Mee!!
Ofkoz apt jest najlepszy, choc praca z deselectem nie jest taka trudna
jak umiesz czytac [bo przeciez wszystko jest napisane w oknach pomocy].
Panie nowizjusz zpewnoscia zlokalizuj se Debiana, a lilo umisc w MBR, a ta
butowalna partycje wyjeb na ryj. Po reinstalce Windozy uruchamiasz
On Sun, Feb 23, 2003 at 07:10:32PM +0100, iamtux wrote:
Ofkoz apt jest najlepszy,
Używanie apt-get bezpośrednio jest considered harmful, bo zwraca on
uwagę tylko na najsilniejsze typy zależności. W efekcie instalujący w
pewnych przypadkach nie dostaje dokładnie tego co myśli, że dostanie.
witam
jestem zupelnie zielony w sprawach debiana, ale mam
nadzieje ze sie to szybko zmieni. Zainstalowałem sobie golutki jakim go
programista stworzył system bez zadnych pakietow ... dziala!!! Teraz chcialbym
po kolei je dokladac i powoli doprowadzac system do stanu "uzytkowalnosci".
Użytkownik debianek napisał:
witam
jestem zupelnie zielony w sprawach debiana, ale mam nadzieje ze sie to
szybko zmieni. Zainstalowałem sobie golutki jakim go programista
stworzył system bez zadnych pakietow ... dziala!!! Teraz chcialbym po
kolei je dokladac i powoli doprowadzac system do
It was 2003-02-22 14:32 when Mikołaj Menke wrote:
Po pierwsze to zależy do czego chcesz używać linuksa. Odpal sobie
tasksel, a potem dselect i wybierz na początek to co będziesz pewien, że
jest ci potrzebne. Reszta przyjdzie z czasem.
Zamiast dselect polecam raczej 'aptitude' - jest
i łatwiejsze w obsłudze niż dselect (który potrafi odstraszyć od Debiana
aptitude latwiejsze? na pewno przyjemniejsze od dselecta, ale ja tam
zostaje przy apt-get, mozna nerwicy dostac jezdzac po aptitudzie :
:). Z pakietów od pakietów polecam też 'deborphan' i 'debfoster' - przydają
si ę
Użytkownik Marcin Juszkiewicz napisał:
Zamiast dselect polecam raczej 'aptitude' - jest przyjemniejsze
i łatwiejsze w obsłudze niż dselect (który potrafi odstraszyć od Debiana
:).
A to racja! :-) W sumie ja dselecta krótko używałem na samym początku i
teraz kolega mi uświadomił żeby użyć
ja dostaje nerwicy jezdzac po dselest . wstyd ale nie qmam
przeczytelam helpa i niby wszystko jasne, ale kosmos bo nic nie moge
wybrac
*,+,-,_ ... musze jeszcze raz na spokojnie do tego podejsc:)
a ja dostaje nerwicy i po tym i po tym, dlatego apt-cache i apt-get
sa jedynymi
On Sat, Feb 22, 2003 at 04:32:16PM +0100, Mateusz Papiernik wrote:
i łatwiejsze w obsłudze niż dselect (który potrafi odstraszyć od Debiana
aptitude latwiejsze? na pewno przyjemniejsze od dselecta, ale ja tam
zostaje przy apt-get, mozna nerwicy dostac jezdzac po aptitudzie :
# aptitude
On Sat, 22 Feb 2003 17:14:32 +0100, Jacek Politowski wrote:
On Sat, Feb 22, 2003 at 04:32:16PM +0100, Mateusz Papiernik wrote:
i łatwiejsze w obsłudze niż dselect (który potrafi odstraszyć od Debiana
aptitude latwiejsze? na pewno przyjemniejsze od dselecta, ale ja tam
zostaje przy
10 matches
Mail list logo