsce.

  To wszystko prawda, ale daje Copernicusowi nr. 2. z przczym jw. i mojego
pociagu seksualnego do sztuki.


 Wahalem sie czy nie glosowac na Marie Sklodowska-Curie,
 gdyz wspolnie
 z mezem tez dokonali rewolucji w fizyce, ale wlasnie tylko w fizyce,
 natomiast Kopernik zmusil
 wszystkich do glebokich przewartosciowan filozoficznych calego,
 sredniowiecznego swiata.
 Podwazyl cos, co bylo nietykalne przez stulecia.


  Zgadzam sie z Panem calkowicie, poza MSC/MCS.

Wie Pan, tak sie sklada, ze przez 20 lat tkwilem bardzo gleboko w fizyce
jadrowej. I jezeli juz, to ojcami rewolucji byli Bequerel i Rutherford.

MCS rozpoczynala u Bequerela.

Wie Pan na tej liscie nie musza byc sami uczeni. Z drugiej strony powinni
byc na niej ludzie, ktorzy wywarli wplyw na swiat, conajmniej na Europe.

Zamiescilbym wysoko krola Zygmunta Augusta. Za idee federacji rownych (w
miare) dwoch narodow, szkoda ze o Ukraincach zapomnial, co prawda nie bylo
wtedy nazwy Ukraina (pojawila sie w kronice Nestora z XII w. potem
zniknela, pojawila sie na mapie Litwy Makowskiego/Radziwilla Sierotki w
1613 roku.),
wiec moze lepiej o Rusinach), ale wszystko jedno. Idea federacji byla
chyba pierwsza w Europie + znaczna wolnosc religijna i kulturalna.

Chodzi  mi po glowie Batory (nie Polak), wielki krol, mogl odwrocic kolo
historii, gdyby go Polacy nie otruli. Zwrocil uwage Europy na
niebezpieczenstwo Rosji.

Jan Pawel II, przy zalozeniu, ze jego odnowa moralna Kosciola (tzn.
staniecie twarza w twarz z przykra swoja historia) przetrwa w nastepnych
pontyfikatach. Zeby jeszcze wierzyl w szczelnosc latexu.

Pilsudski za uratowanie Europy od bolszewizmu.

Jerzy Giedroyc za skuteczne przekonanie wszystkich ze "tylko slowo sie
liczy."

To ta moja lista bylaby taka:

Chopin
Copernicus
Zygmunt August
Jan Pawel II
Jozef Pilsudski
Maria Sklodowska Curie
Jerzy Giedroyc
Stefan Batory

Kolejnosc jest wazna. Nie chce mi sie juz wymyslac jeszcze dwojga ludzi.


 Chopina  postawilbym na trzecim miejscu. A tak na marginesie dziwnym jest
 fakt, ze aby Polak byl
 uznany w swiecie, musi z Polski wyjechac i pracowac na Zachozie.


  Ano, ano. Przemoc z zewnatrz i koltunstwo wewnatrz.

amk

 Jacek Kupinski




z innej beczki

1999-01-10 Wątek Dabrowka Ujec

A teraz powiem tylko, ze w mojej Deszczowej
Krainie zapanowala przed chwila ogromna radosc  -
po raz pierwszy w historii tego kraju mistrzem
swiata (Embassy World Championship Darts) w
rzucaniu  strzalkami do tarczy (darts) zostal po raz drugi
z rzedu Raymond Barneveld z Hagi. Na dodatek
tytul wywalczony zostal w ojczyznie strzalek,
Wielkiej Brytanii, przy niesamowitej konkurencji,
presji tubylczego otoczenia i szalonej, super nerwowej
koncowce gry.

A skoro jestem jeszcze przy Wielkiej Brytanii, to
jak podaly niedawno media, czlowiekiem tysiaclecia
zostal wybrany na wyspach William Shakespeare.
Ciekawe kogo wybranoby na osobistosc
(prawie) ubieglego milenium w Polsce? Moze i my sie
zabawimy w jakis ranking w ramach przerwy w
powaznych dyskusjach...Co wy na to, panowie
i panie? :))

Konczac swoje wystepy na dzien dzisiejszy
zegnam sie chwilowo,
Dabrowka