Cześć
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko po
to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że denerwuje, to pewnie jeszcze
wykańcza dysk.
Jak to ugryźć, gdzie szukać?
--
--= Michal Kochanowicz =--==--==BOFH==--==--= mic...@michal.waw.pl =--
--= finger me for PGP
Dnia czwartek, 25 czerwca 2009, Michal Kochanowicz napisał:
Cześć
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko po
to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że denerwuje, to pewnie jeszcze
wykańcza dysk.
Jak to ugryźć, gdzie szukać?
syslog albo coś w ten deseń?
--
On Thu, Jun 25, 2009 at 02:23:35PM +0200, Łukasz Maśko wrote:
Dnia czwartek, 25 czerwca 2009, Michal Kochanowicz napisał:
Cześć
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko po
to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że denerwuje, to pewnie jeszcze
wykańcza dysk.
Dnia czwartek, 25 czerwca 2009, Michal Kochanowicz napisał:
[...]
Nic nie widać. Czy dysk wyłącza Linux, czy też można go zaprogramować
tak, aby sam się wyłączał?
Syslog może spowodować włączenie się zatrzymanego dysku. Jeśli pytasz o samo
zatrzymywanie (najwyraźniej źle zrozumiałem), to
Wiadomość od Michal Kochanowicz:
On Thu, Jun 25, 2009 at 02:23:35PM +0200, Łukasz Maśko wrote:
Dnia czwartek, 25 czerwca 2009, Michal Kochanowicz napisał:
Cześć
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko po
to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że