On Thursday 25 of June 2009 14:20:27 Michal Kochanowicz wrote:
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko
po to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że denerwuje, to pewnie
jeszcze wykańcza dysk.
Jak to ugryźć, gdzie szukać?
proponuje:
echo 3000
Dnia piątek 26 czerwiec 2009, Michal Kochanowicz napisał:
Syslog może spowodować włączenie się zatrzymanego dysku. Jeśli pytasz o
samo zatrzymywanie (najwyraźniej źle zrozumiałem), to hdparm i opcja -B.
128. Czyli nie powinien się wyłączać. Zaczynam się zastanawiać czy dysk
nie pada :/
Cześć
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko po
to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że denerwuje, to pewnie jeszcze
wykańcza dysk.
Jak to ugryźć, gdzie szukać?
--
--= Michal Kochanowicz =--==--==BOFH==--==--= mic...@michal.waw.pl =--
--= finger me for PGP
Dnia czwartek, 25 czerwca 2009, Michal Kochanowicz napisał:
Cześć
Jeśli przez chwilę nic się nie dzieje, to dysk wyłącza mi się tylko po
to, aby za sekundę się włączyć. Nie dość że denerwuje, to pewnie jeszcze
wykańcza dysk.
Jak to ugryźć, gdzie szukać?
syslog albo coś w ten deseń?
--
Dnia czwartek, 25 czerwca 2009, Michal Kochanowicz napisał:
[...]
Nic nie widać. Czy dysk wyłącza Linux, czy też można go zaprogramować
tak, aby sam się wyłączał?
Syslog może spowodować włączenie się zatrzymanego dysku. Jeśli pytasz o samo
zatrzymywanie (najwyraźniej źle zrozumiałem), to